Na sposób kształtowania miast w ciągu dziejów wpływały patriarchalizm, centralne planowanie, zarządzanie odgórne. Brakowało w tym wrażliwości i czułości – mówi Magdalena Milert w podcaście Ewy Buczek.
Słuchaj też na Soundcloud, w aplikacjach podcastowych i na Youtube
Gościnią Ewy Buczek w najnowszym odcinku podcastu „Zrozumieć więcej” była Magdalena Milert, architektka, urbanistka i edukatorka w zakresie architektury i gospodarki przestrzennej, autorka profilu Pieing w mediach społecznościowych.
Zdaniem Milert „miasta powinny być projektowane dla wszystkich mieszkańców, nawet tych, którzy na nie narzekają”. – Dopóki jesteśmy sprawnymi osobami, których rytm dobowy wpisuje się w schemat dom–praca–dom albo dom–studia–dom, to prawdopodobnie nie napotkamy zbyt wielu przeszkód w mieście. Wystarczy jednak, że coś się w tym schemacie zmieni, na przykład zajdziemy w ciążę czy będziemy opiekować się, lub sami będziemy, osobą starszą, to napotykamy masę problemów, przeszkód i barier, które wynikają wyłącznie z tego, że miasta nie są projektowane w sposób uniwersalny – uważa architektka.
Ewa Buczek zapytała o historię rozwoju urbanistyki i planowania przestrzennego. – Na sposób kształtowania miast w ciągu dziejów wpływały patriarchalizm, centralne planowanie, zarządzanie odgórne. Brakowało w tym wrażliwości i czułości. W związku z tym osoby, które nie były sprawnymi, silnymi, heteroseksualnymi i białymi mężczyznami, były wykluczone z planowania przestrzennego – usłyszała w odpowiedzi prowadząca rozmowę.
Jak wygląda miasto dobre do życia? Czy my, mieszkańcy, mamy realny wpływ na jego kształt? Czy włodarze naszych miast są gotowi zmierzyć się z zanieczyszczeniem wizualnym czy zanieczyszczeniem hałasem? O tym w dalszej części rozmowy. Zapraszamy do słuchania.
Powstawanie podcastów „Więzi” można wesprzeć dobrowolną wpłatą na Patronite.pl/Więź.
Przeczytaj także: Pokaż mi swoje miasto, a powiem ci kim jesteś
BB