Drodzy Czytelnicy,
Wydawać by się mogło, że stosunek lewicy i prawicy do Kościoła (i nawzajem) to sprawa wyjaśniona i ustalona raz na zawsze: prawica zwykle jest sprzymierzona z Kościołem, lewica zazwyczaj się od niego dystansuje. Teksty zamieszczane w tym numerze pokazują jednak, że tezy te nie są już tak oczywiste.
W świecie nowożytnej polityki od lat następował proces pragmatyzacji. Zacierały się tradycyjnie rozumiane pojęcia lewicy i prawicy. Niekiedy trudno było odróżnić politykę lewicową od prawicowej. Ideowe kryteria prawicowości i lewicowości często nie pokrywały się z ekonomicznymi stanowiskami poszczególnych ugrupowań.
Od jakiegoś czasu pojawiają się jednak, również w Polsce, nowe zjawiska – najpierw w świecie idei, a następnie także w działaniach politycznych. Zwolennicy nowej lewicy i nowej prawicy szukają swego miejsca w XXI-wiecznej globalnej polis. Nie uciekają od dyskusji o wartościach, wręcz o wiele chętniej dyskutują o aksjologii niż o wodociągach czy ubezpieczeniach społecznych. Ich inicjatywy wymagają zatem głębszego namysłu, również pod kątem stosunku do religii i Kościoła.
Trzeba zatem przyjrzeć się ideowym motywacjom uczestników debaty. Dlatego właśnie proponujemy Państwu zapoznanie się z dwiema wizjami polskiej prawicy oraz trzema rozważaniami o relacjach nowej lewicy i Kościoła. Gdzie jest miejsce na zbliżenie i dialog, gdzie zaś musi pojawić się antagonizm? Na te pytania nasi autorzy udzielają odpowiedzi różnych, niekiedy zaskakujących, ale z pewnością inspirujących do dalszej debaty.
Zbigniew Nosowski