Zima 2024, nr 4

Zamów

Abp Ryś przeprasza za ojca Rydzyka

Abp Grzegorz Ryś podczas mszy z okazji 100-lecia urodzin Jana Pawła II 18 maja 2020 roku w archikatedrze łódzkiej. Fot. Archidiecezja Łódzka

Bagatelizowanie grzechu, a jeszcze bardziej jego konsekwencji w życiu osób poszkodowanych, nie ma nic wspólnego z drogą Ewangelii – podkreśla abp Grzegorz Ryś.

Dziś wieczorem oświadczenie w sprawie sobotniej wypowiedzi ojca Tadeusza Rydzyka o pedofilii w Kościele wydał abp Grzegorz Ryś:

„Jako Administrator Apostolski Diecezji Kaliskiej chcę najmocniej przeprosić wszystkich, których dotknęła wypowiedź Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka z dnia 05 grudnia br.

Bagatelizowanie grzechu, a jeszcze bardziej jego konsekwencji w życiu osób poszkodowanych, nie ma nic wspólnego z drogą Ewangelii.

Ewangeliczną drogą Kościoła jest uznanie win i nawrócenie oraz solidarność z najmniejszymi i cierpiącymi”. 

W ten sposób abp Ryś reaguje na słowa, które o. Rydzyk wypowiedział w Toruniu pod koniec uroczystej Mszy św. z udziałem biskupów i członków rządu na 29. urodziny swojego Radia Maryja. W ponad 20-minutowym wystąpieniu mówił między innymi o pedofilii w Kościele: „To, że ksiądz zgrzeszył, no zgrzeszył. A kto nie ma pokus?”. A oskarżanego o tuszowanie przestępstw seksualnych księży bp. Edwarda Janiaka nazwał „współczesnym męczennikiem mediów”.

To właśnie skompromitowanego bp. Janiaka w Kaliszu zastępuje obecnie jako administrator apostolski abp Ryś, metropolita łódzki.

Wcześniej na słowa o. Rydzyka zareagował abp Wojciech Polak, prymas Polski i delegat episkopatu do spraw ochrony dzieci i młodzieży. Jak poinformował kierownik jego biura ks. Piotr Studnicki, prymas zwrócił się pisemnie o „adekwatną reakcję” do o. Janusza Soka, prowincjała polskich redemptorystów i przełożonego o. Rydzyka.

O. Sok szybko odpowiedział w Katolickiej Agencji Informacyjnej, że będzie rozmawiał z dyrektorem Radia Maryja: – Proszę nam zostawić trochę czasu. Wiem, że sprawa jest pilna, ale podejmujemy ją. Nie zostawiamy jej.

Wesprzyj Więź

We wczesnych godzinach popołudniowych oświadczenie wydał o. Mariusz Mazurkiewicz CSsR, rzecznik Prowincji Warszawskiej Redemptorystów, do której należy toruński zakonnik. Stwierdził, że wypowiedź dyrektora Radia Maryja była komentarzem do obecnej sytuacji medialnej. „Ojciec Dyrektor nie komentował decyzji Kościoła dotyczącej ks. biskupa Janiaka” – przekonywał.

O braku reakcji polskich biskupów na wykorzystywanie seksualne nieletnich i na tuszowanie go pisze dziś na naszych łamach Monika Białkowska: „Pytam wszystkich naszych biskupów, którzy mówią, że nic nie mogli – bo nie ich diecezja, bo nie mają władzy. Czy Was, tak po ludzku, nie oburzają łzy dzieci, płacz ich matek i ojców?”.

KAI, DJ, JH

Podziel się

11
2
Wiadomość

1 rys nie zmieni sytuacji w zoo. Ciekawe kiedy kolejny mailik od e-biskupow umoralniajacy narod. Ciekawe co teraz nam oznajmia z dziwiszowa i peatzlowa, dzisiejszych koscielnych stolic kraju (po)rad. Tylko nas owieczek zal (-:

Przeprasza nie ten co powinien nie za to co powinien.
Ale jak zwykle na twarde stanowisko Episkopatu nie ma liczyć.
Episkopat jako ciało zbiorowe dziś nie istnieje. To tylko grupki magnatów ciągnący karmazynowy postaw sukna każdy w swoją stronę.
Najgorsze tradycje dawnej Rzeczpospolitej wciąż żywe.

Przepraszam, jeszcze jeden [ na podstawie KAI], ale w jego stanowisku trudno dopatrzeć się jakiegokolwiek nawiązania do tuszowania, choćby ,,Ewangeliczną drogą Kościoła jest uznanie win i nawrócenie oraz solidarność z najmniejszymi i cierpiącymi”