Promocja

Jesień 2024, nr 3

Zamów

Po słowach o. Rydzyka prymas Polski chce interwencji prowincjała redemptorystów

Abp Wojciech Polak, maj 2019 r. Fot. Episkopat.pl

Wiem, że sprawa jest pilna. Nie zostawiamy jej. Będę rozmawiał z o. Rydzykiem – zapewnia o. Janusz Sok, przełożony dyrektora Radia Maryja.

W ostatnią sobotę, 5 grudnia, w Toruniu odbyły się obchody 29. rocznicy powstania Radia Maryja. Pod koniec uroczystej Mszy św. z udziałem biskupów i członków rządu głos zabrał założyciel rozgłośni o. Tadeusz Rydzyk. W ponad 20-minutowym wystąpieniu mówił między innymi o pedofilii w Kościele, bagatelizując problem („To, że ksiądz zgrzeszył, no zgrzeszył. A kto nie ma pokus?”), a oskarżanego o tuszowanie przestępstw seksualnych księży bp. Edwarda Janiaka nazwał „współczesnym męczennikiem mediów”.

Do jego słów odniósł się dziś ks. Piotr Studnicki, kierownik biura delegata episkopatu do spraw ochrony dzieci i młodzieży. „W wypowiedzi o. Tadeusza Rydzyka najbardziej smuci brak perspektywy osób pokrzywdzonych wykorzystaniem seksualnym. Słowa bagatelizujące takie przestępstwa i grzechy zadają kolejne cierpienia tym, którzy w ten sposób zostali skrzywdzeni, tak przez duchownych jak i gdziekolwiek w społeczeństwie. Tego rodzaju wypowiedź wprowadza zamieszanie i zgorszenie we wspólnocie Kościoła i poza nią” – zaznacza w komentarzu przesłanym Katolickiej Agencji Informacyjnej.

Zdaniem ks. Studnickiego perspektywa, w której dyrektor Radia Maryja przedstawia byłego biskupa kaliskiego jako „męczennika mediów”, „absolutnie nie odpowiada rzeczywistości”. „Przeczą temu fakty i decyzje Stolicy Apostolskiej i samego papieża Franciszka. (…) kompetentne władze Stolicy Apostolskiej podjęły szereg decyzji dotyczących bp. Janiaka: został odsunięty od pełnienia posługi biskupa diecezjalnego, otrzymał nakaz przebywania poza diecezją kaliską, a 17 października br. papież Franciszek przyjął jego rezygnację”.

„Wobec tych konkretnych decyzji władz Kościoła, przedstawianie całego wydarzenia jako nagonki medialnej, a biskupa jako «męczennika mediów» mija się z prawdą. Taka wypowiedź podważa również zaufanie do działań Ojca Świętego i Stolicy Apostolskiej, która prowadzi postępowanie w sprawie bp Janiaka” – mówi ks. Studnicki.

Podkreśla, że „słowa o. Tadeusza Rydzyka nie odzwierciedlają stanowiska Kościoła w Polsce wobec dramatu wykorzystywania seksualnego osób małoletnich. Ojciec Rydzyk po prostu nie ma do tego prawa”.

Słowa o. Tadeusza Rydzyka nie odzwierciedlają stanowiska Kościoła w Polsce wobec dramatu wykorzystywania seksualnego osób małoletnich

ks. Piotr Studnicki

Udostępnij tekst

Informuje też, że abp Wojciech Polak, prymas Polski i delegat episkopatu do spraw ochrony dzieci i młodzieży, zwrócił się dziś pisemnie do o. Janusza Soka, prowincjała polskich redemptorystów i przełożonego o. Tadeusza Rydzyka, z prośbą o „adekwatną reakcję”.

O. Sok szybko odpowiedział w KAI: – Proszę nam zostawić trochę czasu. Wiem, że sprawa jest pilna, ale podejmujemy ją. Nie zostawiamy jej. Będę rozmawiał z o. Rydzykiem – zapewnia prowincjał.

Wcześniej, przed publikacją tekstu ks. Studnickiego, w przesłanym oświadczeniu rzecznik Prowincji Warszawskiej Redemptorystów o. Mariusz Mazurkiewicz CssR stwierdził, że wypowiedź dyrektora Radia Maryja była komentarzem do obecnej sytuacji medialnej. „Ojciec Dyrektor nie komentował decyzji Kościoła dotyczącej ks. biskupa Janiaka” – oświadczył.

Zapytany potem przez KAI, czy o. Rydzyk zostanie w jakikolwiek sposób upomniany za swoje wystąpienie, o. Mazurkiewicz odpowiedział: – Sytuacja jest dalej wyjaśniana w rozmowie. Przełożeni są w kontakcie z o. Tadeuszem Rydzykiem i w zależności od rozmów będą podejmowane dalsze kroki. Ojciec Rydzyk nie był proszony o pisemne wyjaśnienie.

Wesprzyj Więź

Rzecznik warszawskich redemptorystów przyznał, że zdaje sobie sprawę, iż słowami, które padły w sobotę, mogą być oburzone osoby wykorzystane seksualnie przez duchownych.

Przeczytaj także: Wszyscy szemrzą, nikt nie wrzaśnie

KAI, DJ

Podziel się

17
6
Wiadomość

Taki podły gość razem z pisem w swym niepohamowanym łakomstwie, szkoląc kadry piesków medialnych robaczywej tvpis, zrobił więcej szkody polskiemu katolizmowi niż kto kolwiek przez set lat.. On właśnie dobija trupa jakim jest katolicyzm w naszym kraju…. Przykre. Dla młodych pokoleń wiara stała się czymś jak… bajka o myszce Miki…. Rozmawiam z młodzieżą.. Słowo wiara,,, rydzyk budzi ogólny wstręt i śmiech… Szkoda że ktoś tego szkodnika nie za hamował już dawno. Do tego na rocznicy w otoczeniu znienawidzonych przez większość społeczeństwa członków sekty pis…. Ale bigos!!!!!

Mnie nie dziwia juz zadne slowa tego zlotoustego niby ojca.Totalny brak kultury w slowie i czynie.XXI wiek a ten klepie co mu slina na usta przyniesie.Moze takie zachowanie bylo tolerowane 50 lat temu w zapadlych wioskach.Dzisiaj przynosi wstyd calemu Kosciolowi polskiemu.

Ludzie opamiętajcie się, o. Rydzyk nic złego nie powiedział. Wszyscy jesteśmy grzesznikami, jedni mniejszymi drudzy większymi. A to co media potrafią to chyba nie muszę przekonywać.

Przez osoby takie jak ty, tolerujące ewidentne zło, zło wynikające ze słów Rydzyka i jemu podobnych, usprawiedliwiających zło pedofilii, są współwinni gwałtów na dzieciach.
„Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych…”

Tadeusz Rydzyk w czasie homilii mówi o zbiórce pieniędzy – kto ile dał i ile jeszcze dać powinien. Z winnego robi ofiarę, a ofiary (dzieci) pomija. Podważa autorytet Papieża… można by tak wyliczać bez końca..

Nie nam jest oceniać powagę grzechu. Ktoś molestowany w dzieciństwie będzie molestował z innych pobudek niż ktoś kto miał normalne dzieciństwo. Słowem też można zranić nawet bardziej niż fizycznie. Kto z nas nigdy śmiertelnie nie zgrzeszył niech się odezwie. Ja na pewno ciężko grzeszyłem w przeszłości ale Chrystus nie czyta tych komentarzy i wszystko przebacza

Co z tego że słowa Rydzyka nie są oficjalnym stanowiskiem Kościoła Rzymsko-katolickiego w Polsce skoro ten człowiek ma wielki posłuch u tysięcy ludzi którzy jego słowa traktują jak nieomylna prawdę.