Musimy wyciągnąć wnioski z bolesnej historii XX wieku i zrobić wszystko, aby uniknąć konfliktu – piszą byli przywódcy krajów Unii Europejskiej, Bałkanów i Bliskiego Wschodu. Apelują, by społeczność międzynarodowa udzieliła Ukrainie pomocy materialnej, finansowej i wojskowej.
Na stronie Wyborcza.pl ukazał się wczoraj list otwarty byłych przywódców i przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego krajów Unii Europejskiej, Bałkanów, Europy Wschodniej i Bliskiego Wschodu w sprawie Ukrainy.
Sygnatariusze tekstu zaznaczają, że konflikt rosyjsko-ukraiński „stanowi poważne wyzwanie dla międzynarodowego porządku”. Zwracają też uwagę, że „dotychczas społeczność międzynarodowa nie była w stanie rozwiązać tego konfliktu za pomocą dostępnych mechanizmów prawnych”, a organizacje międzynarodowe nie potrafiły „wyegzekwować porządku opartego na zasadach, niezbędnego dla zachowania pokoju, bezpieczeństwa i dobrobytu”.
„Bijemy na alarm, aby zapobiec wkroczeniu na ścieżkę, z której nie będzie już odwrotu. Musimy wyciągnąć wnioski z bolesnej historii XX wieku i zrobić wszystko, aby uniknąć konfliktu oraz wesprzeć międzynarodowy multilateralizm, który wzmacnia prawa człowieka, suwerenność narodową i integralność terytorialną, jak zostało to określone w Karcie Narodów Zjednoczonych” – czytamy.
Podpisani pod listem podkreślają, że Ukraina musi otrzymać pełne wsparcie społeczności międzynarodowej. Zachęcają przywódców Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej i krajów G20 do „utworzenia jednolitego frontu w czasie bezprecedensowego wyzwania dla światowego pokoju i bezpieczeństwa”. Wzywają również społeczność międzynarodową do „udzielenia pomocy materialnej, finansowej i wojskowej Ukrainie, aby była w stanie skutecznie się bronić”.
„Zapewniając Ukrainie pokój i stabilność oraz broniąc jej integralności terytorialnej, nasze rządy chronią także pokój na całym europejskim kontynencie i poza nim. Dzięki temu świat będzie bezpieczniejszym miejscem dla wszystkich” – piszą byli przywódcy.
Pod listem podpisali się: Bertie Ahern, premier Irlandii w latach 1997-2008; Abdulaziz Altwajjri, były dyrektor generalny ISESCO; Jan Fisher, premier Republiki Czeskiej w latach 2009-2010; Kerry Kennedy, przewodniczący organizacji Robert F. Kennedy Human Rights; Aleksander Kwaśniewski, prezydent RP w latach 1995-2005; Leonid Kuczma, prezydent Ukrainy w latach 1994-2005; Zlatko Lagumdzija, premier Bośni i Hercegowiny w latach 2001-2002, wicepremier w latach 2012-2015; Igor Luksic, premier Czarnogóry w latach 2010-2012; Rexhep Meidani, prezydent Albanii 1997-2002; Amre Moussa, sekretarz generalny Ligi Arabskiej w latach 2001-2011; Rovshan Muradov, sekretarz generalny NGIC; Francis O’Donnel, ambasador i członek Institute of International and European Affairs, Irlandia; Rosen Plevneliev, prezydent Bułgarii w latach 2012-2017; Paul Revay, były dyrektor Trilateral Europe; Piotr Stoyanov, prezydent Bułgarii w latach 1997-2002; Rosalia Arteago Serrano, prezydent Ekwadoru w 1997 r.; Laimdota Straujuma, premier Łotwy w latach 2014-2016; Ismail Serageldin, wiceprezes Banku Światowego w latach 1992-2000; Eka Tkeshelashvili, wicepremier Gruzji; Vaira Vike-Freiberga, prezydent Łotwy w latach 1999-2007; Kateryna Juszczenko, pierwsza dama Ukrainy w latach 2005-2010; Wiktor Juszczenko, prezydent Ukrainy w latach 2005-2010; Valdis Zatlers, prezydent Łotwy w latach 2007-2011.
Przeczytaj też: Mam nadzieję, że Putin nie jest aż tak obłąkany
DJ
