Wybitny operator filmowy miał 88 lat.
Jerzy Wójcik zmarł w nocy w Podkowie Leśnej. O jego śmierci poinformował syn, Tomasz Wójcik.
Był współtwórcą największych sukcesów polskiego kina w latach 50. i 60. Pracował jako drugi operator przy zdjęciach do „Kanału” Andrzeja Wajdy. Jako samodzielny operator zadebiutował w „Eroice” Andrzeja Munka. Później zrealizował zdjęcia do „Popiołu i diamentu” Andrzeja Wajdy, „Nikt nie woła” Kazimierza Kutza, „Matki Joanny od Aniołów” i „Faraona” Jerzego Kawalerowicza, „Westerplatte”, „Opadły liście z drzew” i „Ryś” Stanisława Różewicza oraz „Potopu” Jerzego Hoffmana.
Wykładał sztukę operatorską na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach oraz na Wydziale Operatorskim PWSFTviT w Łodzi.
Otrzymał Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski w 2005 roku.
DJ