Konflikty są rdzeniem demokratycznej polityki i same w sobie pozostają czymś wskazanym. Ważne, by nie stały się toksyczne – mówi Rafał Matyja w najnowszym odcinku podcastu „Zwięźle”.
Słuchaj też na Soundcloud, Youtube i w popularnych aplikacjach podcastowych
Debiut Sejmu X kadencji okazał się politycznym spektaklem, który od kilku dni nie znika ze szczytów portali informacyjnych, rozrywkowych i platform streamingowych. Nowy marszałek Sejmu, wyraźna zmiana tonacji w sposobie prowadzenia obrad, kontrowersje wokół składu Prezydium Sejmu i Krajowej Rady Sądowniczej, zniknięcie barierek z ul. Wiejskiej – to tylko kilka wydarzeń, którymi żyliśmy od poniedziałku.
Lista oczekiwań i nadziei, jakie elektorat zwycięskiej koalicji wiąże z nowy parlamentem, jest bardzo długa: rozliczenie nadużyć władzy z ostatnich ośmiu lat, odpolitycznienie instytucji publicznych, przywrócenie ładu konstytucyjnego, twardy reset w mediach i sposobie prowadzenia politycznej debaty. Już dziś wiemy, że każdej potencjalnej zmianie towarzyszyć będzie bardzo wysoka temperatura w sejmowej sali. Czy jesteśmy jednak skazani na spektakl politycznej zemsty i pogłębiania toksycznego sporu?
W najnowszym podcaście „Zwięźle” Karol Grabias i Rafał Matyja – historyk, politolog, wykładowca Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, autor m.in. książki „Wyjście awaryjne. O zmianie wyobraźni politycznej” – rozmawiają o tym, w jakiej politycznej sytuacji na tle dziejów III RP znaleźliśmy się i w jaki sposób może ona zmienić naszą wspólnotę.
– Nastał czas, w którym możemy zmienić samo nasze wyobrażenie o wspólnocie. Czy ma być ona silnie aksjologiczna i oparta o kulturowy mit wyzwalania narodu z wielkiej opresji, czy wspierać się na nieco zwyczajniejszych tematach, które również są dla nas ważne? Napięcie na tle ekonomicznym, klasowym, pomiędzy centrum a prowincją – to wszystko budzi w Polakach silne emocje. Konfliktów, które są sensowne, jest co niemiara. Może warto spojrzeć na nie z perspektywy innej niż walka z siłami czyhającymi na nasz kraj? – zastanawia się politolog.
– Nie to, co jest możliwe na scenie politycznej, ale to, co poza nią, budzi moje większe nadzieje. Cały czas sądzę, że odbudowywanie wspólnoty, poczucia więzi obywatelskiej, pozostaje raczej możliwe poza polityką. Dobrze jest, gdy ona temu bardzo nie szkodzi, a czasami trochę pomaga, choćby poprzez niepogłębianie toksycznego sposobu prowadzenia konfliktu – bo sam konflikt jest rdzeniem demokratycznej polityki – tłumaczy Rafał Matyja.
Z najnowszego podcastu „Zwięźle” dowiecie się również, jak oddzielić rozliczenie od zemsty, czy opozycja wyciągnęła lekcję z własnych błędów z przeszłości, jak można oceniać społeczny dorobek polityki Prawa i Sprawiedliwości oraz czego spodziewać się po Szymonie Hołowni.
Powstawanie podcastów „Więzi” można wesprzeć dobrowolną wpłatą na Patronite.pl/Więź.
Przeczytaj też: Tadeusz Mazowiecki: Państwo przestało być własnością jednej partii