Ponieważ Bóg jest miłosierny, jak uczy Tora, jest On poniekąd „stronniczy” wobec słabych i kruchych (zob. Wj 22,22.26). Właśnie dlatego, że jesteśmy wezwani do afirmacji godności wszystkich ludzi, powinniśmy zwracać szczególną uwagę na tych, którzy są spychani na margines, a ich godność może być łatwo podważana: ubogich, obcych, wdowy i sieroty. Talmud wylicza, że nakaz opieki nad obcym i podróżującym jest powtórzony w Pięcioksięgu 36 razy – więcej niż jakikolwiek inny nakaz.
Tora jest pełna nakazów dotyczących naszej odpowiedzialności etycznej za wykluczonych społecznie. Judaizm wymaga od wiernych, aby oddawali przynajmniej dziesiątą część dochodu, którym dysponują (ale nie więcej niż jedną piątą, aby sami nie stali się zależni od innych) na cele dobroczynne – po hebrajsku nazywamy to: cedaka.
W kontekście ówczesnej gospodarki opartej na rolnictwie Biblia hebrajska nakazuje: „nie będziesz żął aż do samego skraju pola i nie będziesz zbierał kłosów pozostałych na polu. Nie będziesz ogołacał winnicy i nie będziesz zbierał tego, co spadło na ziemię w winnicy. Zostawisz to dla ubogiego i dla przybysza” (Kpł 19,9–10). Co więcej, obowiązkową biblijną dziesięcinę składano nie tylko z okazji dziękczynienia oraz na Świątynię, ale także dla potrzebujących.
To jest fragment artykułu. Pełny tekst – w kwartalniku „Więź” zima 2017 (dostępnym także jako e-book).