Zima 2024, nr 4

Zamów

Ks. Szostek: Najważniejszym wyzwaniem dla Kościoła 2021 roku powinien być dialog

Ks. prof. Andrzej Szostek. Fot. Więź

Kościół powinien stanowczo odpowiedzieć na wyzwanie pandemii i nie ulegać politycznym naciskom – mówi ks. prof. Andrzej Szostek, były rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.  

Poprosiliśmy ks. prof. Andrzeja Szostka o ocenę roku 2020 w Kościele w Polsce; ks. Szostek w latach 1998-2004 był rektorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, a dwa lata temu w Wydawnictwie Więź ukazał się wywiad rzeka „Uczestniczyć w losie Drugiego” – z ks. Szostkiem rozmawia Ignacy Dudkiewicz.

W ocenie ks. Szostka reakcja biskupów na pandemię koronawirusa i związane z nią obostrzenia była zbyt powściągliwa: – Oczywiście, tej nowej choroby wciąż się uczymy, toteż słychać na jej temat różne opinie, ale opinie ekspertów są już dziś dość jednoznaczne, ich głosu trzeba słuchać, i Kościół powinien stanowczo zachęcać wiernych do poważnego traktowania zalecanych lub wręcz prawem wymaganych środków ostrożności – podkreśla. Przypomina również „niefortunną dyskusję” na temat sposobu przyjmowania Komunia świętej w pierwszych miesiącach pandemii.

Ochrona życia poczętego nie może mieć charakteru natrętnego nacisku politycznego

ks. Andrzej Szostek

Udostępnij tekst

Zmiany w tradycyjnej religijności Polaków, wymuszone przez obostrzenia, zdaniem duchownego mogą być szansą dla wiernych na odkomercjalizowanie świąt. – Boże Narodzenie było zapewne skromniejsze pod względem liczby wiernych, ale jest w tym szansa, aby nacisk położyć na to, co najważniejsze, czyli na to, że Bóg stał się Człowiekiem, by nas z grzechu, śmierci i wszelkiego zła uleczyć. To czas dzielenia się płynącą z tego radością, pokojem, wzajemnym pojednaniem – wskazuje ks. Szostek.

Przypomina, że koronawirus to trudne doświadczenie, dla wielu bardzo bolesne z powodu doświadczenia śmierci bliskich. – Zarazem jesteśmy świadkami ogromnej, pełnej poświęcenia pracy lekarzy, pielęgniarek, całej służby zdrowia. Obserwujemy też piękne odruchy serca, pomysły na to, jak te trudności przezwyciężać, a zwłaszcza jak pomóc tym, którzy tę pandemię szczególnie dotkliwie przeżywają – dodaje.

– Przed nami, jako ludźmi Kościoła, stoi zadanie, by tę czynną posługę miłości wspierać i mam nadzieję, że w wielu parafiach duszpasterze i wierni o tym pamiętają. Modlimy się, by Pan pozwolił nam z tego kryzysu jak najrychlej wyjść, ale dziękujmy też Bogu za to dobro, które w tym trudnym czasie dochodzi w nas do głosu – mówi ks. Szostek.

O skandalach pedofilskich, które toczyły Kościół w Polsce w mijającym roku, były rektor KUL mówi, że jest wdzięczny Panu Bogu, „że tego rodzaju bolesna operacja dokonuje się w Kościele”. – Pozwala ona na swoiste samooczyszczenie, na to by rzetelniej stanąć w prawdzie – tłumaczy. Jego zdaniem nie można sprowadzać tych skandali do „prymitywnej walki, jaką rzekomo prowadzą przeciw Kościołowi jego wrogowie”.

Zapytany o protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji embriopatologicznej ks. Szostek odpowiada: – Strajk Kobiet jest wyzwaniem dla Kościoła. Oczywiście z racji humanistycznych i ewangelicznych Kościół będzie opowiadał się za ochroną życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci oraz będzie się domagał odpowiedniej ochrony dla dziecka poczętego. Ale ta ochrona nie może mieć charakteru natrętnego nacisku politycznego.

Ks. Szostek jest jednym z sygnatariuszy opublikowanego 29 października tzw. apelu zwykłych księży, nawiązującego do kryzysu w polskim Kościele. – Na tym liście zresztą się nie skończyło, spotykamy się nadal i podejmujemy inne działania. Ale warto też wspomnieć niedawno wydaną książkę „Mamy głos”, gdzie świeccy mówią o Kościele. I to mówią nie tylko, ani nie głównie, do księży, ale do wszystkich członków Kościoła – zwraca uwagę duchowny.

W jego ocenie „Kościół powinien naciskać, żeby rzeczywista opieka wobec chorych dzieci i ich opiekunów, zwłaszcza matek, była znacznie bardziej przemyślana, skuteczna i długotrwała”.

Wesprzyj Więź

Mijający rok upłynął także pod znakiem wyborów prezydenckich, do których odnosiła się również część księży i biskupów. – Oczywiście, każdy ma prawo do swoich poglądów politycznych, ale trzeba pamiętać, że Kościół partią polityczną nie jest, a katolicka świątynia nie jest miejscem do deklarowania politycznych poglądów ani tym bardziej do agitacji politycznej. Trzeba o tym pamiętać zwłaszcza w okresie wyborów, parlamentarnych lub prezydenckich. Chyba nie wszyscy hierarchowie i duchowni oparli się pokusie wprowadzania polityki do kościołów i nie wyszło to nam na dobre – podkreśla. 

Zdaniem ks. Szostka głos Kościoła w Polsce jest „ważny, ale to głos partnera dialogu społecznego, a nie kogoś domagającego się bezwarunkowego posłuchu”. Były rektor KUL prognozuje, że w 2021 r. najważniejszym wyzwaniem dla Kościoła, jego kapłanów i wiernych, powinien być dialog: – Pięknie o nim mówi św. Paweł VI w encyklice „Ecclesiam suam”, wielokrotnie do niego nawiązywał św. Jan Paweł II, teraz ten temat odnajdujemy w najnowszej encyklice papieża Franciszka „Fratelli tutti”.

Piotr Drabik

Podziel się

8
2
Wiadomość

Księże Profesorze, Księże Andrzeju – dziękuję za wielką mądrość, jaką Ksiądz od lat wykazuje w swojej działalności. Życzę dalszych sukcesów oraz Bożego prowadzenia w Nowym, 2021 Roku.

Nie, najważniejsze jest przywództwo. Z tym Kościół w Polsce ma największy problem. Zresztą dialog też potrzebuje przywódców z dwóch stron. Nie ma ich, a dialogu nie ma dopiero w konsekwencji.

Jak można prowadzić dialog, interpretując zachowania jakiejkolwiek strony w kategoriach “grzechu”? Dialog zakłada też jakieś wspólne miejsce – ale to niewierzący mają się dostosować do potencjalnego istnienia Boga jako źródła norm moralnych. KK nie jest w stanie ustąpić tutaj ani o krok – czemu się zresztą trudno dziwić. Nie ma sensu dialog z Kościołem, jest sens dialogu z katolicyzmem jako ideologią – ale nie wokół norm moralnych, a raczej etyki społecznej dotyczącej spraw ekonomicznych czy ochrony środowiska. KK ma tutaj pewne osiągnięcia (oczywiście współcześnie nie w Polsce, gdzie KK jest partią władzy).