Najwyższy czas przełamać paradygmat niepełnosprawności jako zła czy cierpienia. Prowadzi on nieuchronnie do pojmowania osób z niepełnosprawnością jako należących do innej kategorii istnienia, co musi skutkować ich dyskryminacją, a nawet dehumanizacją. To wielkie zadanie dla personalizmu.
Pełny tekst – w kwartalniku „Więź” jesień 2018 (dostępnym także jako e-book).