Kilka dni temu okazało się, że w tym roku Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży nie otrzyma na swoje funkcjonowanie z budżetu państwa ani złotówki. Uruchomiona społeczna zrzutka już w ciągu sześciu godzin zgromadziła 350 tys. zł. Na dziś zebrano ponad 1,7 mln zł.
„Tnę się, codziennie. Zaczęło się rok temu, wtedy mama jeszcze żyła. Bardzo długo chorowała na raka. Ostatnie miesiące były najgorsze, wtedy zacząłem się ciąć. Z rozpaczy, bezsilności, złości. A potem mama odeszła, a ja zostałem, z tą całą nienawiścią do świata. Odsunąłem się od znajomych, dziewczyna nie mogła znieść mojego stanu. Pół roku temu tata wyjechał do Niemiec, za pracą. On cały czas powtarza, że musimy być silni, bo mamy tylko siebie. Mieszkam z babcią, ale jej też nie chcę nic mówić, ona tak strasznie przeżyła śmierć mamy. Chciałbym odejść, nic już nie czuć” – takie wyznania słyszą nierzadko konsultanci, którzy dyżurują pod numerem 116 111.
Kiedy kilka dni temu okazało się, że w 2022 r. Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży nie otrzyma na swoje funkcjonowanie z budżetu państwa ani złotówki, do akcji wkroczył Aleksander Twardowski – wrocławski przedsiębiorca i popularny twitterowicz. Uruchomiona przez niego w serwisie Zrzutka.pl zbiórka pieniędzy zgromadziła w ciągu 6 godzin 350 tys. zł. Tyle potrzeba, żeby telefon działał. To, niestety, nie pierwszy raz, kiedy państwo odmówiło wsparcia finansowego tej inicjatywie.
W 2021 r. konsultanci numeru 116 111 przeprowadzili 823 interwencje ratujące zdrowie lub życie młodych ludzi. Był to najgorszy rok od czasu uruchomienia linii, jeśli chodzi o tę statystykę
Zbiórka „Telefon Zaufania 116 111 – ratujmy dzieci, nie pozwólmy zamknąć infolinii” przyniosła na dziś 1,7 mln zł i zapewnia funkcjonowanie tej bezcennej inicjatywy w wymiarze 24 godzin na dobę przez 365 dni w roku. Do końca zbiórki zostały jeszcze cztery tygodnie.
Jak bardzo potrzebna jest ta infolinia, świadczą zatrważające dane. Według informacji Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego i inicjatywy „Życie warte jest rozmowy” (działający od pół roku pierwszy w Polsce serwis pomocowo-edukacyjny) w okresie od stycznia do listopada 2021 r. próbę samobójczą podjęło w naszym kraju aż 1339 młodych osób poniżej 18 roku życia.
Według danych Komendy Głównej Policji między styczniem a listopadem w 2021 r. 765 nastolatków próbowało odebrać sobie życie. Oznacza to, że w minionym roku o 20 proc. wzrosła liczba samobójstw dzieci i młodzieży (w przedziale wiekowym 12-18 lat), a liczba prób samobójczych wśród dziewczynek wzrosła dwukrotnie.
W 2021 r. konsultanci numeru 116 111 przeprowadzili 823 interwencje ratujące zdrowie lub życie młodych ludzi. – Był to najgorszy rok, jeśli chodzi o tę statystykę. Młodzi często dzwonią np. po zażyciu sporej ilości leków i mówią, że nie chcą być teraz sami – mówi Onetowi Renata Szredzińska z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Fundacja ta 13 lat temu (wtedy jeszcze jako Fundacja Dzieci Niczyje) postanowiła dać dzieciom i młodzieży w Polsce możliwość uzyskania anonimowej i bezpłatnej pomocy telefonicznej oraz online. Tak doszło do uruchomienia Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży 116 111.
Prowadzony przez FDDS telefon zaufania należy do ogólnoeuropejskiej grupy bezpłatnych linii telefonicznych o charakterze społecznym, stworzonych z inicjatywy Komisji Europejskiej. Linia 116 111 od 2020 roku działa codziennie, 24 godziny na dobę. Jest obsługiwana przez wykwalifikowanych psychologów i pedagogów, którzy potrafią rozmawiać z młodymi ludźmi o ich problemach, a w sytuacjach kryzysowych mogą udzielić im profesjonalnej porady i wsparcia. Konsultanci współpracują z ogólnopolską siecią instytucji i organizacji, które w przypadku podejrzenia, że zdrowie lub życie dziecka jest poważnie zagrożone, są uprawnieni do inicjowania interwencji policyjnej. Od listopada 2008 r., czyli od chwili wprowadzenia w życie tej inicjatywy, odebrano ponad 1,3 mln połączeń.
„116 111 – telefon zaufania dla dzieci i młodzieży – czytamy na stronie FDDS – uzupełnia istotną lukę w systemie pomocy dzieciom w Polsce. Możliwość anonimowej pomocy w trudnych sytuacjach życiowych ważna jest zawsze, a szczególnie teraz, kiedy pomoc psychologiczna i psychiatryczna dla dzieci w Polsce jest w dramatycznym kryzysie. Codziennie średnio 18 młodych osób dzwoni do nas w związku z myślami samobójczymi czy konkretnymi planami odebrania sobie życia”.
Do 2015 r. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę była beneficjentem konkursów na prowadzenie pomocy telefonicznej ogłaszanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej. Niestety, obecnie MSWiA i MEN już tego typu konkursów nie ogłaszają.
Rodzice i nauczyciele, potrzebujący wsparcia i informacji w zakresie przeciwdziałania i pomocy psychologicznej dzieciom przeżywającym kłopoty i trudności, mogą dzwonić na bezpłatną infolinię 800 100 100, która działa również pod auspicjami Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Animuje ona liczne działania na rzecz dzieci i młodzieży, w szczególności tych doświadczających przemocy czy innych trudności.
– Współczesne dzieci i nastolatki nie zostały wyposażone w wiedzę, że trudności i niepowodzenia są naturalną częścią życia. Nie nauczono ich, jak sobie z nimi radzić, nie pokazano, że bardzo często wpisane są one w drogę do sukcesu – to czyni tych młodych bezbronnymi. Kiedy więc pojawią się trudności – a one przecież muszą się pojawić – dziecko czy nastolatek są wobec nich bezradni – mówiła nam Lucyna Kicińska, była koordynatorka Telefonu Zaufania dla Dzieci Młodzieży, a obecnie specjalistka ds. zachowań samobójczych wśród młodzieży, koordynatorka strefy pomocy w serwisie „Życie warte jest rozmowy”, członkini Zarządu Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego.
Przeczytaj także: Powiedzmy to sobie jasno: Bóg nie żąda od nikogo bicia dzieci
Dzięki tej szlachetnej działalności władzy zostanie więcej pieniędzy na kolejną imprezę epidemiczną w Zakopanem…..