Te konkretne działania to m.in. zwiększenie zasiłku pielęgnacyjnego i odblokowanie możliwości legalnej pracy rodzicom chorych dzieci.
Adam Cieśla, prezes Zarządu Krakowskiego Hospicjum dla Dzieci im. ks. Józefa Tischnera, skierował 14 grudnia petycję do premiera Mateusza Morawieckiego. Pod tekstem podpisało się 68 organizacji zajmujących się osobami z niepełnosprawnościami i prowadzących hospicja dziecięce.
„Władze publiczne są zobowiązane do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom ciężarnym, osobom niepełnosprawnym i osobom w podeszłym wieku” – ten cytat z Konstytucji RP pojawia się na początku petycji. „Jako organizacje zrzeszające osoby chore, z niepełnosprawnościami oraz jednostki zajmujące się opieką perinatalną nad dziećmi z wadami letalnymi, ich rodzicami i rodzeństwem oczekujemy od władz publicznych wypełnienia tego obowiązku poprzez konkretne działania” – czytamy w tekście apelu.
Koszty koniecznego programu pomocowego zostały oszacowane przez inicjatorów petycji na ok. 10 mld zł rocznie. Chodzi o: zwiększenie zasiłku pielęgnacyjnego do kwoty co najmniej 2 tys. zł miesięcznie na każde niepełnosprawne dziecko; odblokowanie pobierającym świadczenie pielęgnacyjne opiekunom chorych dzieci możliwości legalnej pracy w oparciu o umowy cywilnoprawne lub na etacie w niepełnym wymiarze godzin; wliczenie czasu pobierania zasiłku pielęgnacyjnego opiekunów chorych dzieci do ich świadczenia emerytalnego oraz rozszerzenie programu „Za życiem” tak, by uwzględniał on szczególnie hospicja perinatalne.
– Chcemy pomóc rodzinom, które codziennie przez całą dobę zajmują się chorymi dziećmi. Aktualnie zasiłek pielęgnacyjny na chore dziecko wynosi 215,84 zł miesięcznie. Jest on niewystarczający i zupełnie nieprzystający do potrzeb opieki nad takim dzieckiem. Nasza petycja ma na celu również uzyskanie realnego i adekwatnego wsparcia od państwa dla organizacji, które zajmują się niepełnosprawnymi dziećmi, w szczególności dla hospicjów perinatalnych, które otrzymują niewielki procent środków przeznaczanych na hospicja dziecięce – mówi Cieśla.
Z komunikatu na stronie krakowskiego hospicjum wynika, że petycja ma związek z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 22 października br. w sprawie aborcji, poprzez który – zdaniem inicjatorów pisma – „otwiera się kolejna możliwość szerokiego nagłośnienia dramatycznej sytuacji rodzin wychowujących dzieci dotknięte niepełnosprawnościami i podjęcia zdecydowanych działań na rzecz jej poprawy”.
Wiele środowisk popiera zwiększenie pomocy dla osób chorych i z niepełnosprawnościami. Parlamentarny Zespół na rzecz Życia i Rodziny w stanowisku opublikowanym przez Katolicką Agencję Informacyjną 5 listopada br. napisał, że „orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego przypomina regulacje Konstytucji jednoznacznie wskazujące, że każda osoba chora i niepełnosprawna ma prawo do życia, ale także, że nasze państwo powinno zapewnić realne wsparcie i godną egzystencję”.
Pomoc państwa deklarowała Beata Szydło, ogłaszając jako premier polskiego rządu 28 października 2016 r. wspomniany program „Za życiem”. „Daliśmy słowo, że pomożemy tym wszystkim rodzinom, tym wszystkim kobietom, które są w tzw. trudnej ciąży” – mówiła wówczas. I dodała: „Państwo musi wspierać rodziny, państwo musi zawsze stać po stronie obywateli, a szczególnie tych, którzy potrzebują najbardziej pomocy. Ten program jest takim programem. Jestem przekonana i wierzę w to głęboko, że «Za życiem» nie tylko będzie pomagać, ale że wszyscy za życiem staniemy”.
Kwestię zwiększenia pomocy państwa dla osób z niepełnosprawnościami podnosi Kościół. Wspomniał o tym arcybiskup Stanisław Gądecki, metropolita poznański i przewodniczący episkopatu, w liście pasterskim na tegoroczny Adwent: „Z wielkim szacunkiem patrzymy na rodziców wychowujących chore dzieci, podziwiamy ich miłość i oddanie z jakim służą swoim dzieciom. Na podziwie nie może się jednak skończyć. Mając świadomość zaangażowania Kościoła w obronę życia nienarodzonych oraz pomoc rodzinom z chorymi dziećmi, nasze wsparcie dla tych rodzin musi być o wiele większe. Bardzo proszę o to Caritas, księży proboszczów i wszystkich ludzi, których wiara w Boga zdolna jest przekładać się na czyny miłości. Także od państwa polskiego oczekujemy pełniejszej i skuteczniejszej opieki nad rodzinami, które wychowują dzieci z niepełnosprawnością”.
– Widzimy, jak dużych nakładów finansowych wymaga opieka nad chorym dzieckiem. Dzięki hojności naszych darczyńców jesteśmy w stanie pomagać charytatywnie ponad siedemdziesięciu rodzinom. To jednak kropla w morzu potrzeb. Znacznie większa pomoc państwa jest potrzebna wszystkim rodzinom, które podejmują trud wychowania chorego dziecka. Pod względem ekonomicznym osoby z niepełnosprawnościami są od lat jedną z najbardziej dyskryminowanych grup społecznych. Mamy nadzieję, że petycja, którą poparło tak wiele środowisk szybko zostanie rozpatrzona, a jej postulaty wprowadzone w życie – mówi Wojciech Zięba, prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, które jest jednym z sygnatariuszy petycji.
Jak dodaje, badania CBOS wykonane w styczniu i lutym br. pokazują, że aż 92,1 proc. Polaków popiera zwiększenie pomocy finansowej państwa dla osób z niepełnosprawnościami.
Przeczytaj też: Za życiem, byle konsekwentnie
KAI, DJ