Jezus niczego nie narzuca. Niczego nie musimy. Jesteśmy wolni. Lecz jeśli chcemy być błogosławieni, to…
Chrześcijaństwo to droga. To podążanie za Jezusem. Wspólne pielgrzymowanie, aż dojdziemy do człowieka doskonałego, do miary wielkości według pełni Chrystusa (por. Ef 4,13).
„Kto chce iść za Mną…” – pyta Boski Przewodnik. Pyta i proponuje. Proponuje i zaprasza. Chrześcijaństwo to ciągły rozwój, wzrost, bieg do przodu – nie system, w którym moglibyśmy się dobrze zadomowić i z piedestału swojej wyimaginowanej bezgrzeszności oceniać innych.
WIĘŹ – łączymy w czasach chaosu
Więź.pl to pogłębiona publicystyka, oryginalne śledztwa dziennikarskie i nieoczywiste podcasty – wszystko za darmo! Tu znajdziesz lifestyle myślący, przestrzeń dialogu, personalistyczną wrażliwość i opcję na rzecz skrzywdzonych.
W tym szczególnym roku jubileuszowym mamy wyruszyć w drogę jako pielgrzymi nadziei. Wyruszyć z Tym, który jako jedyny mógł powiedzieć o sobie: „Ja jestem Drogą, i Prawdą, i Życiem” (J 14,6). Niegdyś nad jeziorem Galilejskim ustawił drogowskazy – osiem błogosławieństw, które wskazują miejsce, gdzie On przebywa. To tam jest nasze szczęście. Tam jest nasz ostateczny cel.
Błogosławieństwa odznaczają się specyficznymi cechami. Po pierwsze, są wyrażone nie w formie zakazów i nakazów, lecz zachęt: „błogosławieni…”. Jezus niczego nie narzuca. Niczego nie musimy. Jesteśmy wolni. Lecz jeśli chcemy być błogosławieni, to…
Po drugie, błogosławieństwa mają charakter bardziej wewnętrzny niż zewnętrzny. Liczy się to, co znajduje się w człowieku – bycie ubogim w duchu, czystego serca, płaczącym… Wielu chrześcijan wciąż podświadomie myśli, że do właściwego życia wystarczy zewnętrzne wypełnianie przykazań Bożych. Nie! Liczy się przede wszystkim to, o czym myślimy, co planujemy, co rozwija się w naszym wnętrzu. „Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym” (Mk 7,21-23).
Wielu chrześcijan wciąż podświadomie myśli, że do właściwego życia wystarczy zewnętrzne wypełnianie przykazań Bożych. Nie! Liczy się przede wszystkim to, o czym myślimy, co planujemy, co rozwija się w naszym wnętrzu
ks. Andrzej Muszala
Udostępnij tekst
Po trzecie, błogosławieństwa mają charakter maksymalistyczny. Zachęcają, byśmy nie ograniczali się do wykonywania tylko tego, co niezbędne, lecz patrzyli o wiele dalej, hen ku horyzontom, ku którym wzywa nas Bóg. „Człowieku, dąż do tego, co w górze! Nie ograniczaj się do unikania zła. Jesteś orłem, wzbij się wzwyż! Ja ci w tym pomogę” – zdaje się mówić Jezus.
Błogosławieństwa są też jak tyczki w górach – idziesz w śniegu i widzisz pierwszą, więc kierujesz się w jej stronę. Dochodząc do niej, widzisz kolejną. I idziesz w jej kierunku. Potem trzecią, i tak dalej. Św. Ambroży twierdził, że osiem błogosławieństw stanowi stopniowe wzrastanie życia chrześcijańskiego, począwszy od oderwania się od dóbr tego świata (pierwsze błogosławieństwo), a skończywszy na męczeńskiej koronie (ósme błogosławieństwo).
Z kolej św. Augustyn w komentarzu „O kazaniu Pana na Górze” pisał, że błogosławieństwa stanowią etapy, które prowadzą chrześcijanina od ubóstwa w duchu do prawdziwej mądrości i oglądania Boga. Pierwsze cztery wyznaczają jego nawrócenie, kolejne cztery – dążenie do mądrości.
Więź.pl to personalistyczne spojrzenie na wiarę, kulturę, społeczeństwo i politykę.
Cenisz naszą publicystykę? Potrzebujemy Twojego wsparcia, by kontynuować i rozwijać nasze działania.
W tegorocznym Wielkim Poście pragnę Ci zaproponować – droga Czytelniczko, drogi Czytelniku – wspólną wędrówkę po tych śladach pozostawionych przez naszego Mistrza. Przygotowując się do świąt paschalnych, będziemy kolejno przyglądać się kolejnym błogosławieństwom – tyczkom w tegorocznej pielgrzymce nadziei.
Rozważania ks. Andrzeja Muszali z cyklu „Droga błogosławieństw” będziemy publikować w kolejne niedziele i dwie ostatnie środy Wielkiego Postu 2025
ur. 1963 r., duchowny archidiecezji krakowskiej. Prof. dr hab., teolog, bioetyk, wykładowca w Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Członek Komisji bioetycznej przy Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego oraz Zespołu Ekspertów KEP ds. bioetycznych. Autor książek z bioetyki oraz duchowości chrześcijańskiej. Prowadzi rekolekcje o modlitwie w ciszy w Pustelni św. Teresy z Lisieux w Beskidach (pustelnia.pl).