Czy Bóg jest miłosierny? Wedle tradycji żydowskiej – oczywiście tak! Czy Bóg jest sprawiedliwy? Wedle tradycji żydowskiej – oczywiście, że tak! To może być i taki, i taki? Wedle tradycji żydowskiej – oczywiście może! Jak to możliwe? […]
Profesor Reuven Firestone z Kalifornii twierdzi, że „idea Boga miłosiernego (współczującego) jest innowacją wprowadzoną przez monoteizm”. Na przykład w eposie o Gilgameszu bogowie niszczą ludzkość nie z powodu grzechu i przemocy – jak to jest przedstawione w Biblii (a także w Koranie) – ale dlatego, że ludzie byli zbyt hałaśliwi i przeszkadzali. Ta zmiana jest uchwycona w midraszu podobnym do przytoczonej wyżej opowieści talmudycznej. Wedle tego midraszu Bóg początkowo chciał stworzyć świat przy pomocy tylko atrybutu sprawiedliwości, ale zorientował się, że świat nie ostoi się bez rachamim – miłosierdzia. […]
Nie powinno nas uspokajać to, że obecnie najwyraźniejsze i najbardziej masowe zachowania bezwzględne, okrutne i nienawistne są widoczne wśród wyznawców islamu. Religijnie motywowana nienawiść zdarza się również wśród Żydów, w tym także rabinów zarówno w Izraelu, jak i w diasporze. Postawy bezwzględne i nienawistne są widoczne także wśród podkreślających swoje chrześcijaństwo polityków i ludzi Kościoła – również w Polsce. Możemy się im przeciwstawiać – myślę, że powinniśmy – nie poprzez negowanie ich religijności, ale wskazując na miłosierdzie, a raczej miłosierdzie i sprawiedliwość jako wartości tak fundamentalnie obecne w naszych tradycjach religijnych.
To jest fragment artykułu. Pełny tekst – w kwartalniku „Więź” lato 2016 (dostępnym także jako e-book).