Jesień 2024, nr 3

Zamów

Bp Muskus: Nie ulegajmy pokusie braku nadziei

Bp Damian Muskus. Fot. Magda Dobrzyniak

Wiara w życie wieczne powoduje, że przestajemy ufać wyłącznie sobie, wyznawać wiarę tylko we własną wiedzę, zdolności i umiejętności.

„Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” – czytamy u św. Jana. Co to znaczy: karmić się Jezusem? To dać Mu się przemieniać – przez Eucharystię, przez Jego słowo, przez drugiego człowieka, w którym przychodzi do nas. Spożywać Ciało Chrystusa to znaczy przyjmować Jego styl bycia, patrzeć jak On na świat, żyć w świecie na Jezusowy sposób i nieustannie się tego uczyć.

Jeśli wierzymy, że Jezus daje nam życie wieczne, jeśli ta prawda tkwi w nas głęboko, to ma to realne konsekwencje w codzienności. Wszystkie nasze słowa, czyny, opinie, nasze postawy wobec wydarzeń i ludzi mówią wtedy, że jesteśmy uczniami Jezusa. Są świadectwem i wyrazem wiary, że On jest Dawcą życia na wieki.

„Kto karmi się Chrystusem, żyje dla Niego” – pisał papież Benedykt XVI. Wiara w życie wieczne nadaje kierunek życiu doczesnemu, jest motorem naszego postępowania i pragnienia, by być jak Jezus, by naśladować Go we wszystkim.

Wiara w życie wieczne powoduje też, że przestajemy ufać wyłącznie sobie i wyznawać wiarę wyłącznie we własną wiedzę, zdolności i umiejętności. Wiara w życie wieczne, które Jezus pragnie ofiarować każdemu bez wyjątku, zmienia również nasze podejście do drugiego człowieka. On nie jest już wtedy kimś obcym. Staje się siostrą, bratem, nawet jeśli żyje inaczej niż my. Nawet jeśli jego życie jest obecnie zaprzeczeniem Ewangelii. Jezus przyszedł również dla niego. Również jego pragnie pociągnąć ku życiu.

Jan zapisał, że Żydzi szemrali przeciw Jezusowi, gdy Ten nazwał się chlebem. Dziś też nie brakuje miłośników szemrania. Taka postawa bierze się najczęściej z braku wiary. Nie dowierzamy samemu Bogu, powątpiewamy w Jego wszechmoc, ulegamy pokusom braku nadziei. Nawet gdy domagamy się od Niego nadzwyczajnych interwencji, to nie dlatego, że wierzymy, ale z powodu niedowierzania i nieustannej potrzeby potwierdzania, że nasza decyzja wiary ma sens.

Wesprzyj Więź

Szemranie nie ułatwia drogi ku życiu wiecznemu. Nie daje poczucia wolności i szczęścia. Raczej nas ogranicza i frustruje. Dlatego Jezus pragnie, aby Jego uczniowie byli ludźmi ufności i wiary, by nieustannie odczuwali głód – głód życia wiecznego.

Tekst ukazał się 11 sierpnia 2024 r. na Facebooku. Obecny tytuł od redakcji Więź.pl

Przeczytaj też: Bp Muskus: Bóg bywa bardzo osamotniony w swoim Kościele

Podziel się

1
1
Wiadomość

5 stycznia 2024 r. wyłączyliśmy sekcję Komentarze pod tekstami portalu Więź.pl. Zapraszamy do dyskusji w naszych mediach społecznościowych.