Zima 2024, nr 4

Zamów

Kard. Bassetti: Każda wojna jest porażką

Kard. Gualtiero Bassetti podczas zebrania włoskiego episkopatu 27 września 2021 r. w Rzymie. Fot. Hiesacattolica.it

Z gruzów Syrii i Iraku nie wyciągnęliśmy żadnej lekcji. Nasz świat staje się coraz bardziej nieludzki i niesprawiedliwy – mówi kard. Gualtiero Bassetti, przewodniczący włoskiego episkopatu.

Od jutra do niedzieli we Florencji odbywać się będzie spotkanie biskupów i burmistrzów rejonu Morza Śródziemnego. Weźmie w nim udział 58 hierarchów i 65 samorządowców z 30 krajów. Ostatniego dnia obrad do uczestników dołączy papież Franciszek.

Inicjatorem wydarzenia jest kard. Gualtiero Bassetti, przewodniczący włoskiego episkopatu, metropolita Perugii. Jego zdaniem „w tym trudnym momencie historii potrzeba oddolnych pokojowych inicjatyw, realizowanych tam, gdzie wielkie dyplomacje nie są w stanie dotrzeć”.

Celem spotkania we Florencji jest zatem – tłumaczy kardynał – „budowanie przyjaźni społecznej w regionie, który z kolebki cywilizacji stał się symbolem podziałów”. – Nasze wspólnoty doświadczone są przez wojny, przemoc i prześladowania, kryzys ekonomiczny i masowy exodus. Wystarczy wspomnieć Syrię, Irak, Libię, Algierę czy Palestynę, a obecnie napięcia między Rosją i Ukrainą – zaznacza.

– Z gruzów Syrii i Iraku nie wyciągnęliśmy żadnej lekcji. Nasz świat staje się coraz bardziej nieludzki i niesprawiedliwy. Zapomnieliśmy, że naszym zadaniem jest budowanie pokoju, a nie wzbudzanie kolejnych wojen – podkreśla szef włoskiego episkopatu.

Przypomina również, że „każda wojna jest porażką”, dlatego tak ważne jest, by spotkanie we Florencji „stało się zalążkiem nowej współpracy i budowania prawdziwego braterstwa”. – Nie może być naszej zgody na to, by Morze Śródziemne, które już jest ogromnym cmentarzyskiem, stało się także grobem naszej cywilizacji – mówi włoski hierarcha.

Wesprzyj Więź

Zwraca też uwagę, że zaczynający się jutro szczyt to kontynuacja spotkania w Bari, gdzie z inicjatywy Franciszka po raz pierwszy spotkali się biskupi z krajów basenu Morza Śródziemnego, by „dać nowe podwaliny pod wspólne budowanie pokoju w tym regionie”.

Przeczytaj też: Niech żyje wojna!?

KAI, DJ

Podziel się

Wiadomość