Zima 2025, nr 4

Zamów

KIK. Organizacja na trzy litery

Jakub Wygnański. Fot. Więź

Klubowość, inteligenckość, katolickość… Każde ze słów tej triady można interpretować wykluczająco: jako wyłączność czy elitaryzm; jako wyniosłość i zadzieranie nosa; jako odróżnianie swoich i obcych, podstawę do rzucania anatemy. Ale w warszawskim KIK-u tak nie jest.

Tekst ukazał się w kwartalniku „Więź” zima 2025. W wolnym dostępie można przeczytać jedynie jego fragment. W całości jest otwarty tylko dla prenumeratorów naszego pisma i osób z wykupionym pakietem cyfrowym. Subskrypcję można kupić TUTAJ.

Co trzy miesiące muszę wybrać jakąś triadę. Tym razem prawie się o nią potknąłem. Nic dziwnego – zawsze w końcu była w pobliżu. Byłem nawet w samym jej środku. Chodzi o KIK.

Otóż ostatnio dostąpiłem zaszczytu wygłoszenia czegoś w rodzaju pogadanki na temat zagrożeń wynikających z pogłębiającej się gwałtownie polaryzacji w Polsce. Mówiłem do członków warszawskiego Klubu Inteligencji Katolickiej. Starałem się sprowokować słuchaczki i słuchaczy do namysłu nad tym, na ile każdy z trzech elementów konstytutywnych dla tej organizacji – a zatem: klubowość, inteligenckość, katolickość – może napędzać polaryzację, a na ile ograniczać jej niebezpieczne formy.

Zapewne każdy z Czytelników bez trudu dostrzeże swoistą ambiwalencję każdego z tych elementów z punktu widzenia napięcia między otwartością a zamkniętością, wykluczeniem a włączeniem, różnorodnością a jednorodnością. Wszak klubowość może oznaczać wyłączność (members only), jakieś formy wtajemniczenia i elitaryzmu, jednorodne formatowanie członków; inteligencja może oznaczać wyniosłość, zadzieranie nosa, barierę wykształcenia i słownik zbyt wyszukany, skutecznie uniemożliwiający komunikację z „prostym człowiekiem”; no i katolicyzm – mimo że w swej istocie jest katolickością, co oznacza wszak powszechność i zaproszenie – może być też zasadniczym sposobem odróżniania swoich i obcych, podstawą do rzucania anatemy, tropienia herezji.

Wykup prenumeratę „Więzi”
i czytaj bez ograniczeń

Pakiet Druk+Cyfra

    • 4 drukowane numery kwartalnika „Więź”
      z bezpłatną dostawą w Polsce
    • 4 numery „Więzi” w formatach epub, mobi, pdf (do pobrania w trakcie trwania prenumeraty)
    • Pełny dostęp online do artykułów kwartalnika i treści portalu Więź.pl na 365 dni (od momentu zakupu)

Wesprzyj dodatkowo „Więź” – wybierz prenumeratę sponsorską.

Jeśli mieszkasz za granicą Polski, napisz do nas: prenumerata@wiez.pl.

Od nowego roku cena prenumeraty wzrośnie do 139,32 zł

Pakiet cyfrowy

  • Pełny dostęp online do artykułów kwartalnika i treści portalu Więź.pl (od momentu zakupu) przez 90 lub 365 dni
  • Kwartalnik „Więź” w formatach epub, mobi, pdf przez kwartał lub rok (do pobrania
    w trakcie trwania prenumeraty)

Wesprzyj dodatkowo „Więź” – wybierz prenumeratę sponsorską.

Ceny pakietów cyfrowych w 2026 r. bez zmian.

Tekst ukazał się w kwartalniku „Więź” zima 2025 jako felieton z cyklu „Trzy po trzy”.

Podziel się

Wiadomość

5 stycznia 2024 r. wyłączyliśmy sekcję Komentarze pod tekstami portalu Więź.pl. Zapraszamy do dyskusji w naszych mediach społecznościowych.