Przedstawiciele polskiego socjalizmu wyjaśniali, że antyklerykalizm ich partii oznacza wyłącznie sprzeciw wobec „całego szeregu prądów i objawów w polityce klerykalnej”, wobec dążenia kleru do opanowania wszelkich dziedzin życia społecznego i politycznego, do wzmocnienia swej władzy, przywilejów i majątków. Rozdział Kościoła od państwa, będący jednym z podstawowych postulatów programowych PPS, dyktowany jest względami narodowymi (patriotycznymi), ustrojowymi, socjalnymi i naukowymi – służy polskiej racji stanu, sprawie demokracji i wolności obywatelskich, swobodnemu rozwojowi nauki, oświaty oraz działalności ruchu robotniczego i niezbędnym reformom. Ponadto wzgląd na samą religię również wymaga rozdziału Kościoła i państwa. Rozwiązanie takie jest „jedynie rozumne i sprawiedliwe”, korzystne dla obu stron, którym gwarantuje niezależność. „Kościół, oddzielony od państwa, zachowuje całość swej ideologii i urządzeń; a państwo, oddzielone od Kościoła, zachowuje całą wielorakość swych doktryn, partyj, ideologii itd. Jak we Francji”.
To jest fragment artykułu. Pełny tekst – w kwartalniku „Więź” lato 2015 (dostępnym także jako e-book).