Wielokulturowość to pierwsze słowo, które przychodzi na myśl, gdy rozważa się społeczną sytuację Kanady. Chętnie przywoływane przez samych Kanadyjczyków pojęcie „mozaiki kulturowej” celnie określa wielorasowe i wielowyznaniowe społeczeństwo. Powszechny spis ludności z 2001 roku wykazał, że Kanadę zamieszkuje ponad 200 grup etnicznych, a ponad 40 kultur reprezentowanych jest w kanadyjskiej prasie etnicznej. Ponieważ Kanada nadal jest krajem imigracji, sytuacja zróżnicowania kulturowego ma charakter dynamiczny: na 30 milionów mieszkańców Kanady 18,4% jej ludności urodziło się poza krajem, a imigracja stanowi obecnie ponad 50% przyrostu liczby ludności. Największe miasto Kanady, Toronto, uważane jest za najbardziej wielokulturowe miasto świata.
Ale nie tylko rekordowa liczba imigrantów i ich różnorodność cechuje kanadyjską mozaikę społeczną. Jeszcze chyba istotniejszym elementem i prawdziwym powodem do dumy Kanadyjczyków jest zapewnienie harmonijnego współżycia ludzi o ogromnym zróżnicowaniu kulturowym. Do imigrantów pochodzących z Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych, zakorzenionych w Kanadzie od pokoleń, w ciągu XX wieku napływali przybysze z Europy Środkowo-Wschodniej, Azji Południowej i Karaibów, a na przestrzeni ostatnich trzydziestu lat dołączyli do nich imigranci z Ameryki Łacińskiej, Bliskiego Wschodu i Afryki. Utrzymanie harmonii między grupami imigrantów jest nie lada wyzwaniem, zważywszy na różnorodność kulturową przybyszów i fakt, że niejednokrotnie przyszło im żyć w sąsiedztwie przedstawicieli nacji, z którymi byli skonfliktowani w kraju pochodzenia.
Cały tekst w miesięczniku WIĘŹ nr 4/2011 (dostępny także w wersji elektronicznej jako e-book)