Znak. Rok Miłosza

Lato 2024, nr 2

Zamów

Kościół ogłosił siedmioro nowych świętych

Wizerunki abp. Oskara Romero i papieża Pawła VI na frontonie Bazyliki św. Piotra. Kanonizacja z udziałem 70 tys. wiernych z całego świata była jednym z najważniejszych wydarzeń XV Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, które obraduje w Watykanie i jest poświęcone młodzieży. Watykan, 14 października 2018 r. Fot. Mazur / catholicnews.org.uk

W różnych okolicznościach przekładali na swoje życie dzisiejsze Słowo, bez letniości, bez kalkulacji, z żarliwością. Niech Pan pomoże nam naśladować ich wzorce – powiedział papież w niedzielę podczas Eucharystii na placu św. Piotra w Rzymie. Tego dnia Kościół ogłosił nowych świętych. Są nimi: Paweł VI, abp Oskar Romero, ks. Franciszek Spinelli, ks. Wincenty Romano, s. Maria Katarzyna Kasper, s. Nazaria Ignacja od św. Teresy od Jezusa i młody świecki Nuncjusz Sulprizio.

Kanonizacja z udziałem 70 tys. wiernych z całego świata była jednym z najważniejszych wydarzeń XV Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, które obraduje w Watykanie i jest poświęcone młodzieży.

Na początku liturgii prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Giovanni Angeo Becciu i towarzyszący mu postulatorzy podeszli do papieża i poprosili, aby przystąpiono do kanonizacji błogosławionych. Kardynał przedstawił krótkie życiorysy nowych świętych: papieża Montiniego (1897-1978); abp Romero (1917-1980), obrońcy praw człowieka w ojczystym Salwadorze; ks. Francesco Spinelliego (1853-1913), apostoła duchowości eucharystycznej i założyciela Instytutu Sióstr Adoratorek Najświętszego Sakramentu; ks. Vincenzo Romano (1751-1831), opiekuna ubogich, opuszczonych oraz młodzieży; s. Marii Katarzyny Kasper (1820-1898), założycielki Zgromadzeniem Sióstr Ubogich Służebnic Ukrzyżowanego Jezusa; s. Nazarii Ignazii od św. Teresy od Jezusa (1889-1943), założycielki Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Krzyżowych Kościoła; i dziewiętnastoletniego świeckiego Nunzio Sulprizio (1817-1836).

Wesprzyj Więź.pl

Po odśpiewaniu Litanii do Wszystkich Świętych papież odczytał formułę kanonizacyjną: – Na chwałę Świętej i Nierozdzielnej Trójcy, dla wywyższenia katolickiej wiary i wzrostu chrześcijańskiego życia, na mocy władzy naszego Pana Jezusa Chrystusa i świętych Apostołów Piotra i Pawła, a także Naszej, po uprzednim dojrzałym namyśle, po licznych modlitwach i za radą wielu naszych Braci w biskupstwie orzekamy i stwierdzamy, że błogosławieni Paweł VI, Oskar Arnulfo Romero y Galdámez, Franciszek Spinelli, Wincenty Romano, Maria Katarzyna Kasper, Nazaria Ignacia od św. Teresy od Jezusa March Mesa, Nunziusz Sulprizio są świętymi i wpisujemy ich do katalogu świętych, polecając, aby odbierali oni cześć jako święci w całym Kościele.

Po tych słowach na placu św. Piotra rozległy się gromkie brawa. Przy wtórze Psalmu 32 na ołtarz wniesiono relikwie nowych świętych, po czym kard. Becciu podziękował papieżowi w imieniu całego Kościoła „za tę proklamację” i poprosił go o wydanie listu apostolskiego o dokonanej kanonizacji, na co Franciszek odpowiedział: – Tak zarządzamy.

Odśpiewano po łacinie hymn „Gloria” i odczytano – kolejno po włosku fragment Księgi Mądrości, następnie po hiszpańsku List do Hebrajczyków, wreszcie po łacinie i po grecku fragment Ewangelii św. Marka.

Na frontonie Bazyliki św. Piotra wisiały portrety nowych świętych.

W swojej homilii Franciszek skoncentrował się na czytanym fragmencie Ewangelii (Mk 10, 17-30) przedstawiającym spotkanie Jezusa z bogatym młodzieńcem. Zauważył, że ten człowiek, z którym możemy się utożsamić, pojmował życie wieczne jako dobro, które można uzyskać o własnych siłach. Myślał w kategoriach popytu i podaży, a Jezus zaproponował jemu historię miłości. Prosi, aby przeszedł od przestrzegania prawa do daru z siebie, od czynienia dla siebie do przebywania z Nim. Również nam mówi „przyjdź i chodź za Mną!”. Nie zadowalaj się przestrzeganiem przykazań, daniem trochę na jałmużnę i odmówieniem kilku modlitw: spotkaj w Nim Boga, który zawsze ciebie kocha, sens twojego życia, siłę, by dać siebie.

Papież zwrócił uwagę na konieczność pozostawienia wszystkiego, co obciąża serce, ogołocenia się z dóbr, żeby uczynić miejsce dla Boga, jedynego dobra. – Nasze zbytnie posiadanie, chcenie nazbyt wiele dławi nasze serce i czyni nas niezdolnymi do miłości – podkreślił i dodał, że „gdzie pieniądze są stawiane w centrum, nie ma miejsca dla Boga i nie ma też miejsca dla człowieka”.

Papież podkreślił radykalizm wymagań Jezusa, który daje wszystko i wymaga wszystkiego. Zaznaczył, że bogaty młodzieniec odszedł zasmucony. Wskazał, że smutek jest dowodem niespełnionej miłości. To znak serca letniego. Natomiast serce nieobciążone dobrami, które swobodne miłuje Pana, zawsze szerzy radość, tę radość, której dzisiaj bardzo potrzeba. – Jezus zachęca nas dzisiaj, abyśmy powrócili do źródła radości, którym jest spotkanie z Nim, odważna decyzja, aby podjąć ryzyko pójścia za Nim, smak pozostawienia czegoś, aby podjąć Jego drogę – powiedział.

Franciszek wskazał, że tą drogą poszli święci. Mówiąc o św. Pawle VI podkreślił jego zaangażowanie w głoszenie Ewangelii. Był „prorokiem Kościoła wychodzącego, patrzącego na dalekich i troszczącego się o ubogich. Paweł VI, także w trudzie i pośród niezrozumienia, świadczył z zapałem o pięknie i radości całkowitego naśladowania Jezusa. Dzisiaj nadal nas zachęca, wraz z Soborem, którego był mądrym sternikiem, abyśmy żyli naszym wspólnym powołaniem: powszechnym powołaniem do świętości” – stwierdził papież. Podobnie arcybiskup Romero porzucił swoje własne bezpieczeństwo, „aby oddać swoje życie według Ewangelii, będąc blisko ubogich i swego ludu, z sercem zwróconym ku Jezusowi i braciom. To samo można powiedzieć o Franciszku Spinellim, Wincentym Romano, Marii Katarzynie Kasper, Nazarii Ignacji od św. Teresy od Jezusa i Nuncjuszu Sulprizio. – Wszyscy ci święci w różnych okolicznościach przekładali na swoje życie dzisiejsze Słowo, bez letniości, bez kalkulacji, z żarliwością, by ryzykować i porzucić. Niech Pan pomoże nam naśladować ich wzorce – powiedział papież kończąc swoją homilię.

Wesprzyj Więź

W modlitwie wiernych modlono się: po niemiecku za Kościół: „Niech karmiony łaską sakramentów i wspierany świadectwem oraz wstawiennictwem świętych zawsze jaśnieje pięknem swego Oblubieńca”; po chińsku za ustawodawców i rządzących: „Niech prowadzeni światłem Ducha Świętego i autentycznym poszukiwaniem dobra wspólnego poświęcają się z zapałem budowaniu cywilizacji miłości”; po włosku za prześladowanych chrześcijan: „Niech napełnieni męstwem przez Ducha Świętego i będąc dumnymi z przynależności do Pana Jezusa będą łagodnymi i wytrwałymi świadkami paschalnego zwycięstwa”; po francusku za młodych rozeznających swoje powołanie: „Niech zafascynowani nowością Ewangelii i kierując swoje spojrzenie na Jezusa postanawiają uczynić ze swojego życia całkowity dar miłości”; po angielsku za narzeczonych i młodych małżonków: „Niech będąc wolnymi od wszelkiego egoizmu i mentalności światowej będą otwarci na bezinteresowność i wierność”.

Przed modlitwą Anioł Pański wieńczącą uroczystość kanonizacji papież powiedział: – Moją pełną szacunku wdzięczność kieruję do oficjalnych delegacji wielu krajów, które przybyły, aby oddać hołd nowym świętym, którzy przyczynili się do postępu duchowego i społecznego każdego z państw.

KAI, JH

Podziel się

Wiadomość