88-letni papież pokona ponad 30 tys. kilometrów, przemierzając Azję i Oceanię. Odwiedzi najbardziej muzułmański kraj świata oraz kraj najbardziej katolicki, tereny doświadczające ubóstwa oraz symbole bogactwa.
W poniedziałek papież Franciszek wyruszył w dwunastodniową podróż, najdłuższą podróż swojego pontyfikatu, podczas której pokona ponad 30 tys. kilometrów, przemierzając Azję i Oceanię, gdzie stykają się ze sobą dwa giganty cywilizacyjne i demograficzne: subkontynent indyjski oraz Chiny. Celem podróży jest umocnienie wiary i lokalnego zakorzenienia katolików, a także nadanie Kościołowi kluczowej roli w prowadzeniu dialogu i budowaniu pokoju w regionie.
Indonezja – najbardziej muzułmański kraj świata. Timor Wschodni – najbardziej katolicki kraj świata. Papua-Nowa Gwinea to rozległa i biedna kraina Oceanii. Singapur to z kolei bogate, skondensowane mikropaństwo w Azji. Opis ten pasuje do czterech krajów, pełniących rolę gospodarzy 45. podróży apostolskiej Franciszka.
Ta gra kontrastów i rozmaicie rozmieszczonych akcentów jest odzwierciedleniem kulturowej i religijnej różnorodności południowo-wschodniej Azji i wysp rozsianych po Oceanie Indyjskim. Indonezja, Papua-Nowa Gwinea, Timor Wschodni i Singapur łączy kolonialna przeszłość i to, że dawniej stanowiły zachodnie rubieże świata. W zglobalizowanym XXI wieku Wschód i Południe świata przekształcają się w zawrotnym tempie, zaś papież – który sam pochodzi z Południa – uczynił stołeczne diecezje każdego z czterech odwiedzanych teraz państw tzw. stolicami kardynalskimi.
Otoczone Indiami, Chinami i Australią, przecięte równikiem oraz czterema strefami czasowymi Dżakarta, Port Moresby, Dili i Singapur po raz drugi (a Indonezja: po raz trzeci) będą gościły biskupa Rzymu. W przeszłości Paweł VI i Jan Paweł II przybywali na te ziemie, mierzące się z inkulturacją Ewangelii, dialogiem międzyreligijnym i ekumenicznym, utrzymaniem pokoju i innymi wyzwaniami współczesności, związanymi z demografią, technologią i ekologią.
Indonezja – religijna harmonia i tolerancja
Liczący 17 tys. wysp archipelag, którego ewangelizacji podjął się jeden ze współzałożycieli jezuitów, św. Franciszek Ksawery, jest demograficznym olbrzymem, zamieszkałym przez ponad 276 mln osób, spośród których jedynie 3 proc. stanowią katolicy. To czwarty najbardziej zaludniony kraj świata, który w 1945 r. osadził swój ustrój na filozofii Pancasila, czyli na pięciu zasadach, wpisanych w konstytucję. Gwarantują one wolność wyznania i jednoczą państwo, którego geograficzna rozpiętość jest dwukrotnie większa niż odległość dzieląca Paryż od Moskwy.
I to właśnie indonezyjska stolica stanowi jeden z symbolicznych etapów papieskiej podróży. 5 września spotka się tam z wielkim imamem i przedstawicielami islamu oraz innych religii. W ślad za Dokumentem o ludzkim braterstwie podpisanym w Abu Zabi, Stolica Apostolska i islamskie organizacje z Indonezji podpiszą deklarację, promującą zgodę między narodami, pokój, a także poruszą temat zmian klimatycznych.
Ponadto Franciszek spotka się w siedzibie nuncjatury apostolskiej z grupą ubogich i uchodźców, którym towarzyszy Wspólnota Sant’Egidio. W domu młodzieży Ghra Pemuda w Dżakarcie Franciszek będzie rozmawiał z młodzieżą z argentyńskiej sieci edukacyjnej Scholas Occurentes, która w 2015 r. została umocowana prawnie jako fundacja na prawie papieskim.
Kościół katolicki w Melanezji
4 tys. km dalej, w pobliżu Wielkiej Rafy Koralowej, Franciszek spotka się z chorymi i niepełnosprawnymi dziećmi z Papui-Nowej Gwinei. Podczas trzydniowego pobytu, w czasie którego odwiedzi Port Moresby na południu kraju oraz położone na północy Vanimo, papież spędzi czas z m.in. młodymi kapłanami i misjonarzami.
Na wizytę biskupa Rzymu czeka ubogie społeczeństwo trzeciego największego w skali świata państwa wyspiarskiego, na które składa się ok. 600 wysp i 800 języków. Katolicy stanowią tam 26 proc. mieszkańców i gotowi są podejmować wielodniowe wyprawy, by dotrzeć do miejsca sprawowania Mszy. Na ziemi papuaskiej – rozpiętej pomiędzy zachodnią nowoczesnością, na którą składają się wpływy pobliskiej Australii i nieustannie obecnej za sprawą Wspólnoty Narodów Wielkiej Brytanii, a dziedzictwem praktyk, obrzędów, tradycyjnych systemów klanowych i mnóstwa organizacji politycznych – papież wygłosi przesłanie o społecznej zgodzie i ochronie stworzenia.
Wdzięczny Timor Wschodni
Franciszek jest pierwszym papieżem, który odwiedzi Timor Wschodni od czasu, gdy ten młody kraj uzyskał niepodległość w 2002 r. W najmniej zaludnionym państwie Azji środkowo-wschodniej niemal każdy mieszkaniec został ochrzczony w Kościele katolickim, a wdzięczność dla Jana Pawła II za jego działania i mediacje na rzecz odzyskanej wolności jest ogromna.
Timor Wschodni nawiązał kontakty dyplomatyczne ze Stolicą Apostolską już w dniu uzyskania niepodległości, zaś w 2022 r. jego parlament przyjął wspomniany Dokument o ludzkim braterstwie. Prezydent Timoru Wschodniego José Ramos-Horta, będący laureatem Pokojowej Nagrody Nobla z 1996 r., odwiedził Franciszka w Watykanie w styczniu ubiegłego roku. 9 września spotkają się ponownie w pałacu prezydenckim w Dili.
Singapur – skrzyżowanie cywilizacji
Z tej odległej, odizolowanej wyspy, będącej jednym z najbiedniejszych krajów Azji, Franciszek uda się do najbogatszego i najbardziej frenetycznego miejsca na całym kontynencie, które zawładnęło najwyższymi miejscami w rankingach uniwersyteckich – do miasta-państwa Singapuru.
Kontrasty są tam widoczne jak na dłoni. To miasto lwa, nazywanego w sanskrycie Singapora, gdzie kapitalistyczne ambicje przeplatają się z wszechobecną duchowością, dostrzegalną na każdym kroku. Miasto drapaczy chmur przypomina ul wypełniony 6 mln mieszkańców, wśród których nieliczni chrześcijanie są najczęściej zagranicznymi pracownikami z Filipin. To miasto, gdzie oficjalnie uznanych jest aż dziesięć religii.
Papież będzie miał okazję zasmakować tej atmosfery podczas spotkania międzywyznaniowego w Catholic Junior College – drugiego podczas całej podróży. Na skrzyżowaniu światów malajskiego, indyjskiego i chińskiego, świat spodziewa się usłyszeć papieskie słowa skierowane ku Chinom. Tak jak miało to miejsce w Mongolii w ubiegłym roku.
We Mszy pod przewodnictwem Franciszka 12 września będzie uczestniczyła delegacja katolików z Hongkongu. Obecni mogą być także wietnamscy katolicy, ponieważ niektórzy z nich są pracownikami, którzy wyemigrowali do tego mikropaństwa.
Delphine Allaire, Vatican News / KAI
Przeczytaj też: Franciszek: Nie sprowadzajmy relacji z Bogiem do zewnętrznych gestów