List 59 przyciągał uwagę korespondentów zagranicznej prasy właśnie ze względu na niezwykły zestaw nazwisk. Z tych samych względów był kłopotliwy dla partii, zdecydowanie bowiem łamał mit o rzekomej jednomyślności społeczeństwa. Nie wiemy, na ile przywiązywano wagę do analizowania jego treści, ale w biurach KC PZPR zaczęto szykować represje i szykany.
Memoriał w całej swojej treści był sprzeciwem wobec monopolu jakiejkolwiek partii. Wiadomo było, że chodzi o PZPR, ale treść memoriału sprzeciwiała się jakiemukolwiek monopolowi politycznemu czy ideologicznemu. Z tych zasad nadrzędnych wyprowadzano konkretne postulaty polityczne – wolność dla związków zawodowych, prawo do strajku, wolność nauki, autonomię uczelni, pluralizm kultury i instytucji kultury, zniesienie cenzury, niezawisłość sądów i ich niezależność od władzy wykonawczej, prawo obywateli do wysuwania i wybierania przedstawicieli w pięcioprzymiotnikowych wyborach.
To jest fragment artykułu. Pełny tekst – w kwartalniku „Więź” wiosna 2016 (dostępnym także jako e-book).
Serdecznie zapraszamy na stoisko Wydawnictwa Więź w dniach 26-29 maja, Targi Książki w Warszawie, Pałac Kultury i Nauki, stoisko nr 134 wewnątrz budynku. Znajdziecie u nas zarówno najnowsze książki Wydawnictwa, bestsellery, archiwalne numery kwartalnika „Więź”, jak i wyszperane w zaułkach magazynu, niedostępne w sprzedaży tytuły. Spotkacie się z naszymi autorami i autorkami.
Więcej