Drodzy Czytelnicy,
O wielu miastach mówi się, że mają swój czar, że mają duszę – ale nie o Warszawie… Jest nam niezbędna, nie da się bez niej żyć, ale dość powszechny jest ton niechęci, a nawet pogardy wobec niej.
Pisano o Warszawie, że to miasto „pokraczne”, „grubiański pomnik pychy”, że niczym pasożyt wysysa prowincję. Jest to jednak również miasto „odarte ze skóry”, i to nie raz. Trudno odnaleźć jego duszę, ale ją przecież świadomie i systematycznie niszczono… Wśród niewielu rzeczy, jakie się komunistom udały, jest przesłonięcie – poprzez Pałac Kultury, socrealistyczną architekturę i organizację przestrzeni – heroicznej i malowniczej twarzy Warszawy.
Postanowiliśmy w tym miesiącu poszukać piękniejszego oblicza Warszawy, nie pomijając, rzecz jasna, jej wad. Razem z większością naszych autorów przekonujemy, że Warszawę jednak da się lubić. A może nawet trzeba ją polubić? W licznych warszawskich biografiach –i chwalebnych, i haniebnych – zawarte są wszak losy nas wszystkich, skądkolwiek pochodzimy. Opowieść o Warszawie to opowieść o Polsce, o nas samych…
Podobno Warszawę „stać na to, żeby jej nie lubiano”, mamy jednak nadzieję, że lektura „Więzi” pozwoli Państwu spojrzeć na to miasto, jeśli nie z sympatią, to chociaż – z zaciekawieniem.
2 kwietnia mija rok od śmierci Jana Pawła II. Wśród licznych rocznicowych obchodów przypominamy Jego postać od mniej znanej strony – jako mecenasa myślenia, inicjatora otwartych dyskusji z intelektualistami.
W dniach zwycięstwa Życia nad śmiercią, życzymy Państwu umocnienia nadziei. Błogosławionej Paschy!
Redakcja „Więzi”