Jesień 2024, nr 3

Zamów

Kard. Marian Jaworski nie żyje

Kard. Marian Jaworski 5 sierpnia 2016 roku w Krakowie. Fot. Mazur/episkopat.pl

Powtarzał, że wiara nie jest doskonaleniem tego, co zastane, ale rzuceniem się w coś, co całkowicie nowe. Były metropolita Lwowa miał 94 lata.

„Kardynał Jaworski w całym swoim dziele wykazał, że wzajemny dialog między religią a filozofią jest możliwy” – tak cztery lata temu, z okazji 90. urodzin, pisał o nim na naszych łamach ks. Sławomir Szczepaniak. Jak zaznaczył, Marian Jaworski „już w latach sześćdziesiątych stał się w Polsce prekursorem nowego sposobu myślenia o religii. Myślenia, które ma być przede wszystkim wierne rzeczywistości i czasom, w których przyszło nam żyć, nie zaś ideologicznemu nastawieniu”.

Urodził się 21 sierpnia 1926 roku we Lwowie. W 1945 uzyskał świadectwo dojrzałości i został przyjęty do Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego we Lwowie, które w tym samym roku zostało przeniesione do Kalwarii Zebrzydowskiej. Tam w latach 1945–1950 odbył studia filozoficzno-teologiczne. Święceń prezbiteratu udzielił mu 25 czerwca 1950 metropolita lwowski abp Eugeniusz Baziak.

W 1950 na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego otrzymał magisterium z teologii. Rok później na tym samym wydziale rozpoczął studia specjalistyczne ukończone doktoratem z teologii na podstawie dysertacji „Rozwój poglądów Józefa Geysera na zasadę przyczynowości”. Następnie uzyskał magisterium z filozofii na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, a w 1955 doktorat na podstawie pracy „Arystotelesowska i tomistyczna teoria przyczyny sprawczej na tle pojęcia bytu”. W 1966 habilitował się w zakresie filozofii religii na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie na podstawie rozprawy „Poznanie religijne Boga według Romano Guardiniego”. W 1967 został profesorem nadzwyczajnym na Wydziale Teologicznym w Krakowie, a w 1976 profesorem zwyczajnym.

Pełnił funkcję sekretarza Rady Naukowej Episkopatu Polski (1970-1980), był dziekanem Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie (1976-1981), a po przekształceniu tego wydziału w Papieską Akademię Teologiczną został jej pierwszym rektorem (1981-1987).

Od 1 maja 1984 administrator apostolski polskiej części archidiecezji lwowskiej z siedzibą w Lubaczowie. Jako dewizę biskupią przyjął słowa „Mihi vivere Christus est” (Dla mnie życiem jest Chrystus). 16 stycznia 1991 został arcybiskupem metropolitą Lwowa obrządku łacińskiego, funkcję sprawował do 2008 roku.

W latach 1992–2008 był przewodniczącym Konferencji Episkopatu Ukrainy. W 1987 został mianowany konsultorem Kongregacji Wychowania Katolickiego, w 1999 członkiem Komitetu Prezydialnego Papieskiej Rady ds. Rodziny, a w 2001 Kongregacji ds. Duchowieństwa.

W tym samy roku Jan Paweł II ogłosił go kardynałem. Z samym Karolem Wojtyłą przyjaźnił się od lat, ale nigdy się tym nie obnosił.

Otrzymał tytuły doktora honoris causa: Uniwersytetu w Bochum (1985), Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie (2002), Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie (2006) i Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu (2006). Był Kawalerem Orderu Orła Białego.

Wesprzyj Więź

W 2008 roku na łamach „Więzi” ukazywały się jego felietony pt. „Dlaczego Kościół”. W jednym z nich za Kierkegaardem powtarzał, że akt wiary to ryzyko, zaś „wiara religijna nie jest doskonaleniem tego, co zastane, ale rzuceniem się w coś, co całkowicie inne, nowe. Wiara całkowicie zmienia horyzont widzenia”. W innym tekście podkreślał: „Wszyscy jesteśmy w Kościele ludźmi słabymi, grzesznymi. Ale nie możemy nie dostrzegać w tym Kościele mocy łaski Chrystusa, która z ludzi słabych czyni ludzi heroicznych”.

Daleki był od kościelnego triumfalizmu czy narodowo-kościelnej megalomanii. W 1993 roku w rozmowie z Cezarym Gawrysiem przestrzegał, że „nie ma nic gorszego niż Kościół na służbie nacjonalizmu”. „Wychowanie młodego pokolenia w duchu pojednania i tolerancji to wielkie zadanie chrześcijaństwa, a więc także naszego Kościoła” – mówił.

DJ

Podziel się

Wiadomość