W przeszłości, chrześcijanie byli większością w Iraku, dziś jesteśmy mniejszością, ale bez nas Mosul nigdy nie będzie taki sam – mówił w homilii bożonarodzeniowej abp Louis Sako, chaldejski patriarcha Babilonu.
Po raz pierwszy od ponad trzech lat wspólnota chrześcijan w Mosulu mogła przeżyć wspólnie święta Bożego Narodzenia. Zarówno płacz radości, ja i okolicznościowe pieśni religijne wypełniły katedrę św. Pawła, która przez lata wojny służyła jako więzienie. Nad bezpieczeństwem wiernych czuwała policja. Mszy przewodniczył chaldejski patriarcha Babilonu abp Louis Sako.
W trakcie kazania hierarcha skierował także przesłanie do muzułmanów: – Proszę prześladowców, aby zmienili swój sposób myślenia: powinniście lepiej znać chrześcijaństwo. W przeszłości, chrześcijanie byli większością w Iraku, dziś jesteśmy mniejszością, ale bez nas Mosul nigdy nie będzie taki sam – mówił chaldejski duchowny.
W celebracji wzięli udział także muzułmanie pragnący wyrazić swoją jedność z chrześcijanami. – Wszyscy jesteśmy braćmi, niezależnie od religii i pochodzenia etnicznego oraz pomimo doznanych krzywd i cierpienia – powiedział Farqad Malko, jeden z chrześcijan uczestniczących w liturgii.
Źródło: KAI