Jesień 2024, nr 3

Zamów

„Urodziłam się. Zostałam więc ocalona / przed wiecznym niebytem”. Wiersze Adriany Szymańskiej

Graham Faulkner jako św. Franciszek w filmie „Brat słońce, siostra księżyc”, reż. Franco Zeffirelli, Włochy 1972. Fot. Materiały prasowe

Wiersze ukazały się w kwartalniku „Więź” jesień 2023. Pochodzą z najnowszego tomu Poetki „Epilog z Gwiazdą”.

Ocalenie

Urodziłam się. Zostałam więc ocalona
przed wiecznym niebytem.
Co prawda pułapki życia nie raz próbowały
zagarnąć mnie z powrotem w czarną otchłań
nieoznakowanej strony istnienia, ale Ten,
który mnie posłał, wciąż mnoży we mnie znaki
przetrwania, żebym mogła być sobą – taką,
jaką pragnę być. A więc radosną, wychylającą się
co rano z okna, żeby powitać inne stworzenia,
też radujące się byciem w ziemskim stadzie.
Wieczorami posyłam uśmiech Niewidzialnemu
i przywołuję tych, którzy – choć też niewidzialni –
są dla mnie nadal jak gwiazdy,
rozbłyskujące po kolei na nocnym niebie.
Ojciec, matka, mężczyzna, który kołysał mnie
w swoich – pełnych miłości – słowach, a także
dawniejsi jeszcze, zapamiętani razem z drogą,
jaką z nimi przeszłam. Tak, być powołaną do życia,
to jakby świecić światłem, odbitym od tarczy
nieustraszonego, zwróconego wciąż
przeciw nicości – Słowa.

W sierpniu 2022

Z głębi siebie

Coś z wnętrza natury
Mówi wszystkim: „Jestem”,
Ciesz się, ciesz do woli
Z twej pogodnej skóry,
Co pod wielkim niebem
Da ciepło ogniska.
Ciesz się z ziarnka soli
na koniuszku pyska.

Jules Supervielle, Pierwsze dni świata
(w przekładzie Zbigniewa Bieńkowskiego)

Tyle radosnych słów, a przecież żadne z nich
nikogo nie uratuje przed cierpieniem,
przed niespodziewanym obuchem śmierci.
Poezja nie pokona udręk z tego świata,
a jednak mówię, mówię, bo umiem jeszcze
powiedzieć, czego pragnę, skąd czerpię
nadzieję. Ufam, tak jak inni poeci przede mną,
że ktoś usłyszy to, co powiem z głębi siebie:
– Wierzę w pierwotną prawdę istnienia,
wierzę w niepokonaną mądrość natury.
Modlę się do drzew, do kwiatów i jaskółek,
powracających do nas każdej wiosny znad Nilu.
Bo tylko taka prawda nas uratuje,
w której wciąż na nowo rozkwita radosne,
podarowane nam przez Stwórcę: – Jestem.

We wrześniu 2022

Rozterki

Co jest bardziej, a co mniej ważne?
Wiem – nie wiem. Tyle umiem powiedzieć,
gdy słucham tylko siebie.
Wieczne rozterki – jak rozbujana huśtawka.
Może wiem za wiele, a może nigdy
się nie dowiem, ile musi minąć pokoleń,
żeby otworzyły się ramiona nienawidzących
i zawistnych w geście zadośćuczynienia?
Kiedy moja wiara przeniesie tę górę
doczesności, w której mieszkam,
na drugą stronę istnienia? Tam,
gdzie nie liczą się ani godziny, ani dni, ani lata,
ani posucha, ani ulewa, ani uroda, ani sława,
brzmi tylko nieustający hymn nie z tego świata
– hymn dziękczynienia.

We wrześniu 2022

Podziel się

1
Wiadomość