Wiosna 2024, nr 1

Zamów

#WięźCytuje. Dorn: PiS w dotychczasowej postaci nie przetrwa. To kwestia kilku lat

Ludwik Dorn. Fot. Adrian Grycuk / Wikimedia commons / na licencji CC

Wybory parlamentarne w 2019 będą ostatnimi wyborami „starego stylu”, a po nich dojdzie do równie głębokich zmian jak w latach 2005-2007 – pisze Ludwik Dorn na łamach portalu Gazeta.pl.

Komentarz Ludwika Dorna ukazał się 14 sierpnia na stronie portalu Gazeta.pl. Cytujemy wybrane fragmenty:

W polskim systemie partyjno-politycznym – a w szczególności w jego najważniejszych elementach: PiS i PO – musi zostać rozwiązany nabrzmiewający problem następstwa pokoleń.

Jeśli chodzi o aktywność polityczną wiek jest jedną z kluczowych zmiennych. Ponieważ przez obecne kierownictwa polityczne rozwiązanie tego problemu jest stale odkładane, to presja na wejście czterdziestolatków do gremiów kierowniczych i sztabów politycznych narasta oraz nieuchronnie maleją szanse na ewolucyjną i rozciągniętą w czasie wymianę pokoleń.

Wesprzyj Więź

Potężnym kryzysem sukcesyjnym jest zagrożone PiS i w tym przypadku chodzi nie o to „czy”, ale „kiedy”. Partię spaja wyłącznie rządzący nią autokratycznie Jarosław Kaczyński, bez którego, wedle określenia jednego z trzeźwych członków ścisłego kierownictwa, „rozejdzie się ona jak stare, sprane gacie”. Niezależnie od tego, w jaki sposób nastąpi polityczna dezaktywacja prezesa Kaczyńskiego, PiS jej w dotychczasowej postaci nie przetrwa. A jest to raczej kwestia kilku, a nie kilkunastu lat.

Wydaje mi się, że wybory parlamentarne w 2019 r. będą ostatnimi wyborami „starego stylu”, a po nich dojdzie do równie głębokich zmian jak w latach 2005-2007, kiedy scenę polityczną opanowały PiS i PO, SLD został zmarginalizowany i zniknęły najsilniejsze „partie protestu” (Samoobrona i Liga Polskich Rodzin).

Wyb. DJ

Podziel się

Wiadomość