Wiosna 2024, nr 1

Zamów

Franciszek: W Kościele mamy zajmować ostatnie miejsca

Fot. Mazur/ episkopat.pl

Największy w Kościele jest ten, kto służy wszystkim, a nie ten, kto ma więcej tytułów – przypomina papież Franciszek.

Na znaczenie w Kościele postawy służby papież zwrócił uwagę podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty. Przypomniał, że Jezus uczniom, którzy posprzeczali się o to, który z nich jest najważniejszy powiedział: „Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich” (Mk 9, 35). Przytoczył też zawarte w dzisiejszym pierwszym czytaniu słowa św. Jakuba: „Jeżeli ktoś zamierzałby być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga” (Jk 4,4).

Podkreślił, że życia Ewangelią nie da się pogodzić z kompromisami wobec „ducha światowości”, pobudzającego do wynoszenia się nad innych i panowania nad nimi. – W Ewangelii nie ma kompromisów. A kiedy ktoś chce żyć według Ewangelii, czyniąc kompromisy, ostatecznie ocknie się w duchu tego świata, który zawsze stara się iść na kompromis, aby wspiąć się wyżej, panować, być większym – wskazał.

Wesprzyj Więź

Franciszek przestrzegł przed zazdrością, pobudzającą do niszczenia innych. Nawiązując do słów św. Jakuba: „Skąd się biorą wojny i skąd kłótnie między wami? Nie skądinąd, tylko z waszych żądz, które walczą w członkach waszych” (Jk 4,1) zauważył, że jesteśmy istotnie świadkami wojen występujących na całym świecie. Są one spowodowane ludzką pychą, żądzą wzbogacenia się, władzy, a wszystkie one, w tym grzechy języka biorą się z ulegania złemu duchowi. – Wielkim zazdrośnikiem jest diabeł, mówi nam o tym Biblia. „Zło weszło na świat przez zawiść diabła” (por. Mdr 2, 23–24). Zazdrość jest robakiem, który pobudza do zniszczenia, do obmowy, do unicestwienia drugiego – powiedział.

Przypomniał, że Jezus zachęcał uczniów, aby byli sługami jedni drugich i zajmowali ostatnie miejsca: – Kto jest najważniejszy w Kościele? Papież, biskupi, prałaci, kardynałowie, proboszczowie najpiękniejszych parafii, prezesi stowarzyszeń osób świeckich? Nie! Największy w Kościele jest ten, kto staje się sługą wszystkich, ten, który służy wszystkim, a nie ten, kto ma więcej tytułów. Aby to wyjaśnić, Jezus wziął dziecko, postawił je przed nimi i obejmując je z czułością powiedział do nich: „Kto przyjmuje jedno z tych dzieci w imię moje, Mnie przyjmuje” (Mk 9, 37). To znaczy – kto przyjmuje najpokorniejszych, ten służy najbardziej. To jest droga. Droga przeciwko duchowi świata jest tylko jedna: pokora, służba innym, obranie ostatniego miejsca, rezygnacja z karierowiczostwa – podkreślił papież.

KAI, DJ

Podziel się

Wiadomość