Zima 2024, nr 4

Zamów

Generał dominikanów: Zachowanie dystansu między nami jest teraz dowodem troski

Gerard Francesco Timoner OP. Fot. University of Santo Tomas/ YouTube

Cierpimy nie mogąc sprawować publicznie Eucharystii. Musimy jednak udźwignąć to cierpienie w duchu ludzkiej solidarności – pisze generał dominikanów o. Gerard Francisco P. Timoner III.

Na świecie trwa pandemia koronawirusa. Przełożony generalny dominikanów napisał z tego powodu list do dominikańskiej rodziny. „Nasza misja polega na budowaniu komunii, a w tym czasie kryzysu wygląda na to, że musimy poddać się izolacji. Paradoksalnie – zachowanie dystansu między nami jest dowodem tego, że prawdziwie się o siebie nawzajem troszczymy, chcąc zatrzymać przekazywanie koronawirusa, który dotknął tak wielu, zagrażając życiu i utrzymaniu niezliczonej rzeszy ludzi na całym świecie. Zachowujemy dystans między nami nie dlatego, że widzimy w naszym bracie lub siostrze potencjalnego nosiciela wirusa ani nie dlatego, że boimy się zachorować, ale dlatego, że chcemy pomóc przerwać łańcuch przekazywania wirusa” – zaznacza.

Generał dominikanów zwraca uwagę, że kiedy system zdrowotny zostanie przeciążony, jak to stało się w północnych Włoszech, pracownicy służby zdrowia będą musieli podejmować trudne decyzje etyczne – czy ktoś młody, mający przed sobą potencjalnie więcej lat życia, powinien mieć pierwszeństwo względem osoby starszej. „Mamy nadzieję i modlimy się o to, aby do takich sytuacji nie musiało dojść – i czynimy, co w naszej mocy, aby zapobiegać przekazywaniu wirusa. Tu, we Włoszech, cierpimy nie mogąc sprawować publicznie Eucharystii, sakramentu Komunii, w czasie gdy ludzie potrzebują jej najbardziej – z powodu izolacji. Musimy jednak udźwignąć to cierpienie w duchu ludzkiej solidarności i jedności” – podkreśla.

Wesprzyj Więź

Nawiązując do Wielkiego Postu stwierdza, że jesteśmy zaproszeni do zatrzymania się i rozważenia Bożej bliskości względem nas. „Gdy publiczny kult zostaje zawieszony ze względu na dobro jego uczestników, uświadamiamy sobie znaczenie komunii duchowej. W tych regionach przeżywamy trudne doświadczenie przedłużonej Wielkiej Soboty, kiedy Kościół «powstrzymuje się od sprawowania Eucharystii», rozważając mękę Pańską i czekając na zmartwychwstanie Chrystusa (Paschale solemnitatis, 73-75). Przeżywając to, przypominamy sobie o głodzie Eucharystii, z powodu którego cierpią nasi bracia i siostry w odległych regionach świata, mogąc uczestniczyć we Mszy świętej jedynie raz lub dwa razy w ciągu roku. Bardziej niż kiedykolwiek wcześniej musimy szukać sposobów na przezwyciężenie izolacji, na głoszenie Ewangelii miłości i komunii, także na «kontynencie cyfrowym» (AKG Biên Hòa 2019, 135-138). Musimy przypominać ludziom, że Jezus pozostaje blisko nas nawet wtedy, gdy łakniemy Go jako Chleba Życia” – czytamy w liście.

Ojciec Timoner zauważa, że obecna pandemia wyraźnie uświadamia nam, iż aby coś mogło między nami krążyć, konieczne są bliskość i spotkanie. „Gdy ten kryzys minie, nie zapomnijmy tej lekcji: jeśli chcemy, aby Ewangelia krążyła w naszym zsekularyzowanym świecie, konieczna jest ta sama osobista bliskość i spotkanie między nami. Mam nadzieję – i o to proszę w modlitwie – żeby nasze ośrodki studiów, parafie i inne ośrodki apostolskie nadal stawały się czymś w rodzaju lotnisk: węzłami komunikacyjnymi, z których ludzie – po pogłębieniu w nich swojej wiedzy i wiary – mogą wyruszać w świat, pozytywnie «infekując» go radością Ewangelii” – pisze.

KAI, DJ

Podziel się

Wiadomość