Gdy Karpeles.relacjonuje losy Czapskiego czy opisuje zaprzyjaźnionych z nim ludzi, robi to z wdziękiem i zajmująco. Kiedy jednak wkracza na teren sobie najbliższy, czyli pisanie o malarstwie, jego piórem steruje pasja, wyczuwalna gorączka, intensywność doznań.
Pełny tekst – w kwartalniku „Więź” jesień 2019 (dostępnym także jako e-book)