Dobrym modelem świeckości byłoby to, gdyby Kościół w Polsce odciął się od ewidentnych przywilejów. Nie będzie też dobrej relacji świeckie-sakralne, jeśli nie oprze się ona na transparentności. To dziś wyzwanie i dla państwa, i dla Kościoła – mówi ks. prof. Maciej Bała w najnowszym odcinku podcastu „Zwięźle”.
Słuchaj też na Soundcloud, Youtube i w popularnych aplikacjach podcastowych
„Ostatnie osiem lat boleśnie udowodniło, jak destruktywne – zarówno dla religii, jak i państwa – są zbyt bliskie objęcia sfery świeckiej i sakralnej. Paradoksalnie, najwięcej stracił na tym Kościół. To, co miało wzmacniać transfer chrześcijańskich wartości, trwale skojarzyło je z ideologią polityczną konkretnej partii. A religia zdegradowana do roli partyjnego światopoglądu jest niczym więcej niż idolatrią” – pisze Karol Grabias na łamach Więź.pl.
Sekularyzacja, świeckość, postsekularyzm – te słowa częściej służą za retoryczny straszak niż dobrze skalibrowane narzędzia do oglądu naszej rzeczywistości. Czy proces spadku wpływu instytucjonalnej religii na postawy Polaków oznacza, że mamy do czynienia z nieuchronną sekularyzacją? Czy idea świeckiego państwa jest równoznaczna z polityką skierowaną przeciwko wierze? Dlaczego współcześni intelektualiści twierdzą, że żyjemy już w epoce postsekularnej?
W najnowszym podcaście „Zwięźle” Karol Grabias rozmawia o tym, co wynika dla Polski z różnych koncepcji sekularyzacji i laickości z ks. Maciejem Bałą – specjalistą z zakresu filozofii religii i teorii sekularyzacji, wykładowcą na Katedrze Filozofii Kultury i Religii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
– W Polsce jesteśmy świadkami przyspieszenia procesu sekularyzacji. Myślę, że będzie to widoczne coraz silniej w każdym wymiarze: tak w uczęszczaniu na religię, stanowieniu prawa, jak i w przemianach obyczajowych. To, co jest dziś niezwykle ważne, to sposób, w jaki sfera religijna będzie na to reagować. Czy w formie oblężonej twierdzy, paniki, wyprowadzania ludzi na barykady, czy może przyjdzie refleksja: musimy zastanowić się nad tym, jak ma teraz wyglądać porządek sakralny – mówi ks. Maciej Bała.
– Kościół powinien umieć ograniczać próby wchodzenia w ramy świeckiego państwa. Gdy otwierana jest nowa droga, to widzimy, że koło wojewody pojawia się ksiądz. Na wszystkich uroczystościach państwowych w pierwszym rzędzie siedzą zawsze urzędnicy i przedstawiciele Kościoła. Wydaje mi się, że to nie jest dobre. My nie musimy tam być. Powinniśmy być wśród ludzi. Chciałbym, żeby Kościół śmielej uczestniczył w debacie, a nie tylko wygłaszał orędzia – tłumaczy filozof.
Z najnowszego podcastu „Zwięźle” dowiecie się również, dlaczego filozofia powinna spełniać funkcję areopagu, na którym spotyka się wiara i świeckość, jak francuski model republikańskiego laicyzmu wycofał się z niektórych swoich postulatów i co do zaoferowania ma religia społeczeństwo post-świeckiemu.
Powstawanie podcastów „Więzi” można wesprzeć dobrowolną wpłatą na Patronite.pl/Więź.
Przeczytaj też: Świeckie państwo. Zgoda, ale jakie?
KG