To najwyższy wynik wśród tytułów prasowych obecnych na Patronite.
„Więź” prowadzi zbiórkę na Patronite od sierpnia 2017 r. Przez pierwsze dwa lata czytelnicy wpłacili na jej rzecz 100 tys. zł. Ostatni okres to przyspieszenie: kolejne 100 tys. zł „Więź” uzbierała w osiem miesięcy. To najwyższe wyniki wśród tytułów prasowych obecnych na Patronite.
Determinacja w odkrywaniu problemu pedofilii
– Nie ma większej nagrody dla redakcji niż uznanie naszej pracy za wartościową przez czytelników. Obiecujemy, że nie spoczniemy w naszych zmaganiach o bardziej ewangeliczny Kościół i bardziej ludzkie społeczeństwo – mówi Zbigniew Nosowski, naczelny kwartalnika i prezes Towarzystwa „Więź”.
– „Więź” wciąż przechodzi cyfrową rewolucję. Od kilku lat rokrocznie podwajamy nasze wyniki w sieci, a w tym roku planujemy uruchomienie nowego serwisu – zapowiada redaktor naczelny Więź.pl Jakub Halcewicz-Pleskaczewski (oprócz niego redakcję online tworzy jeszcze Damian Jankowski). – Czujemy, że we wszystkim wspierają nas czytelnicy, a to, co robimy, jest dla nich ważne – dodaje.
Niedawno jeden z czytelników napisał mailem, dlaczego finansowo wpiera „Więź”: „Od jakiegoś czasu czytam wasze artykuły i cenię sobie ich jakość. Ale decydujące okazały się ostatnie tygodnie i wasza determinacja w odkrywaniu problemu pedofilii w moim Kościele. Poczułem, że skoro temat jest dla mnie ważny, to powinienem wesprzeć tych, którzy znaleźli się na pierwszej linii frontu”.
W ostatnim czasie na Więź.pl ukazał się np. cykl reporterski Zbigniewa Nosowskiego „Jak to się robiło w diecezji kaliskiej” – odkrywający nowe wątki w sprawie biskupa Edwarda Janiaka, negatywnego bohatera „Zabawy w chowanego” Tomasza Sekielskiego.
Naprawdę wierni czytelnicy
– Redakcja „Więzi” uruchomiła model finansowania społecznego, zanim to było modne, jeszcze przed sukcesem braci Sekielskich czy Radia Nowy Świat. Przez cały ten czas obserwowaliśmy wytężoną pracę redakcji nad budowaniem prawdziwych relacji z patronami, które są kluczem do rozwijającego się, nowego modelu partycypacyjnej konsumpcji wartościowych treści – komentuje Mateusz Górski, executive director Patronite. – Już dawno użytkownikom przestał wystarczać bierny odbiór informacji czy rozrywki. Dla najbardziej zaangażowanych odbiorców, niewystarczające stają się obecnie takie formy uczestnictwa, jak komentowanie, „polubienia” czy udostępnianie treści. Z każdym rokiem coraz więcej osób angażuje się jeszcze bardziej – dodaje Górski.
Obecnie „Więź” znajduje się w TOP20 profili, które uzyskały łącznie najwięcej środków na Patronite – z kwotą 200 457 zł zajmuje 14. miejsce. A pod względem wysokości comiesięcznego wsparcia miejsce 15. (9 705 zł).
W TOP10 kategorii „Publicystyka” pod względem łącznego i comiesięcznego wsparcia redakcja zajmuje odpowiednio: 5. i 8. miejsce.
Patroni „Więzi” chętnie wybierają wyższe kwoty wsparcia (patrząc globalnie na wszystkie profile na Patronite, najczęściej wybierane są kwoty między 10 a 20 zł). Średnia wysokość miesięcznej wpłaty patrona dla „Więzi” to 55,69 zł, mediana – 25 zł, najczęściej wybierana kwota wsparcia – 50 zł.
„Więź” ma wysoki wskaźnik utrzymania subskrypcji przez więcej niż 12 miesięcy. To znaczy, że patroni są naprawdę bardzo wierni. 45 obecnych patronów wspiera redakcję nieprzerwanie od 24 miesięcy, 132 – od ponad 12 miesięcy, a rekordzista – od blisko trzech lat. Wiele osób nieujętych w tych statystykach odnawia subskrypcję zaraz po jej zakończeniu.
Najhojniejszy patron przekazał do tej pory na rzecz „Więzi” 17 tys. zł, łącznie 44 osoby przekazały więcej niż tysiąc zł. Średnia suma wsparcia, przekazana przez patrona wynosi 719 zł. W całej historii profilu redakcja miała 328 patronów.
Jak zmieniał się stan miesięcznego wsparcia oraz liczby patronów od początku działania profilu „Więzi”:
– Setki patronów zdecydowały się wziąć finansową współodpowiedzialność za trwanie i rozwój tego tytułu. Dla patrona miesięczny koszt tego zaangażowania wyrażony w złotówkach nie musi przekraczać ceny jednej kawy, a zyski w postaci ciągłego dostępu do rzetelnych artykułów, budowania szerokiej biblioteki wartościowych treści, wspierania prawdziwie niezależnego dziennikarstwa, są naprawdę nie do przecenienia – mówi Mateusz Górski.
„Więź” ukazuje się od roku 1958, najpierw jako miesięcznik, obecnie kwartalnik. Jej założycielem i wieloletnim naczelnym był Tadeusz Mazowiecki, później pierwszy premier wolnej Polski. Obecnie „Więź” to umiarkowany katolicki serwis informacyjno-publicystyczny w internecie, drukowany kwartalnik, wydawnictwo oraz think tank (Laboratorium „Więzi”). Pieniądze, które „Więź” zbiera przez Patronite, mają finansować jej działalność w sieci.