Misja biskupa Tadeusza Pieronka zawsze była jakoś inna. Kto wie, czy w tej inności nie trafiała w samo sedno – mówił wczoraj abp Grzegorz Ryś w Krakowie.
Pogrzeb bp. Tadeusza Pieronka odbył się wczoraj w krakowskim kościele świętych Piotra i Pawła. Mszy św. przewodniczył abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski, a homilię wygłosił abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki.
Nawiązując do czytań mszalnych, abp Ryś ukazywał zakorzenienie życia bp. Pieronka w wierze i relacji z Bogiem. Wskazała, że widział swoje zadanie podobnie do św. Jana Chrzciciela. – Biskup Tadeusz kochał poprzedzać Jezusa. Kochał takie miejsca, gdzie mógł poprzedzać Jezusa. To się nazywa preewangelizacją – mówił. Wyjaśniał, że preewangelizacja polega na otwieraniu przestrzeni spotkania, która dopiero umożliwi rozmowę o Zbawicielu.
Metropolita łódzki przekonywał, że bp. Pieronka nie da się poznać bez znajomości Boga, „bez doświadczenia tego, kim jest Pan Bóg”. – To nie jest tak, że bp Tadeusz był wierny sobie. On był wierny Bogu, jakiego odkrył i za jakim poszedł. Nie zrozumiecie bp. Tadeusza bez jego pobożności i jego wiary – mówił. Wspominał także, że bp Pieronek jako współpracownik Karola Wojtyły był „w samym oku cyklonu soborowego”. – Tam nabył znakomitą znajomość duszy Kościoła – powiedział abp Ryś.
Metropolita łódzki mówił również o zaangażowaniu zmarłego w dialog między Kościołem a Unią Europejską. – Nie wiem, czy jakikolwiek inny biskup w Polsce uczynił tyle dla dialogu między dzisiejszą Europą a chrześcijaństwem. Nie wiem, czy jest jakikolwiek biskup, który by potrafił zgromadzić tylu ludzi – i takich ludzi – do poważnej rozmowy o Europie. Do refleksji nad tym, że Europa, owszem, ma być z ducha chrześcijańska, ale tego się nie osiągnie przez zaklinanie rzeczywistości, a tym bardziej się nie osiągnie przez obrażanie się na tę rzeczywistość. Ona może się stać chrześcijańska w rozmowie, a ktoś ją musi prowadzić, ktoś musi do niej zaprosić ludzi – mówił.
Abp Ryś zauważył ponadto, że misja biskupa Pieronka „zawsze była jakoś inna”. – Kto wie, czy w tej inności nie trafiała w samo sedno – dodał.
Ciało bp. Tadeusza Pieronka zostało złożone w krypcie kościoła św. Piotra i Pawła. Biskup zmarł 27 grudnia 2018 roku w wieku 84 lat.
Podczas Mszy zmarłego żegnali przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski, duchowni i politycy różnych opcji, wśród nich prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, a także Bogdan Borusewicz, Jarosław Gowin, Hanna Gronkiewicz-Waltz, Małgorzata Kidawa-Błońska, Wojciech Kolarski, Bronisław Komorowski, Władysław Kosiniak-Kamysz, Grzegorz Schetyna czy Hanna Suchocka. Zgromadziły się Senat Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie i Kolegium Rektorów Krakowa w togach oraz profesorowie innych uczelni kościelnych.
Wśród żegnających zmarłego hierarchę biskupów byli m.in. kard. Stanisław Dziwisz, arcybiskup senior archidiecezji gnieźnieńskiej Henryk Muszyński, sekretarz generalny KEP bp Artur Miziński, a także krakowscy biskupi pomocniczy Jan Szkodoń, Jan Zając i Damian Muskus OFM.
KAI, DJ, JH