Funkcja sztuki jest w zasadzie bliska religii – chodzi tu o odwieczne poszukiwanie sensu i usiłowanie bycia lepszym, dojrzalszym człowiekiem. Tyle, że to poszukiwanie nie odbywa się bezpośrednio wobec Boga, czy też jego namiestników, lecz w towarzystwie drugiego poszukującego człowieka.
Cały tekst w miesięczniku WIĘŹ nr 5-6/2011 (dostępny także w wersji elektronicznej jako e-book)