Jak łatwo nas wmanewrować w handlowanie Jezusem do realizacji własnych, politycznych czy religijnych, wizji – pisze krakowski biskup pomocniczy Damian Muskus na swoim Facebooku.
Hierarcha publikuje krótkie refleksje na Wielki Tydzień oparte na przebiegu misteriów kalwaryjskich, dziś na Wielką Środę. W ten dzień w czasie tradycyjnych misteriów w Kalwarii Zebrzydowskiej (bp Muskus przed sakrą biskupią był tam kustoszem sanktuarium maryjnego) następuje wspomnienie dwóch ważnych wydarzeń z ostatnich chwil Jezusa na ziemi: uczty u Szymona oraz zdrady Judasza. Poprzedza je śpiew pielgrzymów, którzy zmierzają do świątyni w Jerozolimie.
„Gdzie są ci, którzy w Wielką Środę wyciągali ręce ku niebu? Dlaczego o wieczornej porze, jak zawsze w tym czasie, nie słychać błagalnej modlitwy pielgrzymów jerozolimskich: Zmiłuj się nad nami, Panie? Cicho i pusto dziś na Kalwarii. Chwalebne Misterium Męki Pańskiej, ta Ewangelia na wyciągnięcie ręki, zostało zamknięte, zanim się rozpoczęło” – pisze krakowski biskup pomocniczy.
Zauważa, że wśród niechlubnych bohaterów tego dnia jest Iskariota, jeden z Dwunastu. Jak jednak podkreśla, nie tylko Judasz sprzedał Boga. „Chowających ukradkiem niegodziwe srebrniki było, jest i będzie bez liku. Wśród nich widać i nasze twarze” – wskazuje. „Sprzedajemy naszego Boga, zwiedzeni przez fałszywych proroków, obiecujących szczęście płynące z tego, co nieboskie. Wypieramy się Go, gdy odwracamy oczy od bliźniego w potrzebie i odbieramy mu nadzieję. Zdradzamy Boga, czyniąc swe serce pysznym, nieszczerym i niegodziwym. Jak łatwo nas wmanewrować w handlowanie samym Jezusem po to, by zrealizować własne wizje – polityczne czy religijne – podkreśla.
Następnie bp Muskus cytuje fragment mowy Iskarioty: „Czy mam iść za Nim? Nie, coś mnie wstrzymuje. Mistrz jest dla mnie coraz bardziej niezrozumiały, coraz mniej mnie pociąga”. „Ileż to razy tak reagowaliśmy, gdy trzeba było jednoznacznie opowiedzieć się za dobrem, stanąć po stronie pokrzywdzonych, ochronić najsłabszych” – dodaje.
Na zakończenie hierarcha apeluje: „Rozsypmy dziś przed Jezusem srebrniki naszych małych i wielkich zdrad. Spójrzmy w Jego miłosierne oczy i błagajmy wraz z chórem jerozolimskich pielgrzymów: Zmiłuj się nad nami, Panie, zmiłuj się nad nami, bośmy bardzo napełnieni wzgardą”.
KAI, DJ
