Promocja

Jesień 2024, nr 3

Zamów

Ks. Wierzbicki upomniany przez abp. Budzika. Publikujemy odpowiedź profesora KUL

Ks. Alfred Marek Wierzbicki. Fot. Adam Walanus / adamwalanus.pl

Metropolita lubelski upomniał kierownika Katedry Etyki KUL ks. Alfreda Marka Wierzbickiego za ostre słowa pod adresem ks. Tadeusza Guza.

Ks. Alfred Marek Wierzbicki otrzymał upomnienie od swojego przełożonego, abp. Stanisława Budzika, za nazwanie innego lubelskiego duchownego, ks. Tadeusza Guza, skończonym durniem w Wielki Czwartek, 9 kwietnia, w programie Moniki Olejnik w TVN24. W odpowiedzi na upomnienie ks. Wierzbicki przeprosił ks. Guza i arcybiskupa oraz wyjaśnił, jak rozumie swoją obecność w mediach.

Poniżej publikujemy dwa dokumenty: oficjalną informację o nałożeniu upomnienia i odpowiedź z przeprosinami ks. Wierzbickiego.

Przypomnieć należy, że 3 kwietnia br. abp Budzik wezwał ks. Guza do sprostowania jego wypowiedzi wygłoszonych podczas „Rozmów niedokończonych” na antenie Radia Maryja i TV Trwam, dotyczących niemożliwości zarażenia się koronawirusem podczas udzielania Komunii świętej, „bo to jest akt święty”, a „kapłan ma konsekrowane dłonie”. Ks. Guz podtrzymał swoje twierdzenia także w wywiadzie dla „Naszego Dziennika”. Jak wyjaśniał wówczas rzecznik archidiecezji lubelskiej, metropolita uznał tezy ks. Guza za „sprzeczne z katolicką nauką o przeistoczeniu i ze zdrowym rozsądkiem” oraz stojące „w jaskrawej sprzeczności z dokumentami i decyzjami Episkopatu”.

Nic nie wiadomo o tym, aby od tamtej pory ks. Tadeusz Guz sprostował swoje wypowiedzi lub przeprosił za nie.

„Gdzie Rzym, a gdzie Krym? Gdzie Wierzbicki, a gdzie Guz?” – komentarz Zbigniewa Nosowskiego

Oświadczenie wicekanclerza Kurii Metropolitalnej w Lublinie i rzecznika archidiecezji lubelskiej, ks. dr Adama Jaszcza

W dniu 9 kwietnia, w Wielki Czwartek, który jest szczególnym dniem dla wszystkich kapłanów, ks. prof. Alfred Wierzbicki, kapłan archidiecezji lubelskiej i profesor KUL, biorąc udział w programie na antenie TVN24, wypowiedział pod adresem innego kapłana następujące słowa: „można być profesorem i można być skończonym durniem, nie waham się tego powiedzieć”.

Wypowiedź ta wywołała zdumienie i uzasadnione oburzenie wielu osób oglądających program. W związku z tym Arcybiskup Lubelski skierował do Księdza Profesora list z upomnieniem i wezwaniem do publicznego przeproszenia wspomnianego księdza za skandaliczne naruszenie jego godności osobistej.

Jednocześnie Ksiądz Arcybiskup podtrzymuje swoją krytyczną ocenę poglądów ks. prof. Guza, wypowiedzianych na antenie TV Trwam i w wywiadzie dla „Naszego Dziennika”.

Oświadczenie ks. prof. Alfreda Marka Wierzbickiego:

Przepraszam Księdza Profesora Tadeusza Guza za słowa wypowiedziane w programie „Kropka nad i” w TVN24 w dniu 9 kwietnia 2020 r., które wyrządziły mu przykrość i dotknęły osobiście.

Nie zmienia to mojej krytycznej oceny jego poglądów, wykluczających możliwość zarażenia się koronawirusem podczas Mszy świętej. Nadal uważam je za niekompetentne i – co gorsza – za bardzo szkodliwe.

Przepraszam również Księdza Arcybiskupa Stanisława Budzika Metropolitę Lubelskiego, od którego otrzymałem upomnienie. Rozumiem, że moje słowa pod adresem innego kapłana i profesora mogły go zgorszyć.

Niezręcznie jest zajmować stanowisko we własnej sprawie. Zastanawia mnie rozbieżność ocen moich wypowiedzi medialnych w środowisku kościelnym oraz w środowiskach ludzi oddalonych od Kościoła. Skala rozczarowania ze strony tych ostatnich, a nierzadko skala ich cierpień spowodowanych przez ludzi Kościoła wydaje się tak wielka, że w głosie księdza wyrażającego oburzenie rozpoznają głos towarzysza na ich życiowych drogach.

Uczciwość nakazuje mi dodać, że nie jest to podział skrajnie dychotomiczny, otrzymałem bowiem podziękowania od księży i jednego biskupa za udział w wielkoczwartkowej „Kropce nad i”. Były to podziękowania za szczerość, stanowczość i unikanie gładkiej mowy.

Ograniczę się do przytoczenia dwóch komentarzy na gorąco, które umacniają poczucie sensu mojej obecności w mediach. „Życzyłbym sobie więcej takich wypowiedzi ze strony przedstawicieli Kościoła jak ze strony Księdza wypowiedzianych w wywiadzie z p. Olejnik. Przywróciłoby to moją wiarę w Kościół w Polsce. Ta wiara gdzieś po drodze przepadła”.

A oto drugie bardzo osobiste wyznanie. „Nie jestem osobą praktykującą, pomimo, a może właśnie dlatego, że pochodzę z rodziny ortodoksyjnie, po polsku katolickiej. Pierwszy raz poczułem, że nie wszystko jeszcze zerwane po przeczytaniu Papieża Franciszka Laudato sì’. I teraz, ostatnio, po wysłuchaniu programu Moniki Olejnik doznałem kolejnego olśnienia. Są księża, którzy mówią dla mnie językiem zrozumiałym, o sprawach dla mnie istotnych i nie obawiają się iść pod prąd ciemnoty. Gratuluję i bardzo dziękuję. Będzie mi się lżej szło na dyżur do szpitala w Świąteczną Niedzielę”.

Te słowa przekonują mnie, że podstawową drogą Kościoła jest człowiek – a właściwie konkretni ludzie, których drogi są bardzo różne – a także, że nieraz trzeba się pobrudzić, wykroczyć poza paragrafy i konwencjonalną elegancję, aby naprawdę sobie wzajemnie pomóc.

Wesprzyj Więź

Lublin, 14 kwietnia 2020 r.

Gość NiedzielnyLublin, KAI, źródła własne

Zob. komentarz Zbigniewa Nosowskiego „Gdzie Rzym, a gdzie Krym? Gdzie Wierzbicki, a gdzie Guz?”

Podziel się

10
5
Wiadomość

Drogi Alfredzie. ks. Guz to też człowiek. „A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: Raka (pusta głowo, durniu), podlega Wysokiej Radzie” (Mt 5, 22).

Jakby Budzik był taki zły to w ogóle zakazał by wypowiadać się. Można być profesorem i nie umieć się kulturalnie wyrażać, a potem bronić się, bo ” pochwalił go jeden biskup, kilku księży, a nawet ateiści” tłumaczenie jeszcze głupsze niż wypowiedz. Co by bylo gdyby jakiś ksiądz w Radiu Maryja lub jakimś prawicowym mediu nazwał jakiegoś ” liberalnego” księdza, durniem?

Trudno bronić ks.Wierzbickiego za „skończonego durnia”, ale gdzie belka, gdzie drzazga? Abp Budzik jak komuchy w czasach schyłkowych skazujących ludzi rozrzucających ulotki antykomunistyczne za zaśmiecanie miasta.

Źle się dzieje w Kościele, gdy jeden ksiądz i to profesor określa drugiego i to ks. profesora durniem. W przeprosinach faktycznie potwierdza swój pogląd i słowa. Księże profesorze, dla mnie to nie jest chrześcijaństwo lecz zwykła ludzka zawiść. Można swoje poglądy wyrażać w bardziej oględny sposób. To już nie jest Ewangelia, a myślę, że został Ksiądz KAPŁANEM po to by Ją głosić.

Księże Profesorze – czasem trzeba coś powiedzieć ostro i dobitnie. I zawsze wówczas, przy braku merytorycznych argumentów, oponenci będą mieli za złe formę. Czysta erystyka. Proszę Księdza – tak trzeba było! Może w ten sposób ocalił Ksiądz czyjeś życie?

do Z Nosowskiego powinien sie pan trzymac z dala od tej sprawy ,bo daleko panu do obiektywizmu.A przytaczajac encyklike niech pan przeczyta calosc i nie tylko te jedna napisana przez JPII.. zaczyna od pana cuchnac postawa antychrzescijanska.Ale ja to rozumiem

Panie Nosowski – proszę przypomnieć swemu koledze ks. Wierzbickiemu
przysłowie mojej staruszki matki :
„ZŁY TO PTAK, KTÓRY KALA SWOJE GNIAZDO ”
I to w tak waznym dniu jak Wielki Czwartek, w mediach znanych ze swej wrogości wobec Kościoła Katolickiego.!!!
Basta z takimi wielce oświeconymi, a wlasciwie zaślepionymi profesorami KULu (+kierowniki Etyki – jakiej ?!)
Ani złotówki więcej na wsparcie KULu –
Jest na szczęscie Uniwersytet Kard. St, Wyszyńskiego – pamiętajmy o tym !

Gdyby było więcej takich księży…. czy zwykłych ludzi dziś nie pluli byśmy na siebie wzajemnie broniąc czy krytykując.
Przestałam wierzyć w kościół właśnie przez księży, ich postępowanie. Nie mogę słuchać już tego zakłamania, błudy – dość!
Ale głos ks. prof. Wierzbickiego to jak światełko w tunelu…. Mam nadzieję, że nie zgaśnie.

Ksiądz profesor Alfred Wierzbicki na antenie TVN24 23 sierpnia 2020 roku ponownie wypowiedział się niezgodnie z nauką Kościoła i a przede wszystkim z Ewangelią. Wypowiedź Księdza Profesora to czysta manipulacja – przytacza zmanipulowaną, bo wyrwaną z kontekstu, wypowiedź papieża Franciszka dotyczącą homoseksualistów.
Pomija fragmenty Pisma Świętego odnoszące się do sodomii. I to ma być profesor-etyk? Miłość bliźniego jest czymś oczywistym, ale nie przyzwolenie na grzech już nie.
Przytaczam fragment Katechizmu Kościoła Katolickiego.
Czystość i homoseksualizm

KKK 2357 Homoseksualizm oznacza relacje między mężczyznami lub kobietami odczuwającymi pociąg płciowy, wyłączny lub dominujący, do osób tej samej płci. Przybierał on bardzo zróżnicowane formy na przestrzeni wieków i w różnych kulturach. Jego psychiczna geneza pozostaje w dużej części nie wyjaśniona. Tradycja, opierając się na Piśmie świętym, przedstawiającym homoseksualizm jako poważne zepsucie (Por. Rdz 19,1-29; Rz 1, 24-27; I Kor 6, 9;1 Tm 1, 10). zawsze głosiła, że „akty homoseksualizmu z samej swojej wewnętrznej natury są nieuporządkowane” (Kongregacja Nauki Wiary, dekl. Persona humana, 8). Są one sprzeczne z prawem naturalnym; wykluczają z aktu płciowego dar życia. Nie wynikają z prawdziwej komplementarności uczuciowej i płciowej. W żadnym wypadku nie będą mogły zostać zaaprobowane.

KKK 2358 Pewna liczba mężczyzn i kobiet przejawia głęboko osadzone skłonności homoseksualne. Skłonność taka, obiektywnie nieuporządkowana, dla większości z nich stanowi trudne doświadczenie. Powinno się traktować te osoby z szacunkiem, współczuciem i delikatnością. Powinno się unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji. Osoby te są wezwane do wypełniania woli Bożej w swoim życiu i – jeśli są chrześcijanami – do złączenia z ofiarą krzyża Pana trudności, jakie mogą napotykać z powodu swojej kondycji.

KKK 2359 Osoby homoseksualne są wezwane do czystości. Dzięki cnotom panowania nad sobą, które uczą wolności wewnętrznej, niekiedy dzięki wsparciu bezinteresownej przyjaźni, przez modlitwę i łaskę sakramentalną, mogą i powinny przybliżać się one – stopniowo i zdecydowanie – do doskonałości chrześcijańskiej.

Ksiądz Profesor wypowiada się zgodnie z nauka Kościoła i Ewangelią ! Pan Nasz Jezus Chrystus nikogo nie wykluczał. Nikt i Ks. Profesor Wierzbicki nie pochwala grzechu, mówi, że niech ” niech rzuci kamieniem, ten który jest bez grzechu ” Pan Nasz Jezus Chrystus umarł za nas wszystkich, grzesznych ludzi . To jest prawdziwy Kapłan otwarty na Boga i ludzi . Mi bliżej do Księdza Profesora niż szkodnika jakim jest np. Ojciec Dyrektor . Mówiąc szkodnika mam na myśli szkodnika dla Kościoła .

Wypowiedzi dla TVN 'Kropka na d i”:
ks. prof. Alfred Wierzbicki 21 marca 2020, 17:08
„Trzeba stawać po stronie rozumu. Wiara bez rozumu jest po prostu ślepa”
ks. prof. Alfred Wierzbicki 16.06.2020
„Zgroza mnie ogarnia, nawet swoista rozpacz. To jest bardzo smutne, że głowa państwa i pretendent do stanowiska prezydenta próbuje grać kartą ludzi, którzy są innej orientacji seksualnej” – mówił w „Kropce nad i”
ks. prof. Alfred Wierzbicki 15 wrzesnia 2020
„Nauczmy się żyć w pokoju, akceptacji ludzkiego losu. Miłość bliźniego nie ogranicza się jedynie do swoich. Kościół, który nie ma zrozumienia wobec tragedii LGBT, czy może być głosicielem ewangelii?”
„Mam nadzieje, że Margot będzie bardziej zdolna do dialogu i wymiany zdań, które nikogo nie obrażają, a przedstawiają istotne racje.”
„W dokumencie Episkopatu zabrakło przesłania stop homofobii, stop oczernianiu ludzi”
Zastanawiam się czy prof. KUL, etyk wie czym jest dialektyka, permisywizm, relatywizm. Mam duże wątpliwości i skojarzenia do infantylizmu opozycji.

ksiądz który zostaje naukowcem, najczęściej – moim zdaniem – bardziej już jestem kosmopolitycznym naukowcem niż księdzem. Dlatego szanuję naszych normalnych „plebanów”, którzy tak ja potrafią ale z serca i w Duchu Świętym nas nauczają. Tytuł czy stopień naukowy przed „ksiądz” nie robi na mnie żadnego, ale to żadnego wrażenia. Tyle w temacie.

To straszne co Pan profesor Wierzbicki głosi. To Upadek kościoła.
Borgolio, Wierzbicki i tym podobne postacie niszczą kościół.
Na dodatek ta ich próba manipulacji jest bardzo kiepskiej jakości.
Ksiadz Profesor Guz mówi prawdę a za prawdę wiadomo jak się płaci…..

Pax Christi! Szanowny Księże profesorze… Jest Ksiądz współczesnym – „uczonym w piśmie…” Jedna sugestia…! Naśladować Chrystusa..,”. To nasze zadanie i prośba Jezusa… Czy był już ks. profesor w Ogrójcu…? Czy jeszcze nie…? Nasz wspólny Mistrz zaprasza… Proszę nie przespać ważnej chwili. Z serca błogosławię. Ks. Artur Wierzbicki SAC