Statuetka zostanie wręczona 24 października w warszawskim domu Wspólnoty Chleb Życia przy ulicy Foliałowej.
Siostra Małgorzata Chmielewska została tegoroczną laureatką nagrody „Pontifici – Budowniczemu Mostów”. Decyzję kapituły ogłosił Jan Murawski, sekretarz warszawskiego Klubu Inteligencji Katolickiej, 8 października podczas Mszy na inaugurację roku pracy KIK-u.
Siostra Chmielewska jest prezeską Fundacji „Domy Wspólnoty Chleb Życia”, społeczniczką znaną z troski o osoby w kryzysie bezdomności, ubogie, wyrzucone na społeczny margines.
Statuetka zostanie wręczona 24 października w warszawskim domu Wspólnoty Chleb Życia przy ulicy Foliałowej. Organizatorzy wkrótce przedstawią szczegóły wydarzenia.
W 2006 roku, w 50-lecie założenia warszawskiego Klubu Inteligencji Katolickiej, zarząd Klubu ustanowił doroczną nagrodę „Pontifici”, czyli „Budowniczemu mostów”. Każdego roku 24 października, w rocznicę powstania warszawskiego KIK-u, tytuł Pontifexa przyznawany jest osobie „za zasługi w szerzeniu wartości dobra wspólnego, dialogu i poświęcenia na rzecz bliźnich”.
Kapitułę nagrody stanowią członkowie honorowi KIK: Halina Bortnowska, Paweł Broszkowski, prof. Krzysztof Byrski, prof. Kazimierz Czapliński, Stefan Frankiewicz, prof. Andrzej Friszke, ks. Andrzej Gałka, Cezary Gawryś, Alicja Gronau-Osińska, Marian Jaroszewski, Elżbieta Jaworska, Zofia Kozłowska, Stanisław Latek, Anna Łoskot, Krzysztof Łoskot, Jacek Michałowski, Jacek Moskwa, Zbigniew Nosowski, Paweł Rościszewski, Henryk Rutkowski, Jan Turnau, Andrzej Wielowieyski, Krzysztof Ziołkowski.
Dotychczas laureatami nagrody zostali: prof. Andrzej Zoll (2006), abp Henryk Muszyński (2007), Krzysztof Czyżewski (2008), Krzysztof Zanussi (2009), Danuta Baszkowska (2010), s. Rafaela FSK – Urszula Nałęcz (2011), bp. Zdzisław Tranda (2012), Helena Pyz (2013), ks. Jan Kaczkowski (2014), o. Ludwik Wiśniewski OP (2015), ks. Tomáš Halik (2016), abp Wojciech Polak (2017), Adam Strzembosz (2018), Aleksandra Dulkiewicz (2019), Adam Bodnar (2020), ks. Alfred Wierzbicki (2021) oraz każda osoba pomagająca na granicy polsko-białoruskiej (2022).
Nagroda ma postać statuetki, która przedstawia dwie twarze, odrębne, ale stanowiące całość, jak poszczególne kartki stanowią jedną książkę. Na odwrocie widnieje motto nagrody, którym jest cytat z Księgi Rodzaju, zapisany w czterech językach (hebrajski, greka, łacina i polski): „Nie wiem. Czy ja jestem opiekunem mojego brata?”. Do nagrody dołączony jest również dyplom potwierdzający przyznanie tytułu Pontifexa.
Autorką projektu statuetki jest prof. Magdalena Szmidt-Góra.
Przeczytaj też: Przestańcie wreszcie nas krzywdzić. Siostra Chmielewska po skandalu w Dąbrowie Górniczej
KIK, DJ
Kiedy byłem studentem, do mojego duszpasterstwa akademickiego przyjechała Małgorzata Chmielewska. Poszliśmy z nią do Radia Rodzina i na antenie zadawaliśmy jej pytania. Ja spytałem: czy siostrze zdarza się płakać? Wydaje mi się, że to pytanie wywarło na niej wrażenie, ale nie pamiętam już, co odpowiedziała. Dziś jestem trochę dojrzalszy i trochę inny, dlatego jestem ciekaw czego innego, mianowicie, czy Małgorzata Chmielewska okaże wobec nowej władzy tyle samo krytycznej śmiałości i wymagań, jak w czasach rządów PiS.
Nieważne jest co odpowiedziała, ale najistotniejsze, że MOJE pytanie wywarło wrażenie. Litości…
Siostra Chmielewska dostaje nagrodę „za zasługi w szerzeniu wartości dobra wspólnego, dialogu i poświęcenia na rzecz bliźnich” – zatem koniecznie należy ją ubabrać w politykę, zadając „troskliwe” pytania. Obrzydlistwo.
Sugerowanie, że siostra Chmielewska kunktatorsko reguluje swój kompas moralny w zależności od władzy to zwykłe grubiaństwo, a nie żadna troska.
Laureatka nagrody nie raz precyzowała swoje credo:
„jako chrześcijanka nie mam obowiązku iść za głosem polityków, ale własnego sumienia..”
Adam, po co tak emocjonalnie? Odpowiedź M. Chmielewskiej nie brzmiała: „tak, zdarza mi się płakać” albo: „nie, nie zdarza mi się”. Odpowiedź była dłuższa i zawiła, może dlatego nie pamiętam. A po wywiadzie mój duszpasterz powiedział, że moje pytanie wprowadziło ciekawy klimat do rozmowy. Dla mnie, wtedy cichego i nieśmiałego studenciaka, takie słowa były ważne. Co do kompasów i sumienia, dlatego jestem ciekaw, bo domyślam się że w obozie przyszłej koalicji są znajomi Małgorzaty Chmielewskiej. Stąd moja ciekawość, jak się zachowa.
„A po wywiadzie mój duszpasterz powiedział, że moje pytanie wprowadziło ciekawy klimat do rozmowy. ”
To może takie newsy lepiej zamieszczać w ewentualnej notce o Robercie Forysiaku zatem? Bo tu absolutnie nie wprowadza to „ciepłego klimatu”. Pan tu pisze o sobie, o nikim innym. Nie pamiętam, co mówiła, ale JA byłem świetny. Serio, uważa Pan to za istotne?
” domyślam się że w obozie przyszłej koalicji są znajomi Małgorzaty Chmielewskiej. ”
Domysły, przypuszczenia, insynuacje – a wszystko to pod notką o laureatce nagrody „Budowniczej Mostów”. Proszę się nie krępować i wyłuszczyć wszelkie swoje zastrzeżenia do Siostry Chmielewskiej OTWARTYM TEKSTEM, a nie jakimiś ogródkami. Chętnie posłucham co nabroiła w Pana oczach.
https://www.youtube.com/watch?v=HAtXV5KfwSk
Takie tam domysły…
Adam, na czas wyłuszczania to musimy poczekać wszyscy 😉
Jeżeli musimy poczekać, to skąd te jęki już teraz?
Nie bardzo wiem, co ma udowadniać ten zalinkowany filmik? Została tam popełniona jakaś zbrodnia deklasująca kogokolwiek?
Proszę nie kluczyć, nie jojczyć, tylko powiedzieć wprost swoje zarzuty.
Podzielam zdanie Adama. Po co w ogóle przechwalki z tymi pytaniami i mieszanie tu polityki. Robert lepiej zastanów się czy mógłbyś kiedyś podobnie jak siostra otrzymać nagrodę Pontifici.