Zachowanie Adama Bodnara wzorem dla państwowców

Z szacunkiem dla obywateli, ich państwa i instytucji, nawet gdy te ostatnie leżą w gruzach, i mimo presji politycznej, Adam Bodnar do końca wiernie pełni służbę. Zapamiętajmy to.

Dokonało się. Kierowany przez Julię Przyłębską Trybunał Konstytucyjny ogłosił, że pełnienie obowiązków przez rzecznika praw obywatelskich po upływie pięcioletniej kadencji, do czasu objęcia stanowiska nowego rzecznika, jest niezgodne z ustawą zasadniczą – mimo że demokratyczna praktyka przez poprzednich przeszło dwadzieścia lat od uchwalenia konstytucji była inna. Oprócz Przyłębskiej skład orzekający tworzyli Stanisław Piotrowicz, Justyn Piskorski, Bartłomiej Sochański i Wojciech Sych…

W naszej wspólnej książce – „Obywatel PL” – bardzo cenię sobie fragmenty, gdy Adam Bodnar opowiada o Polsce jako o miejscu wspaniałych ludzi, których wysiłek powoduje, że w Polsce – czasem wbrew jednemu czy drugiemu rządowi – da się żyć.

PiS pozbywa się kolejnej demokratycznej zawady, dziś – Adama Bodnara jako RPO

Bartosz Bartosik

Udostępnij tekst

Facebook

Twitter

Na przykład o zachowaniu urzędników państwowych po katastrofie smoleńskiej mówi tak: „Tym dziesiątkom tysięcy ludzi, którzy potrafili się dostosować do potrzeby chwili, chciałbym złożyć hołd i podziękować. Pewnie, dostają za swoją pracę wynagrodzenie, tyle że w wielu urzędach jest ono dość mizerne. Chodzi o to, że warto docenić to, co działa. Monitorujemy w ostatnich latach wypadki z udziałem Służby Ochrony Państwa, a wcześniej Biura Ochrony Rządu? To przy okazji doceńmy kierowców Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, którzy przez trzydzieści kilka lat swojej pracy nie spowodowali żadnego wypadku”.

Albo o lokalnych liderach: „Maciej Skonieczka – wójt gminy wiejskiej Płużnica, położonej w województwie kujawsko-pomorskim, tuż przy autostradzie A1 – stał się bohaterem jednej z akademii dla liderów politycznych, w którego zapatrzeni są wszyscy warszawscy absolwenci, bo zobaczyli, jak świetnie potrafi się rozwinąć niewielka gmina pod rządami dobrego gospodarza.

Niedaleko od Płużnicy są Nowe Marzy, gdzie podobne sukcesy jak Skonieczka osiąga ambitna i zaangażowana sołtyska Dorota Dembińska. Gdy z kolei pojedziemy na zachód do Wielunia, spotkamy Agnieszkę Wolicką-Mysakowską, która wbrew wszystkim przeciwnościom dba o pamięć o wieluńskich Żydach. W okolicach Piły Krystyna Lemanowicz i Irena Sienkiewicz dzielnie walczą o czyste środowisko w starciu z możnym i znanym biznesmenem”.

I we wczorajszym wystąpieniu RPO zrobił to samo. Nie wszedł w pułapkę PiS, który chciał zrobić z rzecznika polityka opozycji, tylko dziękował pracownicom i pracownikom systemu opieki zdrowotnej, a także osobom zatrudnionym w Biurze RPO. I nie ukrywał wzruszenia:

„Chciałbym powiedzieć, bo to ma szczególny związek z Biurem Rzecznika, o osobie, która nas wszystkich zawstydziła – nas wszystkich tutaj, w tej sali, dziennikarzy, polityków, Ministerstwo Zdrowia, instytuty medyczne… Rzecznika Praw Obywatelskich także ta osoba zawstydziła. Jest to 19-letni Michał Rogalski, twórca potężnej bazy danych o koronawirusie, z której wszyscy zaczęliśmy w którymś momencie korzystać i zorientowaliśmy się, że to jest jedyna dobra, porządna baza danych. Nie bez przyczyny Michał Rogalski został laureatem nagrody RPO im. Pawła Włodkowica.

Członkowie kapituły jednomyślnie za nim głosowali, w tym wszyscy dotychczasowi rzecznicy praw obywatelskich. I to jest ten cud, który obserwowaliśmy. Dlaczego to jest cud? Bo wydawało nam się… Mnie jako Rzecznikowi wydawało się, że znam nasze społeczeństwo jak mało kto, bo przecież zajmuję się szczegółowo jego problemami, odbyłem mnóstwo wizyt, spotkań regionalnych, stale prowadzę dwustronną komunikację z obywatelami. A jednak czuję się zaskoczony tym fenomenem empatii, odporności na stres, mądrym zachowaniem, nawet w obliczu wojen ideowych i prowokacji ze strony rządzących. I to zaskoczyło moją wyobraźnię. Dzisiaj – i to chciałbym szczególnie podkreślić – jest to źródłem wielkiej nadziei na powrót do normalności, cokolwiek byśmy rozumieli pod tym pojęciem”.

Gdy państwo PiS pozbywa się kolejnej demokratycznej zawady – dziś: Adama Bodnara jako RPO – zachowanie rzecznika może być przez lata wzorem dla państwowców. Z szacunkiem dla obywateli, ich państwa i instytucji, nawet gdy te ostatnie leżą w gruzach, i mimo presji politycznej, do końca wiernie pełni służbę. Zapamiętajmy to.

Przeczytaj także: Adam Bodnar: Pewnego dnia Polska powróci do rodziny państw w pełni demokratycznych