Zima 2024, nr 4

Zamów

Franciszek do słowackich Żydów: Jednoczymy się w potępieniu wszelkich form antysemityzmu

Papież Franciszek 12 września 2021 r. w Bratysławie. Fot. Zuzana Čaputová / Facebook

Jakże wielu prześladowców w historii oświadczało „Bóg jest z nami”, ale to oni nie byli z Bogiem – mówił wczoraj w Bratysławie papież Franciszek.

Do bycia „rodziną braci, którzy szanują się, miłują i współpracują ze sobą” wezwał wczoraj papież Franciszek słowackich chrześcijan i Żydów podczas spotkania przy pomniku Holokaustu na Placu Rybnym w Bratysławie. W miejscu tym istniała synagoga, zniszczona przez władze komunistyczne w latach 1967-1969.

Na wstępie Franciszek zauważył, że synagoga ta znajdowała się tuż obok katedry i wyrażała pokojowe współistnienie dwóch wspólnot, chrześcijańskiej i żydowskiej. Przypomniał, że podczas drugiej wojny światowej zginęło ponad sto tysięcy słowackich Żydów.

Zaznaczył, że Boże imię jest brane nadaremno, gdy gwałcona jest jedyna i niepowtarzalna godność człowieka, stworzonego na Jego obraz. – Tutaj imię Boga zostało zhańbione, ponieważ najgorszym bluźnierstwem, jakie można Mu wyrządzić, jest wykorzystywanie Go do własnych celów, zamiast do szanowania i miłowania innych. Tutaj, w obliczu historii narodu żydowskiego, naznaczonej tą tragiczną i niewypowiedzianą zniewagą, przyznajemy ze wstydem: ileż to razy niewymawialne imię Najwyższego było używane do niewyobrażalnych, nieludzkich czynów! Jakże wielu prześladowców oświadczało: „Bóg jest z nami”, ale to oni nie byli z Bogiem – stwierdził papież.

Przyznał, że także dziś nie brakuje „próżnych i fałszywych bożków, które hańbią imię Najwyższego”. – Chodzi o bożki władzy i pieniądza, dominujące nad ludzką godnością, o bożka obojętności, która odwraca wzrok, o bożka manipulacji, które instrumentalizują religię, czyniąc z niej kwestię wyższości lub pozbawiając ją znaczenia – podkreślił Franciszek.

I dodał: – Jednoczymy się w potępieniu wszelkiej przemocy, wszelkich form antysemityzmu i w dążeniu do tego, by nie bezczeszczono obrazu Boga w ludzkim stworzeniu.

Papież zaznaczył, że nie zniszczenie i śmierć mają ostatnie słowo, lecz odnowa i życie. Podkreślił znaczenie dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Świat bowiem – jak tłumaczył – potrzebuje „otwartych drzwi”.

– Tutaj, na tej ziemi słowackiej, na ziemi, gdzie spotykają się wschód i zachód, północ i południe, rodzina synów Izraela nadal pielęgnuje to powołanie, aby być znakiem błogosławieństwa dla wszystkich rodzin ziemi. Błogosławieństwo Najwyższego wylewa się na nas, gdy widzi rodzinę braci, którzy szanują się, miłują i współpracują ze sobą. Niech Wszechmogący was błogosławi, abyście pośród tylu niezgód, które zanieczyszczają nasz świat, mogli być zawsze razem świadkami pokoju – powiedział Franciszek do słowackich Żydów.

W niedzielę papież odwiedził Węgry, gdzie spotkał się z tamtejszymi przedstawicielami Kościołów chrześcijańskich i wspólnot żydowskich. – Antysemityzm to lont, który należy przeciąć – mówił.

Wesprzyj Więź

Papieska podróż na Słowację potrwa do środy.

KAI, DJ

Przeczytaj też: Jak się rodził polski nowoczesny antysemityzm

Podziel się

2
Wiadomość