Podczas mego ślubu urzędnik wziął linijkę i pieczołowicie skreślił w mym dowodzie osobistym słowo „wolny”. Przestałem niby być wolny. Właśnie w chwili największej kulminacji mej wolności wolność jakoby traciłem, bo byłem już związany. Wraz z takim myśleniem oddalamy się od rozumienia wolności.
Pełny tekst – w kwartalniku „Więź” zima 2019 (dostępnym także jako e-book).
W dniach 20-21 września 2024 r. odbędzie się w Krakowie XXIV Międzynarodowa Konferencja „Rola chrześcijan w procesie integracji europejskiej”. W programie znalazł się sesje panelowe, dyskusje, Msza Święta i wręczenie […]
Więcej