Ziemia domaga się pracy i troski, uprawiania i chronienia. Nie możemy nadal wyciskać jej jak pomarańczy – mówi papież w nagraniu dla TED.
Franciszek jest pierwszym papieżem, który nagrywa się dla TED – konferencji „promujących wartościowe idee”. Po raz pierwszy zrobił to 25 kwietnia 2017 r. i mówił o swej kluczowej idei „rewolucji czułości”.
Teraz przygotował przesłanie wideo do uczestników „Odliczania” – wydarzenia online pod marką TED, podejmującego najważniejsze wyzwania dla świata. Zostało opublikowane 10 października.
Na wstępie Franciszek zauważa, że pandemia COVID-19 uwypukliła kryzys społeczno-ekologiczny. – Musimy w związku z tym dokonać wyboru między kontynuowaniem dotychczasowego podejścia do problemów społecznych i ekologicznych, a pilnym dokonaniem głębokiego przekształcenia naszego sposobu działania – mówi. I wskazuje cel: „aby w tym dziesięcioleciu zbudować świat, w którym można byłoby zaspokoić potrzeby obecnych pokoleń, włączając wszystkich, bez uszczerbku dla możliwości pokoleń przyszłych”.
Papież przypomina, że przed pięcioma laty w encyklice „Laudato si’” zaproponował koncepcję ekologii integralnej, wychodzącą ze świadomości, że wszystko w świecie jest ze sobą powiązane, zależymy jedni od drugich, a także od naszej matki ziemi. – Z tej wizji wynika potrzeba poszukiwania innych sposobów rozumienia postępu i jego mierzenia, nie ograniczając się jedynie do wymiaru ekonomicznego, technologicznego, finansowego i produktu krajowego brutto, ale nadając centralne znaczenie wymiarowi etyczno-społecznemu i edukacyjnemu – twierdzi Franciszek.
Mówi też o konieczności podejmowania działań w trzech kierunkach. Najpierw wymienia potrzebę wychowania do troski o środowisko naturalne w oparciu o dane naukowe oraz podejście etyczne.
Następnie przypomina o potrzebie zapewnienia dostępu do wody pitnej oraz pożywienia. – Dostęp do bezpiecznej wody pitnej jest istotnym i powszechnym prawem człowieka. Jest ona niezbędna, ponieważ decyduje o przetrwaniu ludzi i z tego powodu jest warunkiem korzystania z każdego innego prawa i odpowiedzialności. Zapewnienie odpowiedniej żywności dla wszystkich poprzez nieniszczące metody uprawy powinno stać się podstawowym celem całego cyklu produkcji i dystrybucji żywności.
Konieczna według papieża jest transformacja energetyczna: stopniowe, lecz bezzwłoczne zastępowanie paliw kopalnych czystymi źródłami energii. Jak zaznacza, ludzkość ma mniej niż trzydzieści lat na drastyczne ograniczenie emisji gazów i efektu cieplarnianego. – Transformacja ta musi być nie tylko szybka i zdolna do zaspokojenia obecnych i przyszłych potrzeb energetycznych, ale musi również uwzględniać skutki dla osób ubogich, społeczności lokalnych i osób pracujących w sektorach produkcji energii – podkreśla Franciszek.
Mówi o potrzebie stosowania bodźców, które skłoniłyby przedsiębiorstwa do zaangażowania się w integralną troskę o środowisko oraz stawiania w centrum zrównoważonego rozwoju, sprawiedliwości społecznej i krzewienie dobra wspólnego. – Ziemia domaga się pracy i troski, uprawiania i chronienia. Nie możemy nadal wyciskać jej jak pomarańczy. I możemy powiedzieć, że ta troska o ziemię jest prawem człowieka – twierdzi Franciszek.
Jak przekonuje, obecny system gospodarczy jest nie do utrzymania. – Trzeba zatem przemyśleć nasze sposoby produkcji, konsumpcji, ale także zastanowić się nad o marnotrawstwem, wykorzystywaniem ubogich, wzrostem nierówności i zależności od szkodliwych źródeł energii – tłumaczy.
– Ekologia integralna sugeruje nowe rozumienie relacji między nami a naturą. Prowadzi do nowej ekonomii, w której produkcja bogactwa jest ukierunkowana na integralny dobrobyt człowieka i poprawę – a nie na zniszczenie – naszego wspólnego domu. Oznacza to również odnowioną politykę, rozumianą jako jedna z najwyższych form miłości. Tak, miłość jest międzyosobowa, ale miłość jest również polityczna. Obejmuje wszystkich ludzi i dotyczy przyrody. Dlatego zapraszam was wszystkich do wzięcia udziału w tej podróży. To właśnie zaproponowałem w „Laudato si’”, a także w nowej encyklice, „Fratelli tutti”. Jak sugeruje termin „Odliczanie”, musimy działać pilnie. Każdy z nas może odegrać cenną rolę, jeśli wszyscy dzisiaj wyruszymy w drogę. Nie jutro, dzisiaj. Ponieważ przyszłość buduje się dziś, i to nie samotnie, ale we wspólnocie i w zgodzie – zaznacza papież.
KAI, JH