rE-medium | Tygodnik Powszechny

Wiosna 2024, nr 1

Zamów

Na ulicy Wspólnej

W założeniu Powstania Warszawskiego, po opanowaniu miasta przez oddziały AK, władzę na jego terenie objąć miały czynniki cywilne, a mianawicie Okręgowy Delegat Rządu na m. Warszawę (był nim Marceli Porowski (ps. „Sowa”) oraz podległy mu aparat delegatów terenowych, których zasięg działania i kompetencji odpowiadać miał w zasadzie przedwojennym starostom grodzkim. Bieg wydarzeń wykazał jednak, że nie cały teren Warszawy został oswobodzony, a działania wojenne toczące się w mieście przez 63 dni nie doprowadziły – jak wiadomo – do trwałego oswobodzenia lewobrzeżnej Warszawy. Samo życie zmusiło więc do tworzenia cywilnego aparatu administracyjnego na terenach uwolnionych wprawdzie od Niemców, ale w warunkach toczącej się walki, absorbującej nie tylko oddziały powstańcze, lecz także w bardzo poważnym stopniu ludność cywilną miasta.

Okręgowy Delegat Rządu na m. st. Warszawę przebywał w ciągu dwudziestu kilku dni sierpnia na Starym Mieście, co w praktyce znacznie ograniczało możliwość wykonywania ogólnostołecznych funkcji. Na obszarach Śródmieścia, najludniejszej dzielnicy wyzwolonej przez oddziały powstańcze, utworzono cztery delegatury rejonowe: Delegaturę Rejonu I – dla Powiśla, Delegaturę Rejonu II – dla części Śródmieścia Północ, położonych pomiędzy linią Nowego Światu i Marszałkowską, Delegaturę Rejonu III – dla -terenów pomiędzy ul. Marszałkowską i Towarową, wreszcie Delegaturę Rejonu IV (częściej zwaną Rejonową Delegaturą Rządu Warszawa Południe) – dla części Śródmieścia położonej na południe od linii Al. Jerozolimskich. W innych wyzwolonych częściach miasta organy administracji cywilnej, kształtujące się stopniowo w pierwszych dniach sierpnia (lub – niekiedy – dopiero w drugiej dekadzie tego miesiąca), przyjęły różne nazwy i różną strukturę wewnętrznoorganizacyjną przy podobnym zakresie działania. I tak na Starym Mieście urzędował Starosta Grodzki, na Żoliborzu – w nawiązaniu do przedwojennej nomenklatury administracyjnej – utworzono Ekspozyturę Starostwa Warszawa-Północ, a na Mokotowie powołano Urząd Komisarza d/s Ludności Cywilnej przy dowództwie AK z ekspozyturą działającą na dość odległym terenie Dolnego Mokotowa.

Dodać trzeba, że podział administracyjny na dzielnice i rejony „cywilne” najczęściej nie pokrywał się z zasięgiem i numeracją rejonów wojskowych AK.

Poczynaniom organizacyjnym administracji towarzyszyły liczne inicjatywy społeczne. Tworzone spontanicznie służby i organizacje samopomocowe odgrywały w całym mieście poważną i konstruktywną rolę. W praktyce następowało stopniowo ich bliższe powiązanie z lokalnym aparatem administracjii cywilnej, ponieważ najczyniejsi społecznicy włączali się w istniejące struktury albo też je współtworzyli, często niezależnie od formalnej nominacji.

Interesujące nas w tej chwili szczególnie części Śródmieścia, położone na południe od Al. Jerozolimskich, wyodrębnione zastały w sierpniu wojskowo jako Podobwód Śródmieście-Południe (w obrębie Obwodu I – Śródmieście). Na czele Delegatury IV Rejonu Warszawa-Południe stanął od początku adwokat Edward Quirini, występujący pod pseudonimem „inż. Stanisław Kulesza”, jego zastępcą zaś został około 20 sierpnia adwokat Józef Stopnicki (ps. „Kwiatkowski”).

Delegatura Rejonu IV Warszawa-Południe obejmowała tereny położone pomiędzy Al. Jerozolimskimi a pl. Zbawiciela, i przyległymu do placu ulicami na tyłach niemieckiej dzielnicy policyjnej. Od wschodu granica powstańczego stanu posiadania biegła Al. Ujazdowskimi od rogu ul. Chopina do pl. Trzech Krzyży, obejmując też sam plac z bliskim jego zapleczem w kierunku ulic: Wiejskiej, Frascati, Książęcej oraz domy na Brackiej pomiędzy Żurawią i Nowogrodzką. Od strony zachodniej nieregularna linia graniczna przebiegała od Al. Jerozolimskich, parzystą stroną ul. Marszałkowskiej mniej więcej do ul. Wspólnej, Wspólną do Emilii Plater, a następnie Noakowskiego i Polną za róg Mokotowskiej. Szczególnie dokuczliwymi punktami oporu niemieckiego były w południowej części Śródmieścia, ufortyfikowane gmachy: BGK w Al. Jerozolimskich, Urzędu Telekomunikacyjnego na rogu Poznańskiej i Nowogrodzkiej, oraz Sejmu, których nie udało się zdobyć przez cały czas Powstania, jak też stacja telefonów przy ul. Piusa XI (obecnie Pięknej) nr 19, opanowana jednak przez oddziały powstańcze 23 sierpnia 1944 r.

Do pierwszych dni września straty ludności były w tej części Śródmieścia stosunkowo niewielkie w porównaniu z rozmiarem strat poniesionych na Woli, Starym Mieście, a nawet w północno-zachodniej części Śródmieścia. Natomiast w tym samym czasie w odległym zaledwie o kilkaset metrów, ale niedostępnym rejonie Al. Szucha, Niemcy dokonywali masowych egzekucji na ludności spędzanej tam z okolicznych ulic. Po upadku Powiśla, niemal równocześnie z natarciem niemieckim na linię Nowego Światu w północnej części Śródmieścia, wzmogło się też bardzo ostrzeliwanie z artylerii ciężkiej i najcięższej oraz bombardowanie z powietrza Śródmieścia-Południe, powodując wielkie straty ludności. W rejonie Nowogrodzkiej, Żulińskiego oraz na Książęcej przy pl. Trzech Krzyży niektóre domy przechodziły w zaciętej walce z rąk do rąk.

Śródmieście pozostało – jak wiadomo – niezdobyte wojskowo do chwili zakończenia walk w Warszawie w dniu 2 X 1974 r. Przymusowe wysiedlenie ludności cywilnej, zrealizowane zasadniczo do 7 października, oraz dłużej jeszcze trwająca ewakuacja niektórych szpitali powstańczych przebiegały tu – po raz pierwszy od wybuchu Powstania – bez morderstw i aktów gwałtu.

Długotrwałość działań powstańczych w wielkim śródmiejskim skupisku ludności nastręczała wiele problemów administracyjno-organizacyjnych, pomnożonych od pierwszych dni września 1944 r. przez ciągły napływ na teren Śródmieścia-Południe uchodźców z Powiśla i Śródmieścia-Północ oraz przez zainstalowanie się w południowej części Śródmieścia większości kierowniczych centralnych agend wojskowych i cywilnych Powstania. Zarówno działania administracji cywilnej, jak i samorządu mieszkańców w różnych jego formach przebiegały w południowej części Śródmieścia na ogół sprawnie i to już od pierwszych dni sierpnia 1944 r. W pierwszym tygodniu Powstania, realnymi ośrodkami władzy były tam, poza dowództwami II i III Rejonu Obwodu I (Śródmieście) AK, również komisariaty policji: XI przy ul. Poznańskiej 13 i XIII przy ul. Hożej 30, obsadzone początkowo przez związaną z AK formację KB, a następnie przejęte przez podległy Delegaturze Rządu Państwowy Korpus Bezpieczeństwa. W wymienionych komisariatach zainstalowane zainstalowane zostały odpowiednie terenowe komendy Obrony Przeciwlotniczej i Przeciwpożarowej. Proces organizacji delegatury rejonowej zakończony został w Śródmieściu-Południe zasadniczo w pierwszej dekadzie sierpnia. W dniu 12 VIII 1944 r. ogłoszone zastało obwieszczenie Rejonowego Delegata Rządu Warszawa-Południe naistępującej treści (podano je do wiadomości w formie plakatu):

I. Podaję do powszechnej wiadomości, iż w chwili obecnej czynne są następujące działy w podległym mi Urzędzie Rejonowym Delegata Rządu:

1. Dział Ogólny ul. Krucza nr 15
2. Dział Bezpieczeństwa i Policji ul. Krucza nr 15
3. Dział Świadczeń Wojennych ul. Skorupki 7
4. Dział Sanitarny ul. Krucza nr 8 m. 6
5. Dział Wyżywienia i Zaopatrzenia ul. Krucza nr 15
6. Dział Techniczno-Komunikacyjny ul. Krucza nr 15
7. Dział Przemysłowy ul. Krucza 15
8. Dział Opieki Społecznej, ul. Krucza nr 15
9. Dział Informacji i Prasy ul. Krucza nr 15

II. Komenda Obwodowa Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa ul. Marszałkowska 71.
Urząd Sledczy ul. Marszałkowska 71
XI Komisariat PKB ul. Poznańska 13
XIII Komisariat PKB ul. Hoża 30

III. Komenda Obwodowa Obrony Przeciwlotniczej i Przeciwpożarowej ul. Krucza 24 m. 4
Komenda OPL XI Komisariatu ul. Poznańska 13
Komenda OPL XIII Komisariatu ul. Hoża 30

IV. Stosownie do zarządzenia Delegatury Rządu z dnia 9 VIII 1994 r. władzę swą sprawuję przez znajdujący się w mej dyspozycji Państwowy Korpus Bezpieczeństwa oraz komendantów blokowych i domowych. Komendanci blokowi i komendanci domowi są jednocześnie komendantami OPL. Komendantom blokowym i domowym przydani są do pomocy zastępcy do spraw bezpieczeństwa, opieki społecznej i informacji. Komendanci blokowi, domowi oraz ich zastępcy będą zaopatrzeni w przepisane opaski.

W celu usprawnienia działania władzy wykonawczej w terenie zarządziłem aż do odwołania codzienne odprawy komendantów blokowych w siedzibach komisariatów PKB, podczas których udzielane im będą zlecenia i instrukcje, przekazywane następnie do wykonania przez tychże komendantów blokowych komendantom domowym na odprawach codziennych.

Rejonowy Delegat Rządu
(-) inż. St. Kulesza

Od 20 sierpnia 1944 r. ukazywał się zrazu codziennie, a potem co kilka dni (do 6 IX 1944) lokalny organ administnacji powstańczej pt. „Dziennik Obwieszczeń Rejonowego Delegata Rządu Warszawa-Południe”. Pismo to odbijane było jednostronnie w objętości 2-3 stron druku i przeznaczone do plakatowania. Zamysł jego wydawania przez Dział Informacji i Prasy Urzędu Rejonowego Delegata Rządu wyjaśniony został w zarządzenau ogłoszonym w pierwszym numerze „Dziennika”. W świetle tego zarządzenia podjęto ogłaszanie „Dziennika Obwieszczeń” – w celu usprawnienia dotychczasowego systemu publikacyjnego i spowodowania większej oszczędności w zapasach papieru drukarskiego. „Dziennik Obwieszczeń” miał być codziennie odczytywany ludności przez komendantów domów względnie okólnie doręczany do przeczytania wszystkim mieszkańcom domu.

Na pobliskim terenie południowej części Śródmieścia ukazywało się na początku trzeciej dekady sierpnia kilka różnych pism informacyjnych; zasadniczą odrębność „Dziennika Obwieszczeń” stanowiło to, że był on wydawnictwem urzędowym, mającym wprawdzie również część informacyjną nieurzędową, ale potrzebnym i ważnym głównie ze względu na publikowane zarządzenia, obwieszczenia, instrukcje i zawiadomienia.

Najniższymi komórkami zorganizowanymi życia społecznego w dzielnicy były Komitety Domowe, zwane również Domowymi Komitetami Samopomocy; dziesięć, a niekiedy kilkanaście takich Komitetów Domowych składało się na blok OPL, bloki zaś – na odcinek. Komendanci bloków utrzymywali stały kontakt z komendantem adcinka, komendant odcinka zaś bywał na codziennych odprawach w Rejonowej Delegaturze Rządu przy ul. Kruczej.

Powołanie do życia Domowych i Obwodowych Komitetów Samopomocy zarządził 24 VIII Okręgowy Delegat Rządu na m. st. Warszawę, sankcjonując w ten sposób praktykę już na wielu ulicach istniejącą i nadając normę prawną jej upowszechnieniu. W powołaniu na to zarządzenie na terenie Śródmieścia-Południe ogłoszone zostało z datą 2 IX 1944 r. w „Dzienniku Obwieszczeń Rejonowego Delegata Rządu Warszawa-Południe” (nr 7 z dnia 6 XI) – „Zarządzenie w przedmiocie wyborów do Komitetów Samopomocy Domowej”, podpisane w zastępstwie Rejonowego Delegata Rządu przez „Kwiatkowskiego”, czyli adwokata Józefa Stopnickiego. Zarządzenie nakazywało dokonanie wyborów Domowych Komitetów Samapomocy w terminie do dnia 9 września na zebraniach zwołanych przez Komendantów Domów OPL. Wybory przeprowadzone mają być w sposób ściśle demokratyczny, poprzez głosowanie tajne, kartkami, przy czym każdy mieszkaniec domu ma prawo zgłaszania kandydatów. W ten sposób wybrany Komitet Domowy wybiera przewodniczącego. W następnym ogniwie poczynań Obwodowi (Blokowi) Komendanci OPL zorganizować mieli wybory Obwodowych Komitetów Samopomocy, przy czym wyborcami byli przewodniczący Komitetów Domowych.

Komentując to zarządzenie w tekście artykułu wstępnego w tym samym numerze „Dziennika Obwieszczeń” Józef Stopnicki stwierdzał m. in.:

Jedną z zasad demokracji jest zasada współrządzenia i kontroli ze strony społeczeństwa. Zarządzenie Pana Okręgowego Delegata Rządu o tworzeniu Domowych i Obwodowych Komitetów Samopomocy jest realizowaniem u podstaw tej zasady. Robimy to sami, gospodarze tego walczącego miasta, nie z nakazu sił obcych, nie z rozkazu okupanta. Czego oczekujemy od tych komitetów? To próba przyzwyczajania każdego obywatela, że jest on „współrządzącym”, a nie „rządzonym”, to umożliwienie mu kontroli, takich czy innych posunięć komendanta damu, to zalążek samorządu w życiu Polski.

Ten mały samorząd wyłoni niewątpliwie najbardziej uspołecznione i energiczne jednostki, które dacenią znaczenie samarządu i moc działania cudów przez wysiłek zbiorowy.

Inicjatywa i zapał każdego obywatela muszą być realnie zużytkowane.

Dlatego komitety te nie mają w sobie czynnika biurokratycznego – są społeczną reprezentacją ludności co do ich najpilniejszych potrzeb i obowiązków. Sprawy rozdziału żywności, sprawa wody, zdrowia, opieki nad dzieckiem, samopomocy społecznej – znajdą się w ten sposób w ręku najbardziej zainteresowanych i powołanych.

Dlatego apel mój brzmi:
Obywatele Stolicy! Wybierajcie do tych komitetów ludzi razważnych, uczciwych i energicznych, najbardziej uspołecznionych
.

Komitety Domowe i Blokowe, komendanci bloków, domów i odcinków spełniali w strukturze życia społecznego powstańczej Warszawy rolę niezmiernie ważną. Działalność tych form samorządu przyczymuała się w granicach możliwości do ulżenia dotkliwemu losowi ludzi, w mieście nękanym działaniami wojennymi. Uczestniczyło w tej akcji systematycznie lub dorywczo tysiące obywateli Warszawy.

Problematyka warunków życia ludności, a mówiąc prościej: dola człowieka w warunkach toczącej się walki powstańczej jest w ostatnich latach przedmiotem wzrastającego zainteresowania, badaczy dziejów najnowszych oraz wielu czytelników publikacji historycznych. Wyrazem tego była choćby życzliwe przyjęcie wydanego wiosną 1974 r. dzieła pt. „Ludność cywilna w powstaniu warszawskim” (PIW), przygotowanego zespołowo pod egidą Instytutu Historii PAN. Ogłoszono w nim setki relacji, dokumentów archiwalnych, tekstów z prasy powstańczej. Dzieło to, dość reprezentatywne dla omawianej problematyki, nie mogło oczywiście objąć wielu zachowanych w archiwach publicznych, a często w zbiorach prywatnych, dokumentów życia społecznego doby Powstania.

Wesprzyj Więź

Uzyskaliśmy wgląd do akt kancelarii Komendy Odcinka OPL przy ul. Wspólnej, zachowanych przez Witolda Bayera. Witold Bayer, znany już przed wojną warszawski obrońca w procesach karnych, członek władz konspiracyjnej Naczelnej Rady Adwokackiej i Warszawskiej Rady Adwokackiej, szczególnie zasłużony w tajnym szkoleniu aplikantów, był już od pierwszych dni sierpnia komendantem tzw. Domowej Straży Obywatelskiej w kamienicy przy ul. Wspólnej 35. Od dnia 10 VIII 1944 r. objął obowiązki Głównego Inspektora Samoobrony Obywatelskiej na ul. Wspólnej, a następnie, w ramach reorganizacji aparatu cywilnego Stał się komendantem OPL odcinka ul. Wspólnej, któremu podlegały trzy komendy bloków OPL, liczące w sumie trzydzieści kilka wielkich, gęsto zaludnionych kamienic. Mecenas Bayer zachował w oryginale część materiałów stanowiących interesujący przyczynek do codziennej problematyki życia w czasie Powstania; ich mikrofilmowa kopia dostępna jest dla badaczy w Centralnym Archiwum KC PZPR (dawniej: Zakład Historii Partii), sygnatura AM 1776.

Ogłaszamy poniżej 21 dokumentów z tego zbioru, obrazujących w sposób – jak się zdaje – dostatecznie wymowny rozległość złożonych spraw, jakimi zajmowały się w owym czasie służby cywilne.

Władysław Bartoszewski

Podziel się

Wiadomość

5 stycznia 2024 r. wyłączyliśmy sekcję Komentarze pod tekstami portalu Więź.pl. Zapraszamy do dyskusji w naszych mediach społecznościowych.