Powiedziałem tyle i tylko tyle, że naziści z metryki byli chrześcijanami – tłumaczył metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś po wykładzie „Wolność w chrześcijaństwie” w Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi.
Abp Grzegorz Ryś był ostatnio surowo krytykowany przez prawicę za słowa wypowiedziane w czasie obchodów 74. rocznicy likwidacji łódzkiego getta (Litzmannstadt Ghetto). Powiedział wtedy między innymi, że „Zagładę w dużej mierze stworzyli ludzie – trzeba to powiedzieć z bólem serca – których wychowywały Kościoły chrześcijańskie na swoich nabożeństwach”.
Kilka dni temu, 6 września, w Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi abp Ryś odpowiedział na krytykę pod swoim adresem. – Nie chodzi o to, że byli chrześcijanami i stworzyli Zagładę, tylko, że mimo tego, że byli chrześcijanami, ją stworzyli. To jest tak, że w środku chrześcijańskiej Europy stworzono Zagładę, mimo że naszą kulturą jest chrześcijaństwo. To znaczy, że nasze chrześcijaństwo nie uratowało nas od takich działań, od takiego postępowania. Ja nie powiedziałem, że chrześcijaństwo jest odpowiedzialne za Holokaust. Ja powiedziałem tyle i tylko tyle, że ci ludzie z metryki byli chrześcijanami – tłumaczy metropolita łódzki.
KAI, JH
Których chrześcijan biskup ma na myśli? Chyba przede wszystkim protestantów.
Za Wikipedia: Luter nie darzył Żydów sympatią. Pozostał w tym względzie typowym przedstawicielem XVI-wiecznego niemieckiego mieszczaństwa, dla którego Żydzi byli przede wszystkim niepożądaną konkurencją ekonomiczną. Początkowo Luter podkreślał, iż Jezus należał do żydowskiego narodu wybranego (w piśmie Dass Jesus ein Geborner Jude sei – Jezus był z urodzenia Żydem, 1523) i głosił, że odrzucanie Żydów przez chrześcijan i zamykanie ich w gettach uniemożliwia ich „poprawę”, czyli nawrócenie się na „prawdziwą wiarę” chrześcijańską. Wyrażał też nadzieję, że reformacja ułatwi ten proces nawracania.
Kiedy okazało się, że Żydzi nie zamierzają spełnić jego nadziei, Luter stał się ich otwartym przeciwnikiem. Luter wyraża się o Żydach wręcz agresywnie, porównując ich do diabła, zaprzysięgłego wroga chrześcijaństwa, plagi i zarazy. Powoływał się na krytyczne wobec Żydów fragmenty Nowego Testamentu. W 7-punktowym planie zawartym w traktacie O Żydach i ich kłamstwach (1543) wzywał do ich napiętnowania i dyskryminacji; proponował między innymi, aby palić żydowskie szkoły i synagogi, burzyć ich domy dla chwały Boga czy wprowadzić przymusową pracę dla Żydów. Co prawda, swoje wezwania Luter kierował tylko do książąt, a nie do ludności, tak, iż nie skutkowały one wezwaniem do pogromów. Oczekiwał, że przekona niemieckich książąt do wypędzenia Żydów z ich państw. Książęta okazali się jednak rozsądni (nie chcieli tracić poddanych i podatników) i żaden z nich nie uległ namowom Lutra.
Antysemickie pisma Lutra w XX wieku cytowali narodowosocjalistyczni ideolodzy: Alfred Rosenberg i Julius Streicher, tłumacząc w ten sposób przyczyny prześladowań i zbrodni ludobójstwa – holocaustu.
Dopiero w 1984 Światowa Federacja Luterańska stanowczo odcięła się od antysemickich pism Marcina Lutra.”
Czy to biskup Ryś miał na myśli, czy chciał przepraszać za katolików?
a jakie to ma znaczenie?