Promocja

Jesień 2024, nr 3

Zamów

Ministerstwo Sprawiedliwości: Decyzja o cenzurowaniu tekstu Kusz „zapadła bez wiedzy kierownictwa” i została anulowana

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. Fot. Biuro Komunikacji i Promocji Ministerstwa Sprawiedliwości

Wiceminister Marcin Romanowski podziela jednak krytyczną ocenę artykułu.

O sprawie pisaliśmy dwa dni temu. Ewa Kusz, wiceszefowa Centrum Ochrony Dziecka, napisała tekst o profilaktyce wykorzystywania seksualnego w Kościele, który ukazał się na stronie kwartalnika „Dziecko Krzywdzone”. Sponsor pisma, Departament Funduszu Sprawiedliwości, uznał jednak, że zawarte w artykule tezy podpadają pod „chrystianofobię” i nakazał usunięcie go ze strony. Tekst można przeczytać w całości tutaj.

„Czy ktoś ważny w imieniu Kościoła oficjalnie powie teraz ministrowi Ziobrze, że żaden rząd nie ma prawa definiować, co jest dobre dla chrześcijaństwa? I że nie życzymy sobie takich obrońców” – komentował Zbigniew Nosowski, naczelny „Więzi”. „Tropienie chrystianofobii przez ministerialnych urzędników chrześcijaństwo raczej ośmiesza. A może nawet do realnej chrystianofobii zachęcać” – dodawał.

Wesprzyj Więź

Gazeta Wyborcza” zwróciła się w sprawie ocenzurowanego tekstu do Ministerstwa Sprawiedliwości. „Decyzja o braku zgody na publikację artykułu «Profilaktyka wykorzystywania seksualnego w Kościele katolickim», który miał ukazać się w kwartalniku «Dziecko Krzywdzone. Teoria, Badania, Praktyka», w ramach realizacji zadań ze środków Funduszu Sprawiedliwości, zapadła bez wiedzy kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości. Po zapoznaniu się z okolicznościami sprawy wiceminister Marcin Romanowski anulował tę decyzję” – czytamy w odpowiedzi zespołu prasowego MS.

Rzecznik ministerstwa dodaje, że „Minister Romanowski podziela krytyczną ocenę artykułu, który zgodnie z warunkami umowy podpisanej między dysponentem Funduszu a jego beneficjentem – Fundacją Dajemy Dzieciom Siłę –  powinien mieć charakter naukowej analizy, a nie tekstu publicystycznego. Uważa jednak, że odpowiedzialność za jakość publikowanych materiałów ponosi beneficjent konkursu”.

DJ

Podziel się

Wiadomość