Wiosna 2024, nr 1

Zamów

Czas zakończyć wojny kulturowe

Z obecnego przegrupowania na scenie politycznej w USA może powstać w przyszłości amerykański „ruch społeczny Franciszka”. Katolicy z USA już od jakiegoś czasu rozumieją, że katolickiej teologii moralnej i nauczania społecznego nie da się dopasować do, charakteryzującej wojny kulturowe, binarnej opozycji „liberalne-konserwatywne”.

Być może po raz pierwszy w historii nasza kultura polityczna ma szansę otworzyć się na kogoś takiego jak Franciszek, rozpoznając w nim autentyczną alternatywę. Oto ktoś, kto – kontrkulturowo pokorny – siebie pierwszego nazywa grzesznikiem. Ktoś, kto wyznaje etykę „fioletu” [ani czerwieni, ani błękitu – to tradycyjne kolory republikanów i demokratów, przyp. red.]; kto jest głęboko zakorzeniony w dawnych tradycjach i pryncypiach, a jednocześnie jest wystarczająco giętki, aby sprostać niepowtarzalnym pytaniom naszych czasów. Nic dziwnego, że Franciszek jest tak uwielbiany przez młodych.

Wesprzyj Więź

            Proszę tylko popatrzeć: tak jak milenialsi, papież Franciszek bardzo poważnie traktuje troskę o kwestie ekologii i zmian klimatycznych. Tak jak milenialsi (zwłaszcza latynoscy), ma w sobie głęboką niezgodę na aborcję. Tak jak milenialsi, papież stawia przyjęcie imigrantów i uchodźców o wiele wyżej niż bezpieczeństwo granic i nacjonalizm. Tak jak milenialsi, Franciszek wierzy, że to życie według wyznawanych wartości może przynieść pożądane zmiany, nie zaś poleganie na wielkich, odległych, powolnych instytucjach rządowych, które miałyby wykonać całą robotę za nas. Tak jak milenialsi, papież w sposób szczególny martwi się bardzo wysokim wskaźnikiem bezrobocia wśród młodych ludzi.

            Najważniejsze jest jednak chyba to, że papież Franciszek bardzo promuje kulturę autentycznego spotkania, co silnie przemawia do milenialsów – pokolenia, które z jednej strony nie chce osądzać innych przy użyciu deprecjonujących etykietek i „szufladkowania”, z drugiej strony natomiast czuje się coraz bardziej odcięte od autentycznych relacji.

To jest fragment artykułu. Pełny tekst – w kwartalniku „Więź” jesień 2016 (dostępnym także jako e-book).

 

Podziel się

Wiadomość

5 stycznia 2024 r. wyłączyliśmy sekcję Komentarze pod tekstami portalu Więź.pl. Zapraszamy do dyskusji w naszych mediach społecznościowych.