Claire-Marie Rolland przypomina, jak niezbędna i wzbogacająca dla Kościoła jest obecność w nim osób z niepełnosprawnością.
W ubiegłym tygodniu w Sekretariacie Synodu Biskupów w Watykanie zorganizowano spotkanie osób z niepełnosprawnością, które w trwającym obecnie procesie synodalnym upominają się o swoje miejsce w Kościele. Mają nadzieję, że ich przedstawiciel będzie mógł uczestniczyć w końcowej sesji synodu w Rzymie w październiku 2023 roku.
W spotkaniu uczestniczyła 37-letnia Claire-Marie Rolland, dziewica konsekrowana z zespołem Downa. Razem z Annie Rougier, również dziewicą konsekrowaną, byłą urzędniczką Ministerstwa Marynarki Wojennej, tworzą – jak podaje francuski portal Aleteia – małą wspólnotę życia w Lourdes, pozostającą pod jurysdykcją biskupa diecezji Bayonne. Od siedmiu lat kobiety prowadzą stowarzyszenie Pôle de Lumière (Bieguny Światła), którego celem jest wspieranie rodzin z dziećmi z zespołem Downa.
Claire-Marie ma dar nawiązywania kontaktu z ludźmi. Sama porzucona przez rodziców, potrafi w naturalny sposób mówić o sprawach najboleśniejszych: o odrzuceniu, samotności, bezradności. Jej przesłanie, w którym z prostotą dzieli się swoją wiarą, trafia zwłaszcza do ludzi doświadczonych cierpieniem i zagubionych. Jako osoba bardzo bezpośrednia spontanicznie inicjuje rozmowę np. z bezdomnymi, potrafi także sprawić, że jej świadectwa o czułości Boga słuchają młodzi, również ci niekoniecznie wierzący czy chcący rozmawiać o swojej wierze.
– Jezus bardzo współczuje młodym ludziom i dzieciom. […] Musimy modlić się za ludzi samotnych, a także tych będących w szpitalach. Modlę się za nich wszystkich – przywołuje jej słowa francuski portal Aleteia. Cytuje również tę wypowiedź Claire-Marie: – Właściwie nie jestem niepełnosprawna: mam dwie ręce i dwie nogi, mam wszystko, czego potrzebuję. I jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa! Mam w sobie dużo radości.
Zapytana, skąd czerpie inspirację do ewangelizacji, odpowiada z typowym dla siebie poczuciem humoru: – No tak, wam jest trudniej, brakuje wam przecież jednego chromosomu!
Świadectwo francuskiej dziewicy konsekrowanej zostało doceniono również w Rzymie. Jak mówi Vittorio Scelzo z Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia, Clarie-Marie wskazuje drogę dla Kościoła, w którym osoby z niepełnosprawnością nie będą jedynie beneficjentami duszpasterstwa powodowanego współczuciem, lecz pełnoprawnymi uczestnikami misji.
KAI, Aleteia, KJ
Przeczytaj też: Nowa awangarda światowego lewactwa: uczeń z niepełnosprawnością
Takie osoby mogą właśnie łączyć katolików z różnych „parafii”. Piękna i święta.