Jesień 2024, nr 3

Zamów

„Przekroczyć poczucie bezradności”. Dziesięć postulatów Kongresu Katoliczek i Katolików

Siostra Barbara Radzimińska na Forum „Obecni w Kościele”. Łódź, 22 października 2022. Fot. Kongres Katoliczek i Katolików

W sobotę poznaliśmy dziesięć postulatów Kongresu Katoliczek i Katolików.

Kongres Katoliczek i Katolików to grupa świeckich i duchownych, którzy pracują na rzecz zmian w Kościele. Do jego zespołu organizacyjno-koordynującego należą Anna Maria Rizzo, ks. Arkadiusz Lechowski, Barbara Balicka, s. Barbara Radzimińska, Filip Flisowski, Fryderyk Zoll, Joanna Krupiarz, Maja Szwedzińska, Małgorzata Frankiewicz, Marcin Dzierżanowski, Marta Nowicka, Michał Galas, Michał Leśniak, Patrycja Myśliwska-Wilk, o. Paweł Gużyński OP.

W ten weekend w Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi odbywa się zorganizowane przez Kongres Katoliczek i Katolików Forum „Obecni w Kościele”. Ma ono służyć „szczerej i kompleksowej dyskusji na temat sposobów przezwyciężania kryzysu Kościoła, jego przyszłości, roli świeckich, a także – a nawet przede wszystkim – dyskusji o podmiotowości wszystkich ochrzczonych w Kościele i oddanie głosu tym grupom, których głos jest zwykle słabiej słyszany” – czytamy w zapowiedzi.

– Zaproszeni goście z Polski i świata wspólnie z uczestnikami Kongresu spotkają się po to, aby przekroczyć poczucie bezradności wobec kryzysu, w jakim pogrążył się Kościół. Nie chcemy raz jeszcze narzekać, ale zainicjować realną zmianę społeczną wewnątrz kościelnej wspólnoty – mówiła nam Justyna Zorn z KKiK.

W sobotę poznaliśmy dziesięć postulatów Kongresu Katoliczek i Katolików. Poniżej przytaczamy je w całości.

Istotnym kontekstem powstania KKiK jest odbywający się w Kościele katolickim synod o synodalności. – Zaangażowanie w proces synodalny w Polsce było dla nas jednym z fundamentalnych elementów działaności – mówiła w sobotę s. Barbara Radzimińska. Podsumowując udział KKiK w synodzie, podkreśliła wagę tego procesu – „nie tylko dla struktur Kościoła, ale i dla nas samych, gotowych do wzięcia odpowiedzialności za Kościół, którego jesteśmy tak ważną częścią”.

– Członkowie Kongresu uczestniczyli w konsultacjach synodalnych w ramach swoich parafii i diecezji, prowadzili szkolenia, w pełni włączali się w powstające syntezy i podsumowania. Kongres powołał także serwis internetowy umożliwiający wzięcie udziału w konsultacjach online oraz zrealizował szereg spotkań poświęconych idei synodalności. Grupy robocze przeprowadzały konsultacje ze szczególnym uwzględnieniem obszaru funkcjonowania Kościoła, którym zajmują się w swojej działalności. Przedstawiciele inicjatywy, w łączności z episkopatem, organizowali konsultacje dla poszczególnych grup społecznych i osób na tzw peryferiach Kościoła, starając się dotrzeć także tam, gdzie głos Kościoła instytucjonalnego nie dosięga – dodała s. Radzimińska.

X postulatów Kongresu Katoliczek i Katolików

Postulat I. Postulat wspólny Kongresu Katoliczek i Katolików

W dojrzałej wspólnocie nadużycia popełniane przez duchownych i osoby konsekrowane nie mogą być ukrywane przed opinią wiernych.

Postulujemy zatem, aby wzorem Kościołów w innych krajach, Konferencja Episkopatu Polski powołała niezależną komisję ekspercką do zbadania archiwów wszystkich kurii diecezjalnych i zakonnych pod kątem popełnianych nadużyć i przestępstw seksualnych, których dopuściły się osoby duchowne i konsekrowane. Komisja powinna działać w celu sporządzenia rzetelnego raportu dla Kościoła w Polsce, obejmującego okres po II Soborze Watykańskim. Raporty te powinny służyć wypracowaniu procedur zapewniających bezpieczeństwo wszystkim członkom Kościoła.

Postulat II. Władza w Kościele

Postulujemy regularne spotkania parafian, zwoływane nie rzadziej niż co trzy miesiące, w celu omawiania bieżących spraw parafii i zarządzania nimi.

Postulat III. Kobiety w Kościele

Postulujemy, aby wszystkie posługi i funkcje, które według prawa i doktryny kościelnej kobiety mogą wypełniać we wspólnocie wierzących, były realizowane bez przeszkód, zatem niezależnie od uprzedzeń lub uznaniowych decyzji poszczególnych duchownych.

Postulat IV. Duszpasterstwo młodzieży we współczesnym świecie

Postulujemy utworzenie diecezjalnych ośrodków szkolenia i permanentnego dokształcania się liderów duszpasterstw młodzieżowych (świeckich i duchownych).

Postulat V. Relacje duchowni – świeccy

Postulujemy powołanie przy Konferencji Episkopatu Polski funkcji niezależnego rzecznika praw osób świeckich w Kościele.

Postulat VI. Spojrzenie na małżeństwo i związki partnerskie

Domagamy się odrzucenia języka nienawiści i wykluczenia wobec osób LGBT+ w Kościele, a w szczególności odwołania Stanowiska Konferencji Episkopatu Polski w kwestii LGBT+ z 2020 roku, które zawiera treści homofobiczne i transfobiczne.

Postulat VII. Relacje międzywyznaniowe dziś i jutro

Domagamy się jak najszybszego zatwierdzenia przez Kościół rzymskokatolicki dokumentu „Małżeństwo chrześcijańskie osób o różnej przynależności wyznaniowej. Deklaracja Kościołów w Polsce na początku Trzeciego Tysiąclecia”.

Postulat VIII. Ład społeczny

Apelujemy do bp. Krzysztofa Zadarko o utworzenie w ramach struktur kościelnych organizacji III sektora, która działania duszpasterskie na rzecz praw i codziennych losów migrantów uczyni profesjonalnymi i skutecznymi na miarę współczesnych wyzwań.

Postulat IX. Troska o stworzenie

Postulujemy, aby za zachętą ze strony biskupów, powstawały w parafiach grupy świeckich i duchownych, którzy w duchu encykliki Laudato si’ podejmą działania łączące troskę o środowisko z wiarą.

Postulat X. Relacje Państwo – Kościół

Wesprzyj Więź

Postulujemy niezwłoczne powołanie kościelnego zespołu roboczego duchownych i wiernych świeckich w celu przedyskutowania i przygotowania skutecznych rozwiązań, które doprowadzą do rzeczywistego funkcjonowania i respektowania w codziennej praktyce rozdziału Kościoła od państwa w Polsce.

Przeczytaj także: Wieża Babel, czyli krytyka totalitaryzmu 

JH

Podziel się

2
4
Wiadomość

Te 10 postulatów…. tylko dziesięć? Juz widzę jak episkopat nad nimi się pochyli i zrealizuje choćby pierwszy postulat. Juz to widzę! Smiechem Was potraktują i z politowaniem. Nie bedzie ogon psem machał przecież….

Z kolei postulat drugi, czyli organizowanie kwartalnych wieców parafian pachnie rewolucyjnym żarem godnym 21 postulatów gdańskich. Tylko rozsądku tu mało. Przecież takie spędy skończą się wielogodzinnym gadulstwem różnych nawiedzonych zbawicieli świata, a nie rozwiązaniem realnych problemów. Szybko parafianie przestaną tam chodzić i sprawa upadnie. Czemu takie wiece jak w szwajcarskich kantonach, a nie wybranie raz na 4-5 lat rady parafialnej w powszechnych wyborach?

@ Marek2: Z jednej strony zgadzam sie z Panem. Trudno jest ujarzmic taki zywiol, jak masa parafian, ktorym da sie mozliwosc wypowiedzena sie. Z drugiej strony czas do tego dojrzal, zeby i wierni mogli konkretnie wplynac na sprawy parafii. Cieszmy sie z tego, ze ten postulat powstal. Jestesmy na dobrej drodze.

Dopóki KKiK nie wychodzi na ulicę, nie organizuje pikiet przed kuriami, nie wywozi proboszczów i biskupów na taczkach, nie robi nic z kościołami, to jest OK… Niech się spotykają, niech sobie gadają, niech sobie postujują. KEP będzie milczał jak zaklęty, bo tak naprawdę nic im z ich strony nie zagraża. Biskupi mają twardą skórę. Ignorancja – to ich drugie imię. Przetrzymali Franciszka, to i KKiK przetrzymają.

Mam uwagę do pierwszego punktu. Powinien obejmować też osoby (świeckich) zatrudniane przez kościół. Raport francuski pokazał, że to także ogromna skala. Organiści, katecheci, kościelni. Nie powinni przysłonić duchownych, ale pokrzywdzeni przez nich też mają prawo żądać zainteresowania tym kościoła. Nie są mniejszymi ofiarami.

Postulat XI. Chcemy wszystkim pokazać „jak to się robi”.
Postulujemy przekazanie jednej z parafii duchownym i świeckim związanym z Kongresem Katoliczek i Katolików, by pokazać Kościołowi w Polsce właściwe wzorce.

ad.1 – ok dla komisji w stylu komisji T.Terlikowskiego po modyfikacjach.

ad.2 – niedorzeczny, @Marek2 dobrze to uzasadnił. Trzeba tchnąć ducha w rady parafialne, do czego kluczem, chociaż niewystarczającym, jest sposób ich wyłonienia, a nie zebrania parafian.

ad.3 – tak dla równego traktowania kobiet przy obejmowaniu funkcji nie wymagających święceń.

ad.4 – nie, nie walczyć o młodzież, nie przymuszać, nie poprawiać jakości manipulacji i uwodzenia by ich przytrzymać. Zaakceptować wolność i jedyne co robić, to znosić bariery utrudniające pozostanie niektórym. Zostaną ci, którzy są powołani. Zaufać, że większość wróci w dorosłym życiu.

ad.5 – Rozumiem intencje, ale powołanie rzecznika praw świeckich utrwali instytucjonalny podział na świeckich i duchownych. Notabene, a czemu nie rzecznik osób konsekrowanych, w tym osobno dla sióstr zakonnych? Albo dla wikarych? Wprowadzacie w ten sposób instytucje z porządku świeckiego, który jak widzimy, też funkcjonuje niedoskonale i tworzy podziały.

ad.6 – list episkopatu z 2020 ws. LGBT+ wymaga wdrożenia w życie, w szczególności w zakresie porzucenia języka obraźliwego („zaraza” abp Jędraszewskiego). Zasadniczo jednak nie mam do listu zastrzeżeń. Napiętnowanie listu jako homofobicznego jest obraźliwe i dokłada się do zrywania dialogu.

ad.7 – nie znam sprawy uregulowania małżeństw międzywyznaniowych. To, że inne związki wyznaniowe podpisały nie przesądza prawdy. Z drugiej strony, jeżeli podpisał to Kościół prawosławny w Polsce, to zachęca mnie do uczciwego rozważenia poparcia dla tego dokumentu.

ad.8 – jako państwowiec z intencji popieram politykę rządu wobec uchodźców, ale jeśli część katolików chce nieść im pomoc bez naruszania prawa, to nie budzi to mojego oporu dopóki taka postawa nie będzie narzucana innym katolikom, w tym nie będą wykluczani z Kościoła jako gorsi chrześcijanie, „bo nie tak dojrzali jak my”.

ad.9 – a dlaczego nie tworzyć zespołów parafialnych w oparciu o inne encykliki, począwszy od Centesimus annus? Znacie państwo termin „zrównoważony rozwój”? Twórzmy zespoły w oparciu o zrównoważony mix wszystkich encyklik. Wyizolowywanie z nauczania Kościoła tylko to, co się komuś podoba prowadzi poza Kościół, czy to będzie przesadnych kult maryjny, czy przesadny kult klimatu (przy czym przyznaję, że to w drugim obszarze mamy niejaki deficyt).

ad.10 – tak, ale nie wiem, co Autorzy mają na myśli, czy aby nie rozdział na wzór Meksyku. Popieram, ale nie w ciemno, więc moje poparcie póki co jest zawieszone, dopóki ktoś mi nie pokaże konkretnych rozwiązań.

Generalnie, jeśli Kongres Katoliczek i Katolików chce starać się o poparcie takich jak ja katolików, niech najpierw wytyczy wyraźną granicę między wami a laicką lewicą i liberalizmem, czego przykładem jako punkt odniesienia niech tu będzie Krytyka Polityczna. Wobec Frondy, Christianitas, PCh24 czy Radia Maryja KKiK wyraźnie wytycza granice. Z drugiej strony nie chce lub nie umie ich wytyczyć. Skoro tak, to nie mogę Kongresu generalnie popierać, bo nie wiem, gdzie jutro się razem z wami znajdę wbrew własnej woli.

Co do punktu dziewiatego: te zespoły parafialne mają ratować ekologię na terenie parafii, miasta, regionu, Polski, Europy, świata?
Jak na terenie parafii to coś z tego może wyniknąć. Jak na poziomie świata to skończy się na gadulstwie.

Uuu, tylko nie „homofobia” i „transfobia”. W główkach się przewraca. Więcej pokory i pracy nad sobą i swoją własną duchowością, mniej syndromu mesjasza i mędrkowania jak to moje uczucia są w stanie zbawić kościół i świat.

i jeszcze jedno, jakie umocowanie ma ten Kongres, by występować w imieniu ogółu katolików? czy jest to organizacja tak liczna? bo ja o niej słyszałem jedynie na Więzi, i to incydentalnie. Może jednak wypadałoby trochę skromniej: 'proponujemy rozmowę / dialog na ten czy inny temat’. Żeby to nie wyglądało tak, że (proszę wybaczyć) grupa nawiedzonych rewolucjonistów – przekonana o swoim prymacie moralnym oraz misji dziejowej – znów chce urządzać innym świat.

Na „proponujemy” nikt nie odpowie bo za słabe.
Na „domagamy się” nikt nie odpowie bo za mocne.
Na „dobrze by było” tez nie odpowiedzą, bo to styl Latającego potwora spagetti.
Obawiam się, że nie ma takiej formy gramatycznej która by zachęciła biskupów do uczciwej, poważnej, zaangażowanej odpowiedzi.

coś w tym jest, ale wybrano formę akurat najmniej trafną, jak dobrze wiemy. 🙂 Poza tym, Kongres powinien zabiegać o spotkanie z przedstawicielami Episkopatu, żeby o tym swoim dokumencie porozmawiać – może nawet przed jego sformułowaniem. Być może zresztą miało to miejsce, tego nie wiem…

Postulat 6. Jest ciekawy. Ma być o małżeństwie (rodzinie?) a dotyczy wyłącznie LGBT. Trochę świeccy zapomnieli, że tak to ujmę, ze to wyłącznie ich drogą w KK jest małżeństwo, a wyzbywając się świadomości tego faktu (nie wspominają o małżeństwie ani razu w swoich „postulatach”).

Trochę tak, jakby biskupi przyszli z postulatami, ale nie mówili nic o władzy w KK.

o, tak jak Kościół powie popełniającym grzechy przeciw VI przykazaniu: „grzeszcie sobie spokojnie dalej, nie będziemy was niepokoić, a nawet was pobłogosławimy” to na pewno przyczyni się do zbawienia ich dusz…

Tak, Tomaszu, mówię to z całą odpowiedzialnością i świadomością doktryny, uwzględniając znajomość Biblii i nauczania Kościoła (Konstytucji też, bo ona nie zabrania, jedynie otacza opieką małżeństwa hetero).

Wiem, że dla niektórych takie zmiany w nauczaniu mogą być szokiem, by za chwilę stać się oczywistością. Sto lat temu, gdybym zaczął tu mówić o tym, że Kościół ma porzucić antysemityzm i doktrynę odpowiedzialności dzisiejszych Żydów za zamordowanie Chrystusa, to pewnie też byś się oburzał, że naruszam wielowiekową świętość, tradycję i liturgię. Ale dziś nie mamy wątpliwości, że antysemityzm Kościoła był błędem, a traktowanie Żydów było podłe. Tak samo nie możemy dziś godzić się na podobne podłe traktowanie LGBT. Są naszymi braćmi, mają miejsce w Kościele, a dyskryminowanie ich związków oraz nazywanie ich miłości grzechem powinno się skończyć.

Bo to jest grzech a nie zadna miłość! Grzech Sodomy i Gomory! Mężczyzni współzyjący ze sobą nie odziedziczą Królestwa Bozego. – to słowa zapisane w Biblii! Jak moze Pan te słowa ignorować! Tyle zła ci męzczyzni uczynili z dziecmi na całym świecie! Ale Pan tego nie widzi i chce zmiany doktryny! Co wiecej! Zmiany nauczania samego Jezusa!

Co do Konstytucji RP : art. 18. Konstytucji RP: „Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej”. Grzech nam wolno potępiać ni człowieka ale to nie znaczy ze mamy pozwolić na niszczenie dzieci! I na ten grzech! Owszem ci ludzie to tez Dzieci Boga i trzeba im ukazać ze złą drogą idą.

Punkt pierwszy jest niedorzeczny i tekturowy. Na choinkę sporządzać raport, co to zmieni, jakie ma być kolejne działanie i czemu go nie ma w postulatach? Ci ludzie powinni być pozbawieni wszelkich funkcji w KK, wywaleni poza struktury, a te dokumenty powinny być natychmiast przekazane prokuraturze. A przede wszystkim – KK powinien przekazać grube miliony na rzecz osób, które doświadczyły przemocy seksualnej. Nie do jakiejś postawionej na szybko, obstawionej swoimi ludźmi organizacji, która będzie ciągnąć pieniądze od wiernych i państwa, tylko dla JUŻ ISTNIEJĄCYCH fundacji, które od dekad zajmują się pomocą psychologiczną, prawną, społeczną. Wiązałam spore nadzieje z KKiK, ale niestety widać, że przynajmniej w tej kwestii zależy im właściwie tylko na zachowawczości i pozorach. Bardzo krótkowzroczny postulat, powierzchowny, bezsensowny.