rE-medium | Tygodnik Powszechny

Wiosna 2024, nr 1

Zamów

Lepszych czasów dla duchowości nie było

ks. Andrzej Draguła
Mieszkacie w Berlinie, zwanym czasem niesprawiedliwie „miastem bez Boga”. Do Boga prowadzą przecież rożne drogi. Chciałbym porozmawiać z Wami właśnie o współczesnych poszukiwaniach duchowych, znanych każdemu także z autopsji. Zacznijmy odpytania: czym jest duchowość?
 
Małgorzata Quinkenstein
Duchowość to próba doskonalenia siebie jako człowieka. Ze swej natury jest ona dynamiczna — jest nieustanną drogą.
 
Brigitta Helbig-Mischewski
Ja rozumiem duchowość jako poczucie łączności z transcendencją. To może być Bóg, wszechświat, jakaś wyższa siła — definicja tego, co uważamy za większe od nas, a czego jesteśmy cząstką, zależy od wyznawanej religii czy przekonań. Duchowość to poczucie jedności z istotą świata i wszystkimi przejawami życia. Pomaga nam ona w przezwyciężaniu egzystencjalnego osamotnienia, poczucia bezsensu i absurdu egzystencji, a także w zadomowieniu się w świecie.
 
Aleksandra Chylewska-Tölle
Pole semantyczne pojęcia „duchowość” uległo dziś znacznemu przesunięciu. Kiedyś mówiliśmy o duchowości w kontekście uduchowienia, bogactwa duchowego czy wręcz świętości. Dzisiaj raczej mówimy o duchowym wymiarze jednostki, oczywiście zakładając, że można dotrzeć do jej wewnętrznej struktury i opisać jej składowe elementy, które nie podlegają determinantom zewnętrznym. Dziś patrzymy na duchowość w kontekście indywidualnej podroży w głąb siebie. Musimy tu też oddzielić duchowość religijną od świeckiej.
To jest fragment artykułu. Pełny tekst – w kwartalniku „Więź” lato 2015 (dostępnym także jako e-book).
 

Podziel się

Wiadomość

5 stycznia 2024 r. wyłączyliśmy sekcję Komentarze pod tekstami portalu Więź.pl. Zapraszamy do dyskusji w naszych mediach społecznościowych.