Dziennikarze telewizyjni – zarówno reporterzy, jak i prowadzący oraz ich wydawcy – coraz częściej wchodzą w rolę polityków. Manipulują informacjami i obrazem. Nierówno traktują bohaterów zdarzeń. Ostatnia kampania wyborcza dała na to sporo przykładów. Kiedyś uważano, że media są od tego, by patrzeć władzy na ręce. Teraz bardzo często zajmują się stawaniem w obronie władzy, która ma większość, która ma dostęp do zleceń i budżetów reklamowych spółek skarbu państwa.
Cały tekst w miesięczniku WIĘŹ nr 11-12/2011 (dostępny także w wersji elektronicznej jako e-book)