Zima 2024, nr 4

Zamów

Papieska Akademia Nauk: Może dojść do wojny nuklearnej, nie wolno do tego dopuścić

Grzyb dymu powstały w wyniku wybuchu bomby atomowej nad Nagasaki 9 sierpnia 1945 roku. Fot. Wikimedia commons / na licencji CC

Naukowcy ostrzegają też przed użyciem przez Rosjan broni chemicznej i biologicznej w Ukrainie.

Uczestnicy watykańskiej konferencji poświęconej ryzyku wojny nuklearnej – i jednocześnie członkowie Papieskiej Akademii Nauk – wydali oświadczenie, w którym apelują do narodów o unikanie sięgania po broń nuklearną oraz o poszanowanie integralności terytorialnej i niezależności innych państw. Sygnatariusze, cytując słowa papieża Franciszka, wyrażają swój sprzeciw wobec „straszliwej, nieludzkiej, świętokradczej i bezsensownej wojny” w Ukrainie.

Jak zaznaczają autorzy tekstu, „poważne nierówności między narodami i wewnątrz narodów, krótkowzroczne ambicje narodowe i partyjne oraz żądza władzy” mogą doprowadzić do ogólnoświatowej wojny nuklearnej. Członkowie Papieskiej Akademii Nauk ubolewają nad wzrostem „nieufności i podejrzliwości między narodami” i wzywają do odnowy „poważnego dialogu” między Wschodem a Zachodem, szczególnie między USA, Chinami, Unią Europejską i Rosją.

Naukowcy ostrzegają przed użyciem broni chemicznej i biologicznej w Ukrainie, a także przed wykorzystaniem robotyki i sztucznej inteligencji na polu walki. „Osiągnięcia nauki nie mogą być wypaczane i popychać ludzkości na ścieżkę niszczycielskiej wojny, ale muszą być wykorzystywane, by pomagać jej dążyć w kierunku życia pełnego rozkwitu, spełnienia i pokoju” – czytamy.

W dziewięciu punktach sygnatariusze wzywają wszystkie narody m.in. do niewykorzystywania energii jądrowej do produkcji broni i jej rozprzestrzeniania oraz deeskalacji wyścigu zbrojeń i przestrzegania istniejących porozumień o ich ograniczeniu.

Wesprzyj Więź

„Należy zbudować system bezpieczeństwa, w którym nie ma miejsca na broń jądrową” – napisali członkowie Papieskiej Akademii Nauk. Na koniec zaapelowali oni do społeczności międzynarodowej o znalezienie pokojowego rozwiązania wojny w Ukrainie.

Przeczytaj też: Wojna nigdy nie jest rozwiązaniem, ale nie może być dziś innej alternatywy niż wspieranie Ukraińców

KAI, DJ

Podziel się

1
Wiadomość

Ta, jak Putin użyje atomu, to winni będą Ukraińcy i ci, co popierają ich obronę swojej wolności, bo gdyby się nie bronili, to Putin nie musiałby się odwoływać do broni nuklearnej. Tak odczytuję stanowisko akademików watykańskich. Redakcjo, zdobądź informacje, kto z Polaków był obecny na tej konferencji i głośno lub milcząco popierał to stanowisko. Nie ma powodu, by pozostali anonimowi, jeśli mają ambicje wpływania na opinie publiczną takimi oświadczeniami.

No jak mąż podbije oko żonie to przez to, że zrobiła zupę za słoną. Nie wolno do tego dopuścić, trzeba jej książkę kulinarną kupić.
Nie można do tego dopuścić… Jak P. zechce to użyje. Prowokowany czy dla rozrywki. Tu nie ma mocnych.